reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Enya81 trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze:tak:
U mnie wczoraj po 34 dniach od poronienia przyszedł w końcu okres..teraz czekam na końcówkę i do szpitala na dzień dwa na badania.. :( ciekawe czy coś z nich wyjdzie..?
 
reklama
naala wszystkiego najlepszego dla córeczki, po dzieciach widać jak ten czas szybko leci, będę trzymać kciuki za staranka u ciebie, najlepiej podejść do tego na luzie i będzie OK :) u mnie brzuszka jeszcze specjalnie nie widać, jedynie wypchane jelita, przeważnie wieczorem, a rano wstaję i mam płaski brzuch :) jeszcze maleństwo jest malutkie ale jak dobrze pomacam to wyczuwam gdzie jest macica, trochę na pewno się już powiększyła ;) aschlee o to miałaś akcję i stresa... ale dobrze że wszystko ok, swoją drogą w 7 tc usg przez brzuch ?? ciężko coś zobaczyć... a jak się czujesz? też masz jakieś dolegliwości ciążowe? pozdrawiam mocno karola no może to będzie dziewczynka ;) zobaczymy :)) narazie nie mam żadnego przeczucia... enya jednak dobrze że jesteś w szpitalu, poczekaj na spokojnie aż będą twoje wyniki, na pewno potem dostaniesz coś na tą infekcję, co do luteiny to ja polecam zakupić sobie w aptece jednorazowe rękawiczki gumowe i w nich ją aplikować, mniejsze ryzyko infekcji i zadrapania, przez weekend faktycznie może nie wiele ci pomogą w tym szpitalu ale nie podejmuj zbyt pochopnej decyzji z wypisywaniem się, dużo zainwestowałaś w tą ciążę, zaszkodzić ci nie zaszkodzą a będziesz pod stałą opieką jakby co a mąż zajmie się domem i córką, też sobie odpoczniesz od domowych obowiązków, nieustannie trzymam kciuki &&&&&&& coś te moje posty mało czytelne, zniknęła mi możliwość np pogrubiania tekstu itp... enter też nie działa... nie wiem co się stało :(
 
Matita, jak miło że o mnie pamiętasz. Ja mało się tutaj udzielam, głownie na rozpakowanych mamuśkach. Ale wnet i Ty tam dołączysz:tak:
U nas mała rośnie, za 3 dni skończy roczek. Jej, nie wiem kiedy to przeleciało.... wszędzie jej pełno. obija się gdzie się tylko da:shocked2: rozrabiara, wymuszaczka, największy Skarb rodziców:-D
Enya trzymam mocno kciuki.
Aschlle za Ciebie też!
 
Enya trzymam kciuki za ciebie, będzie dobrze.
Tekila widzę że nasze daty są zbliżone, ja miałam zabieg 16.01.2014, właśnie kończę@
 
Hej:) chyba wreszcie przyszedł okres!! Boli wreszcie brzuch, jakiś mocny nie jest ten okres ale jest:)


tekila witaj po tej stronie
Ty już masz okres, a ja teraz na swój bede czekać z niecierpliwością :-(

Przedstawie sie krótko... Tydzień temu dokladnie miałam zabieg łyżeczkowania po stwierdzeniu obumarłej ciąży. Najgorsze Walentynki w moim życiu.... Tutaj kazda z Was wie co czuje, minoł zaledwie tydzień a ja nie moge się pozbierać.

Po zabiegu oczywiście obowiązuje mnie 6-8tyg celibatu. Tyle czasu czekania na naturalna miesiączkę a ja odchodze od zmysłów, czy wszystko będzie ze mną dobrze, czy nie będzie jakichś powikłań po zabiegu. Może któraś z Was powie mi co mnie czeka dalej? Ponieważ już zawiodłam się na maxa na lekarzach i nie ufam im kompletnie.... Czy powinnam wykonac sobie jakies badania w tym czasie przed naturalnym okresem, lub po nim? Kiedy powinno być wykonane USG po poronieniu? Na razie kazali mi czekać do poczatku marca i zglosić sie po odbior wyników histopatologicznych płodu, a z nimi do ginekologa. I tak na farta poszlam od razu po zabiegu w poniedziałek, i lekarz zdziwil sie ze w szpitalu mi nie przepisano antybiotyku :-( Twierdzi że bez antybiotyku mogło sie wdac jakies zakażenie etc, a jesli chce miec jeszcze dzieci to 3 dni antybiotyku trzeba odłykać. Nie wiem kto ma racje, bo widze że już każdy lekarz swoje bajki tworzy.
 
Nimfy ja piłam antybiotyk przez 7 dni. Wiem że tez jest ważne żeby sie teraz nie przeziębic, tak mi mówili w szpitalu. Trzymaj się.
 
Kurcze, w sumie chora byłam już od razu jak wyszlam ze szpitala, jakies 3 dni kataru w tym tygodniu, razem z chłopakami. Jednak dzieki za informacje, bede pamietac.
 
bellaa no tak i tez aniołek z 10tc, choć dobrze, że chłopaki sa, dzieci daja mase pozytywnej energi. Choć na chwile obecna jestem wypompowana na maxa.

Czy dobrze zauwazyłam, że tutaj miewać okres juz miesiąc po poronieniu? Zastanawiam się, bo mnie lekarz mowił, że musze poczekac z 6-8tyg... strasznie długo się wlecze ten czas, kazdy dzien :confused2:
 
reklama
hej
witam sie rozpakowana:-) Zuzia wazyla 3270g, 55 cm, 10 pkt, porod błyskawica, od przyjecia na oddział 2godz. 45 min :-)

pozdrawiamy :-) 2014-02-21 13.58.37.jpg
 

Załączniki

  • 2014-02-21 13.58.37.jpg
    2014-02-21 13.58.37.jpg
    16,4 KB · Wyświetleń: 54
Do góry