reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mam heparyne od 5tyg ciazy i wszystko sa ku dobremu... Do 17 tyg wiem bo bylam wtedy na usg i dziecko mialo sie bardzo dobrze... A jak poszlam na usg w 20 tyg to dziecko juz nie roslo dociagnelo do 18w5d skierowali mnie na nastepne usg... Po dwoch tyg pojechalismy do szpitala z nadzieja ze dziecko dociagnelo zaczelam wtedy 22d a dziecko mialo 20w i sprawdzili przeplywy juz byly kiepskie ale dalej nadzieja byla wczoraj jak robili to z OM wychodzi ze zaczelam 24w2d a dziecko ma 21w i bardzo malo wod serce jest tak male ze nawet nie dalo sie go zbadac... Lekarze sa jednego zdania ze mala nie da rady serce juz slabnie:(((( mamy czekac az tetno niknie bo nic nie moga zrobic bo podchodzilo to by pod aborcje:(((( jestem taka rozbita... Tak bardzo chcialam tego dziecka a teraz mam czekac az umrze:(
 
reklama
Lena w głowie mi się to nie mieści,straszne co teraz przeżywacie :-(tak mi szkoda,że tak sie porobiło :-(

Loi
nie ma chyba powodów do zmartwień...czasem te usg plata figle...a foto cudne,to jest w 4d?super.

Jak Was czytam to naprawdę,ja sie zastanawiam ta heryne itp i inne zastrzyki co bierzecie do brzucha....mnie nic gin o tym nie mowil,nawet nie mialam w tym kierunku badań zrobionych....gdyby mialo byc cos nie tak to by juz bylo teraz widac u mnie?
 
U nas już w tym tygodniu to zrobiliby Ci CC i probowali ratować dziecko
od połowy 25 tc u nas ratują maluszki.Wiadomo,że mają małe szanse na przeżycie ,ale jednak mają jakąś szansę i nikt nie skazuje ich na powolną śmierć...
W klinice na Karowej tam gdzie ja rodziłam uratowali maleństwo ,które ważyło 420 gram i urodziło się w 24 tc .Po porodzie położyli malutką na kocyku w inkubatorku i czekali aż odejdzie ,bo takich maleństw się jeszcze nie ratuje .Taką silną wolę życia miała ta mała ,że po godzinie jeszcze dawała znaki życia i wtedy zafałszowali wiek ciążowy matki i zaczęli ją rotować .
Spreparowali dane ciążowe by móc ratować maluszka i ta mała przeżyła.Dziś ma już kilka lat .Lekarze dali jej szanse na życie poza łonem matki i ona z tej szansy skorzystała.
Do tej pory to najmłodsza dziecinka jak przeżyła ,choć oficjalnie jest podane ,że urodzona w 26 tc.
 
nisiao spokojnie .Ja też nie dostawałam heparyny ,choć ciąża była taka jaka była...
Nie zawsze są wskazania do podawania tych leków.
Przez 9 tygodni leżenia na patologii napatrzyłam się na różne przypadki ...
Naprawdę lekarze walczą do końca o każde istnienie aż do ostatniego oddechu...
Dlatego nie wierzę ,że w przypadku Leny nic kompletnie nie da się zrobić .
Tu każdy dzień jest na wagę życia i z każdym dniem jej szanse powinny rosnąć ,a nie maleć ...
Dla mnie jest to niepojęte po prostu i nie potrafię się pogodzić...
 
Ja tez chyba nie mialam tego badania na zespol antyfosfolipidowy, czy to jest tak, ze jak mam juz dziecko i ciaza byla bez lekow- to znaczy, ze nie mam?
dali mi tylko aspiryne 100
pleni by sie przydala...

jeszcze mi dzisiaj tak przyciskala ta glowice, jak jej powiedzialam, ze troche boli, to przeprosila, ale powiedziala, ze musi glowice ustawic zeby zdjecie zrobic....no chyba nic nie mogla uszkodzic co? Tez ktoras z Was tak uciskali? Nie caly czas ale tak przez chwile z lewej str na dole, ze az bolalo do zdjecia i teraz tez czuje troche...
 
Ostatnia edycja:
To są słowa Prof.Kornackiej z Karowej i jej zaufałam w 100% .
Dzięki niej i prof.Czajkowskiemu dałyśmy radę wytrzymać do 37 tc ,choć w pewnym momencie potrzebny był również psycholog .

par.gif
Jeżeli lekarz stwierdzi, że ciąża jest zagrożona...

pary.gif
Jakiekolwiek zagrożenie porodem przedwczesnym wymaga wnikliwej opieki położniczej. Zgodnie z programem opieki perinatalnej kobiety z zagrożona ciążą powinny być hospitalizowane w placówkach trzeciego stopnia referencyjności, czyli tam, gdzie można im zaoferować najlepszą opiekę położniczą i optymalny sposób rozwiązania porodu. Jedną z najistotniejszych spraw jest opieka nad noworodkiem, bo jeżeli dziecko urodzi się przedwcześnie, ma zwykle poważne problemy zdrowotne. Dlatego preferowany jest transport wyłącznie w brzuchu matki, bo macica matki jest najlepszym inkubatorem.

http://www.szpitalkarowa.pl/
Dziewczyny po ponad 8 tygodniach spędzonych na patologii i prawie tygodniu na porodówce i na położniczym stwierdzam ,że to święte słowa ,i o nich każdy powinien pamiętać
;-):-):-)
Gdyby nie takie podejście do sprawy to Karolcia urodziła by się na początku 28 tc ,a to już przecież skrajne wcześniactwo...

 
Zgadzam się z As. Co to znaczy czekać? Nie rozumiem. Ja zawsze uważam, że jeżeli jest choć cień szansy trzeba ją wykorzystać. Nie wiem co Ci radzić, bo nie wiem jakie masz możliwości Lena, ale nie poddawaj się. Czujesz dziś jakieś ruchy?
 
Loi Kochana ciesz się zdrową ciążą a nie dobieraj sobie do głowy,takie rozbieżności wynikają z różnych sprzętów usg,ręki lekarza itp. Zajmij się wyprawką a nie zamartwianiem;)

nisiao ja też nie biore leków.

Karola miejmy nadzieje,że bunt Alutce minie. Widze,że wszystkie Ale to takie charakterne.

As na październiku urodził sie chłopczyk w 23tc żył 2 tyg. 0,5kg i 32cm więc i takie maluszki próbują ratować.

Lilus kciuki za obrone!
 
reklama
As ja sama urodziłam się w 26tc i mam się całkiem dobrze:) oprocz tego,że jestem kurdupel i mam wade wzroku to niemam rzadnych cech wcześniaczych. Wazylam niecały kg.

A ja leże i korzystam bo zaraz Alutka wraca z przedszkola. Mama się wziela za robienie pierogów wiec obiad jest. Na jutro zapowiedziala leczo wiec tylko dla Ali będe musiala coś wykombinowac.
Torby nie spakowałam. Jakoś się wystraszyłam,że wykracze więc może jutro następne podejscie.
 
Do góry