reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej Kochane :) Alzusia się melduje :) Łazienkę mam oględnie posprzątaną, jak tam jestem, to zajmuję się innymi rzeczami... Ale najbardziej cieszę się z ogrzewania podłogowego w kibelku, bo jak zrobi mi się słabo, to przynajmniej nie zmarznę, jak się położę na podłodze ;)

Na Święta życzę Wam (i sobie też), żeby zmartwychwstały Jezus sprowadził ze sobą nasze zabłąkane Aniołki.
 
reklama
Renata ok. 10-15 dnia m-ca.
No to by mi pasowało, 5 kwietnia mam wizytę to spytam gina czy to może być to, a jak za 2 tygodnie będę mieć okres to się potwierdzi;)

Katherinne, dopiero teraz skojarzyłam Cię ze styczniówek - dawno się tam nie odzywałaś:)
 
Dziewczyny wesołych świąt, spokoju i radości oraz spełnienia najskrytszych marzeń :tak:
Pozdrawiam Was wszystkie i witam nowe aniołkowe mamy. Oczywiście zapalam światełka [*] dla małych duszyczek. Forum tak odżyło, że nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić a tym bardziej wymienić każdej z osobna. Ostatni czas miałam bardzo pracowity, bo pomimo ciąży starałam się w domku wszystko ogarnąć, oczywiście nie przesadzając... z moim maleństwem wszystko dobrze, następną wizytę u gina mam w czwartek to będzie 36tc 1d więc wstępnie będziemy rozmawiać o terminie cesarki, oczywiście jeśli wcześniej nie przyspieszy zły wynik ktg.

Dla tych, które mnie nie znają - poroniłam 15 lipca 2015 w 9tc. Miałam łyżeczkowanie, po dwóch tygodniach po zabiegu zaszłam ponownie w ciążę, nie doczekałam @. Prawdopodobnym powodem poronienia była ciąża żeńska. Mam już w domu 4-letniego synka, drugi w brzuszku :biggrin2: Wszystko w domu przygotowane na pojawienie się nowego członka rodziny, torba do szpitala spakowana, nogi i ręce spuchnięte i nabrzmiałe więc po świętach muszę więcej czasu poświęcić na odpoczynek i oby do porodu :laugh2:
 
Cześć dziewczyny,
Parę dni mnie nie było, ale jakoś jak tu wchodzę to mnie dół łapie... a z drugiej strony nie mogę się powstrzymać.
Życzę Wam spokojnych, rodzinnych Świąt, zaciążonym spokojnej, nudnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania, a starającym się upragnionych kreseczek.

@Lena2710 super, że wszystko w porządku z obecną ciążą, jesteś już na finiszu, więc trzymam kciuki, za szczęśliwy poród :)
No i jesteś żywym przykładem na to, że wcale nie trzeba czekać 3 cykli po zabiegu łyżeczkowania :)
 
iśka90 lekarz stwierdził, że jeśli organizm nie wróciłby do normy i nie byłby gotowy to nie doszłoby ani do zapłodnienia, ani do zagnieżdżenia zarodka więc mogę być spokojna a z naszej strony powodem poronienia nie była żadna choroba ani żadne złe wyniki i stwierdził, że NATURA WIE CO ROBI. Oczywiście nie było to planowane ale tęsknota zrobiła swoje i nie żałuję bo najwyraźniej tak miało być:-p
 
reklama
Do góry