reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Katherinne oo to super,też tak czuję w dole brzucha czasem z boku wczoraj i dziś slabo,prawie nic.Wczoraj mnie ten brzuch bolal ale wzielam nospe na noc,po tym badaniu pewnie.No i super wiesci z pracą,trzymam kciuki :)
Te łożysko,raczej nie jest owodem do zmartwien,taka mam nadzieję...
 
reklama
Nisiao ja miałam na przedniej ścianie brzucha łożysko. I lekarz mi mówił że mogę słabiej czuć ruchy. Ale ja straszna chudzina jestem i czułam je dośc wyraźnie. Ale dr powiedział czy chuda czy nie można nie odczuwać wyraźnie ruchów.
Katherine &&&&&
 
kwiatuszek :( no to teraz jestem ciekawa czy te pukniecia to w tkim razie byly ruchy czy praca jelit.Ja z kolei mam co nieco na brzuszku,do chudych nie należę
 
Loi a ja wciąż mam ochotę na placki ziemniaczane, babkę lub kiszkę. I często zjadam :) Zgagę mam okropną bardzo często, bo mam refluks, ale mam dobre tabletki - Helicid. Mega pomagają :)
 
Gratuluje udanych wizyt:):)
Ja miałam tez wczoraj wizytę w szpitalu chciałam sprawdzić czy dziecko ma sie dobrze. Sprawdzili tetno detektorem i jest ok dzidzia ma 144 uderzenia na minute :) i kreci sie:) uffff i czuje ja spaceruje po brzuszku .... ulzyło mi....

Dzieki Dziewczyny :)

a teraz mam usg 29.08 a pozniej bardziej szczegółowe 12.09 w 24 tyg ocenia stan dziecka... ale staram sie byc dobrej mysli :)
 
nisiao ja mialam łozsko ulozone tak jak ty.ono nie jest powodem do zmartwien.mozesz tylko słabiej czuc ruchy,ale nie ma reguły.lenka ciesze sie,ze z dzidzia ok.bedzie dobrze.:-).

kochane przepraszam,ze tak was zaniedbałam,ale ostatnio ciezki czas mamy...chodze z Alą po lekarzach...nie chce jesc zdnych obiadów tzn makaronu,warzyw wszystkich jakie tylko moze,ziemniakow,ryzu,kaszy,mięsa no nic...inne rzeczy typu owoce,jakies przekąski je...wczoraj miala pobierana krew i kał na posiew,dzis mocz...morfologia wyszla porzadku...zobaczymy jak reszta.jutro wizyta u pediatry.dodatkowo za tydzien neurolog,bo mala krzywi głowke na prawą strone...ehh...a dzis konczy juz ROK!!!!:szok::szok: rok temu tuliłam ja w szpitalu....niesamowite uczucie...w sobote mamy impreze.do tego popsuł nam sie wózek i musze szukac innego...kolejny wydatek ehh...:no:
 
karola kurcze,wlasnie jest problem jak takiemu dziecku te jedzonko dać,żeby zjadlo.To sie biedne nachodzicie to tych lekarzy.Rany juz rok!ja pamietam jak urodzilas a tu już taki bąbelek roczny,bardzo urocza jest na tym foto,kochaną macie córeczkę.
 
reklama
Do góry