Lenka, dobrze ze to nie gestoza, od upalu to sobie moga puchnac - wolno im. Co do kopania... To jest boskie uczucie. Ja mialam bzika na punkcie ruchow w koncowce ciazy, kiedy wygladalo to tak, jakby spod skory probowal sie wykluc jakis alien - widac bylo przesuwajace sie pod skora "guzy".
Dzieki, Liljanno - rejestracja to proscizna, zeby sie jeszcze sprzedawalo... Zobaczymy.
Dzieki, Liljanno - rejestracja to proscizna, zeby sie jeszcze sprzedawalo... Zobaczymy.