reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej Kochane :) Alzusia się melduje :) Łazienkę mam oględnie posprzątaną, jak tam jestem, to zajmuję się innymi rzeczami... Ale najbardziej cieszę się z ogrzewania podłogowego w kibelku, bo jak zrobi mi się słabo, to przynajmniej nie zmarznę, jak się położę na podłodze ;)

Na Święta życzę Wam (i sobie też), żeby zmartwychwstały Jezus sprowadził ze sobą nasze zabłąkane Aniołki.
 
reklama
Renata ok. 10-15 dnia m-ca.
No to by mi pasowało, 5 kwietnia mam wizytę to spytam gina czy to może być to, a jak za 2 tygodnie będę mieć okres to się potwierdzi;)

Katherinne, dopiero teraz skojarzyłam Cię ze styczniówek - dawno się tam nie odzywałaś:)
 
Dziewczyny wesołych świąt, spokoju i radości oraz spełnienia najskrytszych marzeń :tak:
Pozdrawiam Was wszystkie i witam nowe aniołkowe mamy. Oczywiście zapalam światełka [*] dla małych duszyczek. Forum tak odżyło, że nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić a tym bardziej wymienić każdej z osobna. Ostatni czas miałam bardzo pracowity, bo pomimo ciąży starałam się w domku wszystko ogarnąć, oczywiście nie przesadzając... z moim maleństwem wszystko dobrze, następną wizytę u gina mam w czwartek to będzie 36tc 1d więc wstępnie będziemy rozmawiać o terminie cesarki, oczywiście jeśli wcześniej nie przyspieszy zły wynik ktg.

Dla tych, które mnie nie znają - poroniłam 15 lipca 2015 w 9tc. Miałam łyżeczkowanie, po dwóch tygodniach po zabiegu zaszłam ponownie w ciążę, nie doczekałam @. Prawdopodobnym powodem poronienia była ciąża żeńska. Mam już w domu 4-letniego synka, drugi w brzuszku :biggrin2: Wszystko w domu przygotowane na pojawienie się nowego członka rodziny, torba do szpitala spakowana, nogi i ręce spuchnięte i nabrzmiałe więc po świętach muszę więcej czasu poświęcić na odpoczynek i oby do porodu :laugh2:
 
Cześć dziewczyny,
Parę dni mnie nie było, ale jakoś jak tu wchodzę to mnie dół łapie... a z drugiej strony nie mogę się powstrzymać.
Życzę Wam spokojnych, rodzinnych Świąt, zaciążonym spokojnej, nudnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania, a starającym się upragnionych kreseczek.

@Lena2710 super, że wszystko w porządku z obecną ciążą, jesteś już na finiszu, więc trzymam kciuki, za szczęśliwy poród :)
No i jesteś żywym przykładem na to, że wcale nie trzeba czekać 3 cykli po zabiegu łyżeczkowania :)
 
iśka90 lekarz stwierdził, że jeśli organizm nie wróciłby do normy i nie byłby gotowy to nie doszłoby ani do zapłodnienia, ani do zagnieżdżenia zarodka więc mogę być spokojna a z naszej strony powodem poronienia nie była żadna choroba ani żadne złe wyniki i stwierdził, że NATURA WIE CO ROBI. Oczywiście nie było to planowane ale tęsknota zrobiła swoje i nie żałuję bo najwyraźniej tak miało być:-p
 
reklama
Do góry