poroniona84
Fanka BB :)
Kłaczek ktoś tu mówił że każda ciąża jest inna ;-) A każde Jajko ma swoje preferencje. Poprzednie jajka lubiły kawę, a obecne woli wodę z sokiem
Kurcze też chciałabym dostać jakiś realny znak od jajka, że coś mu nie pasuje. Póki co poza drugą kreską i tą częstszą kupą o której wspominałam Lady MK to żadnej zmiany nie odnotowałam
IZW współczuję :-(Musisz czuć się fatalnie, ale tak jak w przypadku Ilony czuję że się wszystko ułoży. Pójdzie chłop po rozum do głowy i wróci. Ja często po naszych kłótniach też "rzucam obrączką", pakuje torbę weekendową w najpotrzebniejsze rzeczy i oznajmiam że wracam do rodziców. Najczęściej A zatrzymuje mnie przed drzwiami, ale czasem udaje obojętność, pozwala wyjść ale dogania mnie w drodze na przystanek. Ja robiąc taką akcję właśnie na to liczę, że mnie zatrzyma i pokaże że mu na mnie zależy. Może wasi panowie obrali podobną taktykę?
Kurcze też chciałabym dostać jakiś realny znak od jajka, że coś mu nie pasuje. Póki co poza drugą kreską i tą częstszą kupą o której wspominałam Lady MK to żadnej zmiany nie odnotowałam
IZW współczuję :-(Musisz czuć się fatalnie, ale tak jak w przypadku Ilony czuję że się wszystko ułoży. Pójdzie chłop po rozum do głowy i wróci. Ja często po naszych kłótniach też "rzucam obrączką", pakuje torbę weekendową w najpotrzebniejsze rzeczy i oznajmiam że wracam do rodziców. Najczęściej A zatrzymuje mnie przed drzwiami, ale czasem udaje obojętność, pozwala wyjść ale dogania mnie w drodze na przystanek. Ja robiąc taką akcję właśnie na to liczę, że mnie zatrzyma i pokaże że mu na mnie zależy. Może wasi panowie obrali podobną taktykę?
Ostatnia edycja: