Ciąża Po Poronieniu

[Baslan]

Ja miałam jakieś 3-4,lata temu torbiel ponad 4cm. Moja się wchłonęła bo gin hormony zapisał

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom

Anik a co brałaś? Mi kazał brać dupka id 16 dc.
Boję się, że mi pęknie.
Kat chciałabym mieć tyle szczęścia co koleżanka, ale ja mam najzwyczajniej w świecie pecha.
Może za bardzo się nakręciłam na dziecko i dlatego nie wychodzi i problemy po drodze...

 

[Magdalena26]

Hej,
Zostajemy w szpitalu, dzisiaj miałam dokładne usg i mała waży 2400. Mój prof, stwierdził że z taką przeszłością położniczą będzie na nas chuchał i dmuchał bo brzuszek nadal jest o 3 tyg do tyłu, do tego łożysko już ma lll stopień. Chce nas dalej obserwować.

 

[katherinne]

Baslan, jak się tak nastawisz to możesz na siebie jakieś nieszczęście ściągnąć. 5,5cm to nie jest tragedia. Dziewczyny potrafią mieć nawet 10-centymetrowe torbiele. Daj jej czas i wyobrażaj sobie, jak się wchłania

Magdalena, w szpitalu na pewno będzie bezpieczniej. Trzymaj się, kochana, już bliżej niż dalej!

 

[alza]

Magdalena ciągle myślę o Was i trzymam kciuki &&&&& Najważniejsze, że się Wami zaopiekowali i biorą wszystko na poważnie a nie olewają.
Waga całkiem zacna Staszek w 37 t.c. ważył 2750, więc wcale nie wiele więcej a brzuszek ma mniejszy o 1 tydzień.

Gloria to nie przystawiaj Małej i dawaj butelkę, problem z głowy Po co masz się męczyć? Już ta rana po cc to wystarczające utrudnienie. Jeszcze się zorientuj jaką mieszankę dają w szpitalu, bo najczęściej to najgorsza szmira. Z resztą zaraz idziecie do domu, to kupisz taką, jaka Wam będzie najbardziej pasować

Ja wojuję z porządkami dalej. Olek poszedł dzisiaj do żłobka i mogę sobie wszystko robić w swoim tempie. Porobiłam godzinkę, później jedzonko, leżenie, znowu coś posprzątałam i tak w kółko. Skurcze łapią mnie czasami nawet całkiem bolesne. Mam nadzieję, że dają postęp na szyjce. Już się nie mogę doczekać, żeby urodzić!

 

[Adriana.S.]

Gloria gratuluje pieknej dziewczynki!!
Dziewczyny czy powinnam panikowac jak mi mldosci znikneły? Od kilku dni nic nie czuje, jestem 9/10 tydz i nie podoba mi sie to. Lekarz dopiero w poniedziałek. A i bylam w ten poniedzialek u internisty i dostalam pimafucin (pimafucord odstawiłam, mimo, ze Pani doktor mi wytlumaczyła, ze stezenie sterydu dostajacego sie do krwi jest tak znikome, ze do malenstwa nic nie dociera, ale ja jednak jestem spokojniejsza). I mam nawroty tej infekcji, zauwazylam, ze zaczyna mnie piec jak sie wydzielina wraz luteina na bieliznie pojawia. Moze to nawet nie infekcja a jekies uczulenie na luteine?

 

[alza]

Adriana chyba Angelstw tak świrowała z tym, że jej mdłości przechodzą a jest już za połówką Ciesz się chwilą spokoju O uczuleniu na luteinę nie słyszałam. Bardziej bym była za infekcją dróg moczowych... Może zrób sobie badanie ogólne moczu?

 

[katherinne]

Adriana, a Ty bierzesz luteinę dopochwowo? To niestety bardzo sprzyja infekcjom. Zapytaj lekarza, czy możecie zmienić na doustną. Mdłościami.w ogóle się nie przejmuj. Często na tym etapie już przechodzą. Bywa też, że na parę dni umilkną i wrócą ze zdwojoną siłą, więc ze skakaniem z radości też jeszcze się chwilę wstrzymaj

 

[Baslan]

Baslan, jak się tak nastawisz to możesz na siebie jakieś nieszczęście ściągnąć. 5,5cm to nie jest tragedia. Dziewczyny potrafią mieć nawet 10-centymetrowe torbiele. Daj jej czas i wyobrażaj sobie, jak się wchłania

Magdalena, w szpitalu na pewno będzie bezpieczniej. Trzymaj się, kochana, już bliżej niż dalej!

Kurcze ostatnio ciężko u mnie z tym nastawieniem. Muszę się ogarnąć.

 

[katherinne]

Baslan, polecam czerwone winko na pozytywne nastawienie

 

[Adriana.S.]

Luteina dopochwowo, z tego co gadalam z lekarzem to jest skuteczniejsza niz ta pod jezyk, wiec jelsi trzeba to sie przemecze chociaz do konca pierwszego trymestru. Przed aplikacja nowej tabletki normlanie wygrzebuje placem stara, bo inaczej mi sie tam wszystko tak zbiera ze nie da sie wytrzymac jak zaczyna to wyplywac.
Co do mdlosci to jeszcze w zeszłym tyg jak wychodzialm ze szpitala mocno mnie meczyły, nawet dostalam jakies tabletki na nie ale uznalam, ze wole je czuc bo w tedy jestem spokojniejsza a teraz cisza i w ogole cisza tam na dole, od dwoch dni nawet podbrzusze nie boli, nic nie wiruje, nie nie czuje, nawet dzis spacer kilku km zrobilm i nic...nie wiem, moze schizuje juz, ale tam z tylu glowy cos tak siedzi, ze znowu moge stracic ciaze ze nawet w nocy nie spie, potrafie sie wybudzic o 3 czy 5 juz leze na siłe w lozku a jak probuje zasnac to wszytsko sie kreci w okol jednego... dzis pierwszy raz drzemke w ciagu dnia mialam taka ze przysnelam jak czlowiek a nie sen na jawie i slyszac kazdy szelest w domu.