reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

dzien doberek:-)

lena....brak mi slow 3 maj sie dzielnie kochanie....

agnieszkala
to niezla mialas noc kurcze, no ale juz i tak chyba masz bezpiecznie, tylko lepiej, zeby jeszcze psiedzial troche;-)

nisiao wydaje mni sie, ze to Twoje cisnienie take tragiczne znowy nie jest, relaksuj sie i mierz na spokojnie przez pare dni i to za kazdym pomiarem po dwa razy pod rzad i zapisuj-kiedys mialam i to bylo z emocji, teraz na razie jest ok;-zobaczysz co Ci lekarz powie;-)



A Ja po genetycznym ,
przedstawiam ciotkom moje cudo:-) )))))


na razie wszystko wyglada dobrze, CRL ( dl) 5.91 cm))-NT przeziernosc mowila 1.5, NB kosc nosowa widoczna, HR serducho 165, takze chyba ok, badania krwi testowe i pelny opis poszly do mojego lekarza- wizyta jutro ale nie chciala mi powiedziec jaka plec, powiedziala ze taka maja zasade- hm to typowe tu, boja sie , ze jak nie na 100% to bym mogla zaskarzyc hehe,
dodaje zdjecia zgadywalismy z synem, najpierw, ze chlopak, pozniej , ze jednak kat nachylenia inny to dziewczynka itp- a moze to wogole reka jest hm...ciekawa jestem co Wy myslicie po zdjeciach? A i tak, wazne zeby bylo zdrowe....ale mnie az skreca tak bym chciala wiedziec
jutro napisze co na wizycie lekarz powiedzial o reszcie wynikow.




buziaki dla wszystkich i milego dnia!
piszcie tam co u Was!
Xxxx
 
reklama
Ozila gratuluje:) super,że maluszek tak pieknie rosnie. A co do plci to ja nie określe bo pisze z telefonu wiec niewiele widze,ale przyrodzenie meskie jest zawsze spore wiec jak chłopak to powinno byc widać na usg. A rodzić niby już moge,ale Filip jest malutki wiec wolałabym nie.

Loi oj chciałabym dotrwać chodź do 38tc. Wizyte mam 24. Jak dalej tak będzie to będe dzwonic wcześniej. A ja jestem taka w grrącej wodzie kąpana,wszystko musze miec na juz. Itak długo wytrzymałam z pakowaniem torby i mialam jeszcze z tydzien poczekac. Z Ala juz mialam w 30tc spakowaną.

Ja zaległam w łóżku. Z nerwów mam biegunke,boje siĘ jak cholera.ze wcześniej urodze.
Mama oczywiście z pretensjami,ze gdybym tak wszystkiego nie robiła to bym nie miala skurczy,ale kurde pomóc niema kto. Dzisiaj też widzi,że źle się czuje to zamiast wyprawić Alutke do przedszkola to leży. Ah szkoda moich nerwów.
 
Szlag mnie trafia!!!! Lena....:no::no::no: Trzymaj się! Masz może stwierdzony zespół antyfospolipidowy? Chyba źle go napisałam, ale nie ważne.
Agnieszkaala brak słów! Wiesz co? Olej wszystko, nic nie sprzataj nie gotuj leż cały dzień. jak Ala wróci z przedszkola to zamów coś na wynos a rodzice niech sobie radzą. kto jak kto ale Twoja mama po takich przejściach powinna Cię zrozumieć!!!!!!!!!!
Ozila gratuluję udanej wizyty. Kiedyś ntrafiłam na artykuł że jeśli tętno jest powyżej 150 sugeruje dziewczynkę. Zresztą nieważne. Byle zdrowe było!
U nas dalej katarek. Juz mniej ale nadal jest.:baffled:
 
Agnieszka, ja tez cierpliwoscia nie grzesze, takze wiem, co czujesz:tak:
Teraz wyplata przyszla, :-)wiec bedziemy mogli ruszyc z dalszymi przygotowaniami. 23 wrzesnia tez mam wizyte i potem zbieram wszystkie ubranka i zaczynam prac. W przyszlym tyg skompletuje rzeczy apteczno-kosmetyczne dla Hani i dla mnie i chyba jakoś to pojdzie:-)
Dzis ide jeszcze do pediatry Tymona, sama idę popytac, co dla malej jeszcze potrzebne bedzie, czy jakies nowosci wydawnicze sa:-D, o ktorych wiedziec powinnam, a przy okazji podpytam o Tymonka.
Powiedzialam rano mezowi, co Ty w nocy przeżywalas, a my w rozsypce lekkiej z wyprawką, a on z usmuechem stwierdzil, ze wszystko jest praktycznie gotowe:baffled::-D
 
Tak mam zespól dlatego dostałam heparynę... i aspirynę ale to nic nie dało... :( moja Hana czuje jak we mnie zasypia od wczoraj juz jej nie czuje... w czwartek pewnie tylko to potwierdza...nie wiem co ja takiego zrobiłam że znowu mnie to spotyka...


Wszystkim dziękuje za wsparcie i za wiarie....
 
Kurcze Lena, to skoro masz zespół, to czemu nadal heparyny nie dostajesz? Tak jak Ci pisałam, ja nadal robię sobie zastrzyki, by usprawnić przepływy, a zespołu nie mam...
 
Agnieszka, lez, rodzicami się nie przejmuj. Nie ma co prowokować. A torba niech będzie przygotowana, w końcu to nie my wybieramy, kiedy dzieciaczek będzie chciał się z nami przywitać.

Ozima, moje niewprawne oko widzi na tym zdjęciu klasyczna dziewuche. Ale lekarzem nie jestem a wiedzę w tym zakresie czerpie z dr Google, wiec mogę się mylić.

Lena, długo myślałam, co Ci napisać i nadal nic mądrego mi do głowy nie przyszło. Brakuje mi słów. Nie mogę uwierzyć, ze znów taka historia ma miejsce, nie mogę uwierzyć, że lekarze są bezradni. I uparcie próbuje jescze wierzyć, ze jakiś cud się wydarzy. Ze wszyscy się mylą. Albo ze snimy.

Loi, czemu mi się wydaje, że masz wizyty co 5 minut? Na tym etapie ciąży są juz jakoś częściej?
 
reklama
Lena kochana,nie wierzę że tak się porobiło no kurde...:no:płakać się chce...Jeszcze jak widzę,że masz usunięty suwak..nie dociera to do mnie :(tak jakby wszystko było przesądzone...Pisze tak,bo do konca nie zdaje sobie pewnie sprawy jak jest poważnie,cały czas mialam nadzieję,że to lekarze sie mylą,wyolbrzymiają....Kochana tak mi przykro bardzo<przytulam jak najmocniej >

Agnieszkala no to strachu się najadłas,skurcze dość częste.Starajs ie odpoczywac,czasem warto pewnie czynności odpuścić,zdaje sobie sprawę,ze jak ma się dzieciątko jeszcze starsze,to też trzeba się nim zając,swoją drogą mama czy teściowa mogły by pomóc kurcze:no:ja nie wiem...Nie obciążaj się...No i ta torba lepiej jak jest w gotowości
Loi jak się czyta takie info,że to może być w każdej chwili to wtedy sie zdaje sprawę,ze trzeba już myslec do przodu i tą torbę mieć przygotowaną,lepiej spakować i niech czeka,choć lepiej żeby jeszcze coreczka poczekała z tym przyjsciem na świat.
Tak jak i u Agnieszkiali
ozila no to super wiadomości,gratulacje maluszek zdrowo rosnie i wyniki super,ja czuję że będzie dziewczynka a Ty na co masz przeczucie.
Ja od początku czułam,że będę mieć coreczkę :)
Kwiatuszek
jasny gwint,Oliwka ma już 6 miesięcy,ale rosnie extra,zapycha ten czas...Jak tam się miewacie :)?


A u mnie dziś 22 tydzień,rano szkrabcia buszowała i naprawdę jest to cudowne uczucie a zarazem takie...dziwne,naslu****e wtedy nieruchomieje z podziwu wyjść nie mogę.Kręci się łza w oku,że taki cud mogę doświadczać.
Co do mojego nieszczęsnego cisnienia,napisalam smsa do gin,wiedząc że jest za granica na uropie,nie chcialam dzwonić.
Wszystko opisalam i powiedział mi,że wszystko jest ok.
Pozostaje mi nadal mierzyc to cisnienie.Zawsze to lepiej sie skontaktowac z lekarzem niz sie denerwować potem.
Jak Loi pisała u mnie też z rana mglisto,przywołuje to juz mysl o jesieni coraz to bliższej...
 
Do góry