kłaczku to sie podziel przepisem co ?
Robi sie:
Mrozone filety rybne - mialam 1kg mintaja, czuje ze bylo by fajnie dac nieco lososia, ale obeszlo sie.
Mleko - jakies 3/4 litra
duza cebula
1 marchewka (duza mialam)
ziemniaki calkiem sporo
maslo (ok 150g)
troche zielonego groszku lub kukurydzy konserwowej
zielona pietruszka (sporo)
sol
pieprz
ziele angielskie
lisc laurowy
troche maki
I jedziemy:
Ryby ukladamy na duzej patelni, dokladamy posiekana cebulke, pokrojona marchewke (ja w krazki, ale wolna wola), listki laurowe, ziele angielskie, kilka ziaren pieprzu, zalewamy mlekiem i stawiamy na ogniu. Jak sie mleko zagotuje, wylaczamy grzanie, rybka sie w tym mleku juz sama zmiekczy. W miedzyczasie obieramy i gotujemy ziemniaki, a kiedy sie ugotuja, odcedzamy, ubijamy z polowa masla, dodajac mleko spod ryby. Nie cale! Mleka dolewamy tyle, zeby puree mialo miekka konsystencje, poniewaz docelowo bedziemy je rozsmarowywac na wierzchu zapiekanki.Gotujemy groszek, jesli dajemy groszek kukurydzy nie gotujemy. Reszta mleka bedzie nam potrzebna, wiec nie lejemy nieprzytomnie. Doprawiamy puree mielonym pieprzem, do rybki ladnie wchodzi bialy, ale w braku laku czarny tez sie nadaje. Scedzamy rybke i warzywka z nia, warto powybierac listki i ziarenka zeby potem po zebach nie draznily. Jakies cos (naczynie zaroodporne, forme, blache) natluszczamy, dajemy na dno rybke z warzywami. Patelnie pucujemy, rozpuszczamy na niej reszte masla, wsypujemy make, robimy beszamel, rozprowadzamy go reszta mleka spod rybki, dodajemy do sosu kukurydze badz ugotowany groszek, zalewamy rybke w formie, na wierzch dajemy puree z ziemniakow. Piekarnik na 170-180st. (mam termoobieg, dalam 150), nasza zapiekanka idzie do piekarnika nisko i piecze sie dosc dlugo, poniewaz zalezy nam, zeby cebula i marchewka nie trzeszczaly w zebach. Dalam na wierzch troszke zoltego sera startego - zrobila sie rumiana skorupka. Pyyycha.