reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Lenka, dobrze ze to nie gestoza, od upalu to sobie moga puchnac - wolno im. Co do kopania... To jest boskie uczucie. Ja mialam bzika na punkcie ruchow w koncowce ciazy, kiedy wygladalo to tak, jakby spod skory probowal sie wykluc jakis alien - widac bylo przesuwajace sie pod skora "guzy".
Dzieki, Liljanno - rejestracja to proscizna, zeby sie jeszcze sprzedawalo... Zobaczymy.
 
reklama
Dzieki, Liljanno - rejestracja to proscizna, zeby sie jeszcze sprzedawalo... Zobaczymy.
Kłaczek - sprzedam Ci sposób moich klientów, którzy zarabiają krocie na tego rodzaju duperelach. A mianowicie rejestrują się na forach tematycznych i biorą czynny udział - bb już jesteś, ale poszukałabym czegoś w UK i tam się zarejestrowała, do tego pożyteczne bo będziesz zmuszona pisać po angielsku i tym sposobem szkolisz język, do tego jest tłumacz google, który Ci całymi zdaniami tłumaczy co chcesz, więc nie będzie problemy z komunikacją, dwa - zakładasz bloga!!! Masz bloga dotrzesz wszędzie, jak widzisz teraz sprzedajesz na cpp, pokaż się na forum "sprzedam" i na blogu.

Siedzisz na dupsku w domu, widzę, że jesteś obrotna, bo w chacie zrobione, a na forum jesteś non stop, nic się nie stanie jak będziesz na poronieniach ciut mniej, kosztem swojej pracy i swojemu zadowoleniu.
 
Coz... self employment. Po prostu mam dosc siedzenia na d... i nic nierobienia, sprobuje wejsc na ebay z roznymi *******ami dla dzieci i bizuteria. Paputki, poncha, sweterki, czapeczki itp. Z tego co widze to ma racje bytu, a moge to spokojnie robic w ciazy i z malenkim dzieckiem. Z reszta jak by cos to nalezy mi sie urlop macierzynski i pierwszy okres po urodzeniu dziecka moge sie zajac tylko nim. Zasady samozatrudnienia sa tu bardzo fajne i mam 2 lata na rozeznanie sie czy temat ruszy czy nie, w tym czasie place skladki ubezpieczeniowe cos niespelna 10 funtow miesiecznie. I mam ubezpieczenie, staz pracy itd. Po dwoch latach zaczynam sie normalnie rozliczac, z podatkami itd.

No wiesz że ja o tym myślałam "kurcze kłaczkowe trampole to byłby hicior na allegro" :D

Dzięki dziewczyny!! Wiedziałam że bedziecie miały na to swoje sposoby :-) O widoczność się nie martwię bo docelowo od 2-3 lat mam na brzuchu "kulkę tłuszczową" więc wszyscy przyzwyczajeni że zawsze mi coś tam odstaje :-D Antybiotyki dobry pomysł, ale IZW trafiła w 10tkę- leki na wyregulowanie cyklu to jest to :-D Pretekst oczyszczania się przed wiciem gniazdka też jest dobry, tu nawet wymyśliłam w głowie bajeczkę, że alkohol wypłukuje kwas foliowy z organizmu ;) Brzmi całkiem przekonywująco dla osoby która akurat nie jest na bieżąco z planowaniem ciąży.

jak "ginekologicznie" to wystarczy o tym wyregulowaniu, co do kwasu foliowego to alko ma negatywny wpływ na jego przyswajanie, ale tak jak mówi kłaczek lepij nie przesadzac trzymac sie jednej wersji choc to wszystko jest ze soba powiązane - przygotowywania do bycia matka - normalny człowiek nie powinien drążyc drazliwego tematu, ale wiadomo mało jest normalnych. Z cyklami u ciebie było nie wesoło więc to jest najbardziej wiarygodne :D powodzonak i duzo zdrówka :D

onaxx no szkoda zwierzaczka....
 
Ostatnia edycja:
Lilijanna, dzieki za pomysly ale... (zawsze musi byc ale;-)) Moj angielski nie jest na tyle ok, zeby pisac na angielskich forach, a tlumacz google... Probowalas kiedykolwiek tlumaczyc cos na nim? Pojedyncze slowa ok, ale zdarzalo mi sie na nim probowac tlumaczyc teksty i to co on potrafi z tekstem zrobic to masakra. Cuda na kiju, poezja doslownie. Blog to jest jakas mysl, ale ja nie umiem go zalozyc, nie mowiac juz ze nie mam pojecia o prowadzeniu czegos takiego. Na poronieniach istotnie nie musze siedziec non stop. Zwykle obiad sie robi, ja sobie siedze, cos, dlubie i zagladam, ale jakby nie bylo przeciez moge ze 2 razy dziennie wpasc pogadac, a zajac sie bardziej sprawami przyziemnymi.
IZW, Allegro nie wiem... Moze i warto sprawdzic, bo konto na Alle jeszcze mam.:-D

Bylismy na carboocie. Kupilismy wanienke dla Jajka, czapeczke, rekawiczki niedrapki. Czpeczka bawelniana, leciutka, bedzie na lysinke nawet w domu, bo to zimorodek przeciez. Wanienka, fajna - jak sobie przypomne te nieporeczne grzmoty sprzed lat... A ta ma nawet koreczek spustowy na dnie. I kupilam furminator - beda klaki lataly.:-D
 
Ostatnia edycja:
Kłaczek "waszym kosztem" miałam na myśli "zostaliście postawieni między młotem a kowadłem, kolegą a koleżanką". Ale dobrze, że wszystko się ułożyło. Teraz rozkręcaj te biznesy (tudzież biznesiki, skoro malutkie). :-)
onaxxx bardzo mi przykro z powodu Twojego zwierzaczka :-(. Dobrze, że już nie cierpi, ale przykro, że odszedł.
Lenka super, że wszystko idzie dobrze. Zazdroszczę kopniaków. :-)
U mnie humor pod psem, bo N. wyjechał do UK i nie wiem kiedy znowu się zobaczymy :-(. Najwcześniej za miesiąc.
 
Jest ok - widzielismy sie na car boocie z S. i jego zona, wszystko gra. Oni zadowoleni ze soba, z nia rozmowa jak zawsze - jest dobrze. Spac mi sie chce... Czemus jak zawsze ostatnio?
 
Dziewczyny mam do Was pytanie: czy któraś przechodziła już kurację z Metformaxem? To lek przeciwcukrzycowy ale podobno ułatwia też zajście w ciążę...jak się po nim czułyście i czy komuś dał pozytywny efekt??? Ja biorę go 6 dzień i jestem ciekawa rezultatów...
wink2.gif
 
hej hej wszystkim!!
onaxx współczuję zwierzaczka:( ja też miałam kilka lat temu króliczka maleńkiego... i zachorował, a weterynarka nie dała rady go wyleczyc. przez 5 dni karmiłam go strzykawką i poiłam.... miał całkowity paraliż i przewracałam go z boku na bok co godzine itd... aż odszedł,a był młodziutki;/ ale przynajmniej twój kudłaczek się już nie męczy... i pewno buszują teraz z moim kudłaczkiem:)
byłam u babci w szpitalu... słuchajcie po tej operacji już prawie 2 tyg... a ona nicc... jedyny postęp to że otwiera lekko powieki i słyszy co mówimy... bo jak poprosiłam o znak czy mnie słyszy to mi wystawiła język... niczym innym nie porusza... no jeszcze zaczyna palce u rąk zginać... nic poza tym... nawet głową nie rusza;/ a kurcze jeszcze w dzień w którym trafiła do szpitala śpiewała i tańczyła przed tv.....;(
także konkretnie to dupa blada;//
ja odnośnie tego slubu kościelnego;/ widzicie nie wiem jaki termin wstępnie ustalać... w tym roku to nie chcemy... a w przyszłym... hmm... nie chcemy w zime... maj to raczej jest pechowy dla nas.... wypada najlepiej w czerwcu... ale ja chcę zafasolkować ok. grudnia... wtedy też dupa z wesela w czerwcu... no i co tu robić?:(
 
Hejka...

Ilonka a chcesz zafasolkować w czerwcu?? czy jak?? ja brałam slub w 3 miesiącu, bo ustaliliśmy na październik ale wtedy to bym była w 6 i musielismy przestawiać, ja bym na Twoim miejscu poszła do ksiedza i zapytała o wolny termin :-)
za babcie nadal trzymam kciuki, mam nadzieję, ze dojdzie do siebie....

Onaxxx przykro mi że Króliczek odszedł, ale już się nie męczy bidulek, a teraz pewnie Marysia go głaszcze ;-)

Kłaczek trzymam &&& za biznesa ;-)

jejku 15 ide do lekarza, mam stresa....nie wiem co się dzieje...mam teraz @ ale na początku miałam takie plamienie prawie czarne...potem nic i na drugi dzień znów takie czarne plamienie...pod koniec dnia już ze mnie leciało ale taka ciemna krew na drugi dzień już normalnie, a teraz takie resztki....nigdy tak nie miałam...no i te jajniki tak bardzo mnie bolą :-(
 
reklama
Onaxxx bardzo mi przykro, z powodu odejścia króliczka, biedaczek tak dużo przeszedł. Lepszej opiekunki nie mógł sobie wymrzyć, dzielnie walczyłaś o niego.
Ilonko &&&& za babcie.
Dziś nie nadrobię wszystkiego, uciekam spać. Buziaki dla Wszystkich:*
 
Do góry