onaxx kochana rozumiem twoją sytuację, przynajmniej staram się zrozumieć, ale nie mozesz sobie pozwalać na takie myślenie, bo to już krok od depresji... słońce masz taką pracę, że pomagasz ludziom, widzisz w tym sens!! I to jest ważne!!!! Założę się że nie jedna z nas nie nawidzi swojej pracy i wstaje codziennie rano z dołem, bo innego wyjścia nie ma jak nie ma wyboru innych możliwości. Szukaj sensu i spełnienia w tym co robisz, staraj się więcej wychodzić z domu, może kogoś poznasz, wartego poświęcenia i miłości. Rozejrzysz się dokoła może jest ktoś taki i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. I tak jak piszą dziewczyny zrób cos dla siebie, ubieraj się tak żebyś się dobrze czuła I zostań tu!!! koniecznie! I co z tego że wątek nazywa się cpp. Mi jakoś nie podoba się to, że jest kilka wątków cpp, wieści od ciężarówek, rozpakowanych, bo tym którym się udaje przechodzą na kolejne wątki, rzadziej zaglądają na ten, w którym nadziei na lepsze jutro potrzeba najwięcej. Ale to nie ja decyduję, akceptuję warunki, bo też już się uzależniłam
reklama
Emy
Fanka BB :)
Podziekowań ciąg dalszy.....:-) Cieszę się ogromnie, że was mam. Mam się z kim podzielic nowiną, bo przyrzeklismy sobie, że rodzinie powiemy po 1 trymestrze, a reszta niech się dowie jak się domysli po brzuchu. A mnie nosi jak wariata zeby się pochwalić. Więc dobrze ze jestescie, mogę te emocje do was wystkuać
Mart-Pamiętam, jak dobrze się trzymałaś po stracie, nawet miałaś wrazenie ze tu nie pasujesz. Niestety ból zawsze przychodzi prędzej czy poźniej. Po prostu musimy się ze stratą zmierzyć, dopiero potem może przyjsc rownowaga
aga2323- będzie dobrze, musi być. (mnie dzis grdło dopadło, pomyślałam o tobie, mam nadzieję, ze na gardle się skonczy)
Ja tez w domu nie mogę wysiedzieć, cos zawsze zrobię. Pomyślałam sobie nawet, że jak lekarz pozwoli to w II trymestrze pojadę do PL do rodziny na wieś. Chocaiżby do siostry. Tam nie mam zrywów. Nawet rozmawiałam o tym z m, nie ma przecwskazań, chyba się nawet ucieszył, ze nie będzie sie tak martwił, jakbym byla tutaj zdana tylko na niego
Trzymam za was kciuki i za piękne USG.
Anulka198424- Cudny chłopak!
zjola- ty ją przyciśnij, ten post jest mniej więcej z czasu, kiedy ty dowiedziałas sie o zasniadzie, myslę że Lilianna moze miec teraz zupełnie inne typy!
Oj, ja tez jestem nerwus przed@, zawsze prowokuję awanturę nie wiadomo o co
onaxxx- znowu dół! i to jaaaaaaaaaki. Dziewczyno, wiosna przyszła, bierz się za siebie! Nie mów ze nie pasujesz, bo masz takie same priorytety jak my. Potrzebujesz tylko jednego elementu więcej- FACETA! Nastaw się pozytywną energią, rozejżyj się wokół, w pracy, wśród znajomych, postaraj się co jakis czas wyjsc. bądz otwarta na nowe znajomosci, a przede wszystkim nie dołuj się bo takich ponuraków to faceci omijają szerokim łukiem! Na pewno znajdziesz super gościa, ktory zakocha sie w tobe po uszy! A reszta przyjdzie zanim się obejzysz
kłaczek- mnie w tym cyklu gniotło i kłuło niemiłsiernie, ale oczywiscie myslałam ze to na @. @ nie przyszedł, jak wiesz, a 2 tyg pózniej zaczęło pobolewac zupelnie inaczej
Mart-Pamiętam, jak dobrze się trzymałaś po stracie, nawet miałaś wrazenie ze tu nie pasujesz. Niestety ból zawsze przychodzi prędzej czy poźniej. Po prostu musimy się ze stratą zmierzyć, dopiero potem może przyjsc rownowaga
aga2323- będzie dobrze, musi być. (mnie dzis grdło dopadło, pomyślałam o tobie, mam nadzieję, ze na gardle się skonczy)
Ja tez w domu nie mogę wysiedzieć, cos zawsze zrobię. Pomyślałam sobie nawet, że jak lekarz pozwoli to w II trymestrze pojadę do PL do rodziny na wieś. Chocaiżby do siostry. Tam nie mam zrywów. Nawet rozmawiałam o tym z m, nie ma przecwskazań, chyba się nawet ucieszył, ze nie będzie sie tak martwił, jakbym byla tutaj zdana tylko na niego
Trzymam za was kciuki i za piękne USG.
Anulka198424- Cudny chłopak!
zjola- ty ją przyciśnij, ten post jest mniej więcej z czasu, kiedy ty dowiedziałas sie o zasniadzie, myslę że Lilianna moze miec teraz zupełnie inne typy!
Oj, ja tez jestem nerwus przed@, zawsze prowokuję awanturę nie wiadomo o co
onaxxx- znowu dół! i to jaaaaaaaaaki. Dziewczyno, wiosna przyszła, bierz się za siebie! Nie mów ze nie pasujesz, bo masz takie same priorytety jak my. Potrzebujesz tylko jednego elementu więcej- FACETA! Nastaw się pozytywną energią, rozejżyj się wokół, w pracy, wśród znajomych, postaraj się co jakis czas wyjsc. bądz otwarta na nowe znajomosci, a przede wszystkim nie dołuj się bo takich ponuraków to faceci omijają szerokim łukiem! Na pewno znajdziesz super gościa, ktory zakocha sie w tobe po uszy! A reszta przyjdzie zanim się obejzysz
kłaczek- mnie w tym cyklu gniotło i kłuło niemiłsiernie, ale oczywiscie myslałam ze to na @. @ nie przyszedł, jak wiesz, a 2 tyg pózniej zaczęło pobolewac zupelnie inaczej
Bibiana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2010
- Postów
- 2 081
Witam was dziewczyny.
Mam nadzieję, że mogę do was dołączyć....choć to nie wątek dla mnie, bo nie poroniłam, urodziłam zdrowe dziecko, byłam najszczęśliwszą osobą na świecie i nigdy nie myślałam, że mój synuś odejdzie....jest mi ciężko, a Wy mnie możecie zrozumieć...jeżeli nie chcecie żebym dołączyła to ok....
Mam nadzieję, że mogę do was dołączyć....choć to nie wątek dla mnie, bo nie poroniłam, urodziłam zdrowe dziecko, byłam najszczęśliwszą osobą na świecie i nigdy nie myślałam, że mój synuś odejdzie....jest mi ciężko, a Wy mnie możecie zrozumieć...jeżeli nie chcecie żebym dołączyła to ok....
kasia2011
Fanka BB :)
Bibiana nie mów ze nie pasujesz bo nie poronilas ja tez nie poronilam i tez sie tak czulam jak probowalam zagadnoc ten watek dziewczyny bardzo pomagaja i podczymuja na duchu wiec zostan na tym watku bedzie nam bardzo milo:-)
a wogole to swiatelko dla twojego synka (*)duzo swiatelek (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
a wogole to swiatelko dla twojego synka (*)duzo swiatelek (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
I
inna_a
Gość
Hey dziewczyny miłyście może taki objaw ok 2 miesiąca ciąży, że kołatało wam bardzo serce,bo mnie roznosi nie raz tak mi aż ręcę trzęsie mam nadzieje, że to tylko przejściowo i nic się mojemu maleństwu przez to nie stanie... Pozdrowionka ogółem teraz kiedy mam wolny czas postram się być częściej na babyboom mam nadzieję, że mnie zakceptujecie bo w sumie też przeżyłam poronienia i mam teraz małę światełko i mam nadzięję, że tym razem się uda.
Bibiana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2010
- Postów
- 2 081
dziękuję....dla Waszych Aniołków też światełka (*)(*)(*)(*)
potrzebuję czasami się wyżalić, ale nie mam komu, bo ten który nie stracił dziecka nie wie co czuję, a czasem mam dość słów typu "będziesz mieć jeszcze dzieci" a przecież ja chce mojego synusia...
mam takie wyrzuty sumienia, że ja żyje a nie on
chciałabym aby nasz Filipek miał rodzeństwo ale nie wiem czy pokocham dziecko tak jak kochałam Filipka....
potrzebuję czasami się wyżalić, ale nie mam komu, bo ten który nie stracił dziecka nie wie co czuję, a czasem mam dość słów typu "będziesz mieć jeszcze dzieci" a przecież ja chce mojego synusia...
mam takie wyrzuty sumienia, że ja żyje a nie on
chciałabym aby nasz Filipek miał rodzeństwo ale nie wiem czy pokocham dziecko tak jak kochałam Filipka....
I
inna_a
Gość
Bibiana jasne bądź z nami tutaj jest miłę towarzytwo koleżanki zawsze pokrzepią.
I
inna_a
Gość
dziękuję....dla Waszych Aniołków też światełka (*)(*)(*)(*)
potrzebuję czasami się wyżalić, ale nie mam komu, bo ten który nie stracił dziecka nie wie co czuję, a czasem mam dość słów typu "będziesz mieć jeszcze dzieci" a przecież ja chce mojego synusia...
mam takie wyrzuty sumienia, że ja żyje a nie on
chciałabym aby nasz Filipek miał rodzeństwo ale nie wiem czy pokocham dziecko tak jak kochałam Filipka....
Masz rację nikt nie zrozumię kto nie stracił, ludzie chcą tak pocieszać tymi tekstami, ale to wcale nie pomaga, nie można zapomnieć i nigdy się nie zapomnie tego maleństwa,ja cię podziwiam, bo chociaż ja straciłam 3 ciąże, to jakoś wydaję mi się, że bardziej się przeżyje taką sytuacje jak ty, bo pokochałaś to dziecko w brzuchu nie tylko, ale miałaś z nim relacje było dawało radość, a tu nagle pustka, ja nie wiem co bym zrobiła naprawdę mi przykro jest, że tak się stało, ale nie możesz się obwiniać ja robiłam to samo gdy poraniałam, ale to nie pomaga. Teraz jestem 4 raz w ciąży mam wielką obawe, ale jestem przy nadzieji na lepsze. Trzymaj się i nie podawaj [***] dla twojego aniołka
reklama
daaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2008
- Postów
- 1 117
Witam wszystkie aniołkowe mamy
Nie odzywałam się na tym wątku już chyba ponad rok Pewnie żadna z Was mnie nawet nie kojarzy,ale ja "tak z grubsza" Was znam ;-);-)Od ponad dwóch lat jednak mam sentyment do tego forum i muszę ten wątek podczytywać
Dzisiaj jednak postanowiłam się odezwać, bo zauważyłam wieści od EMY :-):-):-)
Nie wiem,czy mnie pamiętasz,ale bywałam na tym wątku, kiedy Ty pojawiłaś się tutaj po stracie chłopców. Pamiętam Twojego posta, kiedy żegnałaś się z nami. Napisałaś wtedy, że jak wrócisz, to ja już będę miała mojego skarba przy sobie. I tak też się stało
A teraz ja z całego serca GRATULUJĘ!!!!!!! Życzę Ci spokojnej ciąży i zdrowego dzieciaczka/dzieciaczków!!
Bibiana witaj, ja jak już pisałam nie udzielam się już w tym wątku, ale dziewczyny tutaj to fajnie babki i na pewną będą z Tobą w trudnych chwilach...
Światełko dla twojego synka... (*) Nawet nie potrafię sobie wyobrazić co musisz czuć po takiej tragedii... Jak zobaczyłam Twoją sygnaturę, to aż serce mnie zabolało...
andrzelika1989 a mierzyłaś sobie ciśnienie? może masz za wysokie i od tego te kołatania?
Nie odzywałam się na tym wątku już chyba ponad rok Pewnie żadna z Was mnie nawet nie kojarzy,ale ja "tak z grubsza" Was znam ;-);-)Od ponad dwóch lat jednak mam sentyment do tego forum i muszę ten wątek podczytywać
Dzisiaj jednak postanowiłam się odezwać, bo zauważyłam wieści od EMY :-):-):-)
Nie wiem,czy mnie pamiętasz,ale bywałam na tym wątku, kiedy Ty pojawiłaś się tutaj po stracie chłopców. Pamiętam Twojego posta, kiedy żegnałaś się z nami. Napisałaś wtedy, że jak wrócisz, to ja już będę miała mojego skarba przy sobie. I tak też się stało
A teraz ja z całego serca GRATULUJĘ!!!!!!! Życzę Ci spokojnej ciąży i zdrowego dzieciaczka/dzieciaczków!!
Bibiana witaj, ja jak już pisałam nie udzielam się już w tym wątku, ale dziewczyny tutaj to fajnie babki i na pewną będą z Tobą w trudnych chwilach...
Światełko dla twojego synka... (*) Nawet nie potrafię sobie wyobrazić co musisz czuć po takiej tragedii... Jak zobaczyłam Twoją sygnaturę, to aż serce mnie zabolało...
andrzelika1989 a mierzyłaś sobie ciśnienie? może masz za wysokie i od tego te kołatania?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: