Olusia, tempka na @ spada - mnie zawsze te 2 dni przed @ spadala o 3-4 kreski w sumie.
Bibiana, jesli to madry zakonnik, to moze i faktycznie pogadaj z nim. Jesli jest madrym czlowiekiem to albo sam pomoze, albo wysle do speca.
A ja mam urwanie glowy - wprowadza sie sublokator. Kolega. Jest mi glupio, bo w sumie mamy dobry uklad z obydwojgiem, a jego wlasnie zona wystawila za drzwi. Mowilam Rajmundowi, ze S. nie moze u nas zamieszkac, poki nie bede wiedziala ze B. nie ma nic przeciwko temu. Czy ja wiem czy ona naprawde chciala go wywalic z chaty? Moze tak se powiedziala i gdyby on nie znalazl od razu pokoju u nas (spytal Rajmunda, a my mamy wolny pokoj), to wcale by sie nie wyprowadzal od niej? Mowie mojemu madrali, ze nie chcialabym miedzy wodke a zakaske, a on mi na to ze on w ich sprawy nie wnika, S. poprosil, my mozemy... Tylko ja sie obawiam, ze B. moze miec nam za zle. Wolalabym z nia wczesniej pogadac. Ano, stalo sie. Musze zrobic blysk w chacie, miejsce w kuchni na rzeczy S. Jakos mi tak glupio - zwiazek z kilkunastoletnim stazem, jedenastoletni syn...
Bibiana, jesli to madry zakonnik, to moze i faktycznie pogadaj z nim. Jesli jest madrym czlowiekiem to albo sam pomoze, albo wysle do speca.
A ja mam urwanie glowy - wprowadza sie sublokator. Kolega. Jest mi glupio, bo w sumie mamy dobry uklad z obydwojgiem, a jego wlasnie zona wystawila za drzwi. Mowilam Rajmundowi, ze S. nie moze u nas zamieszkac, poki nie bede wiedziala ze B. nie ma nic przeciwko temu. Czy ja wiem czy ona naprawde chciala go wywalic z chaty? Moze tak se powiedziala i gdyby on nie znalazl od razu pokoju u nas (spytal Rajmunda, a my mamy wolny pokoj), to wcale by sie nie wyprowadzal od niej? Mowie mojemu madrali, ze nie chcialabym miedzy wodke a zakaske, a on mi na to ze on w ich sprawy nie wnika, S. poprosil, my mozemy... Tylko ja sie obawiam, ze B. moze miec nam za zle. Wolalabym z nia wczesniej pogadac. Ano, stalo sie. Musze zrobic blysk w chacie, miejsce w kuchni na rzeczy S. Jakos mi tak glupio - zwiazek z kilkunastoletnim stazem, jedenastoletni syn...