reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Zle chyba tez nie - masz normalne, bytujace na ludziu bakcyle. To raz. Po drugie wbijanie sobie ze musisz byc w ciazy juz, natychmiast a najlepiej wczoraj to prosta droga do frustracji przy kazdej @ jaka przylezie mimo staran, a przy okazji im wieksza presja tym trudniej zajsc i kolko sie zamyka. Chyba najlepiej zachodzi sie przypadkiem, mimochodem, na luzie. Z donoszeniem to juz inna bajka. Luz jest tu na wage zlota, tylko ciezko osiagalny. Poki co wiesz ze nie ma dramatu, reszte powie Ci lekarz, na co niecierpliwie czekamy, a co do staranek to sie okaze. Mysle ze nie ma zle.
Emy, moj generalnie trudny do wkurzenia, wczoraj byl raczej zdziwiony ze ja zamiast normalnie reagowac na dotyk dre jape ze laskocze i sie chichram jak glupia ze wszystkiego. Jak na haju jakims. No, skupic tez sie nie mogl, to fakt - pierwszy raz widzialam jak facet sie chichra na finiszu.:-D
Czemu nie powiedzialas mezowi zeby sie nie tlukl bo wlasnie go zdradzasz? Pewnie i tak by nie uwierzyl ale mina bylaby bezcenna.
 
Ostatnia edycja:
reklama
mi przejdzie ta frustracja jak wroci moj D z pracy ja mam to do siebie ze musze sie do niego przytulic i wyplakac na ramieniu i mi przechodzi,masz racje klaczku dam na luz bo rzeczywiscie popadne w paranoje przy kazdej @ i po co mam stresowac jeszcze do tego mojego .
musze wrocic do pracy bo taka dluga przerwa mi nie sluzy dostaje glupawki i mysle tak jak czytacie o samych glupotach nakrencam sie niesamowicie i to za bardzo robie poprostu z igly widly
 
Ostatnia edycja:
A masz racje - za duzo czasu na myslenie tez nie dziala korzystnie. Dochodzi frustracja zwiazana z brakiem pracy, poczucie niewielkiej przydatnosci w domu... Zdecydowanie fajnie by bylo jakbys prace znalazla. Dasz rade.
 
ja pracuje tylko w tym miesiacu az 9 dni bo dali mi caly urlop zalegly z tamtego roku
ja do pracy wrocilam juz tydzien po pogrzebie malego bo nie dalabym rady przetrwac w domu sama wole byc pomiedzy ludzmi bo czas przynajmiej leci zajefajnie i nie mysle tyle bo nawet nie mam kiedy to sa wlasnie uroki pracy
 
kasia 2011 tego epidermis nie znam, ale są to pojedyncze jednostki, więc nie ma się co martwić, a to drugie to norma, zwykłe zapalenie. Pierwsza kwestia czy masz jakieś objawy?? Opisz dokłądnie swój śluz ( konsystencja, zapach itp), ale nie jak wygląda na wkładce tylko np na palcu. Obejrzy się lusterkiem czy nie jest nic zaczerwienione, czy w trakcie stosunku coś piecze?? Czy coś swędzi?? Jeśli nie masz żadnych specyficznych objawów to gin da Ci zwykły antybiotyk, poproś od razu coś zapobiegawczo na grzybicę, bo grzybki lubią się pojawiać w wyjałowionej antybiotykiem pochwie, później kuracja lactovaginalem i będzie ok. Ważne że masz antybiogram, bo jak słyszę jak lekarze bez posiewu leczą zapalenia to mnie krew zalewa. I nie ma czym się martwić. Dla pocieszenia nie takie "gwiazdy" miałam :D

I z takich typowych porad dla kobiet które borykają się z zapaleniami to podstawowa kwestia nie używa się tamponów, podpasek z siateczką i nosi sztucznych gaci tylko bawełna, a stringi to w żadnym wypadku i kilka jeszcze innych rzeczy, ale to nie tu bo może kogoś nie interesuje :)
 
Kochane,

Przepraszam, że ja tak żadko, ale od tygodnia nie mogę się podnieść z dołka, tym bardziej, że co chwilę dopada mnie jakieś choróbsko. A jak poszło to 1@ przyszła i ogólnie jest do d.... Karolinki zarejestrować nie chcą i znowu muszę do USC iść i się płaszczyć tudzież straszyć. Lekarz też mnie nie pocieszył na kontroli i jeszcze delikatnie uprzedził że podczas @ mnie zaleje. Sama już nie wiem co mam robić...
Całe szczęście mam moich dwóch facetów (męża i psiaka:tak:) i 2 Aniołki które nad nami czuwają.

Ściskam mocno weekendowo.
 
Olusia, siasc na chwile i zebrac mysli, ustalic plan dzialan, moze go napisac nawet, potem uwaznie poczytac i ew. zweryfikowac. W USC podobno laski nie robia - poszukac przepisow, paragrafow ktorymi mozna rzucic urzednikowi w pyszcz? Co do @ to faktycznie moze Cie "zalac" - pierwsza potrafi byc naprawde "rzeska", ale z czasem sie unormuje.
 
Pierwsza kwestia czy masz jakieś objawy?? Opisz dokłądnie swój śluz ( konsystencja, zapach itp), ale nie jak wygląda na wkładce tylko np na palcu. Obejrzy się lusterkiem czy nie jest nic zaczerwienione, czy w trakcie stosunku coś piecze?? Czy coś swędzi??
magnusik

nie mam zadnych tych objawow i nie mam tego antybiogramu mam tylko tak napisane jak opisalam i nic wiecej lekarz tez pytal mnie jak dzwonilam do niego czy jest opisany ten antybiogram ale nie mam i wlasnie nie wiem dlaczego gin nie chcial interpretowac wyniku przez telefon powiedzial ze musimy podleczyc i kazal przyjsc w poniedzialek to wszystko wyjasni ale mam sie nie martwic i to tyle co wiem od niego
a z tego co wyczytalam na necie to to pierwsze to gronkowiec a to drugie to paciorkowiec
 
Ostatnia edycja:
kasia no dobra w takim razie nie masz się za bardzo co martwić. Pierwsza kwestia jak niosłaś wymaz do laboratorium to nic nie mówili?? Ja jestem przyzwyczajona do tego że w laboratoriach jest tak, że informują, że jeśli wyjdą jakieś bakterie to będą robić antybiogram i badanie przez to będzie więcej kosztowało.

Olusia81 a jakie dokładnie robią ci te problemy w USC?? I czy to USC w Olsztynie?? bo jak coś to moze będę mogła pomóc
 
reklama
klaczek dzięki za słowa otuchy. @ niestety już jest, ale tragedii nie ma. Zawsze tak mnie zalewa. Po prostu mnie wystraszył. A tak z innej beczki to właśnie mój psiak ma dzisiaj przypływ miłości i co chwila przychodzi na kolana. Może nie ma w tym nic dziwnego, ale wkurza go jak piszę na kompie, bo kładzie się dosłownie na kolanach, no i waży marne 20 kilo;)

magnusik chodzi dokładnie o USC Olsztyn. Nie chcą wydać aktu urodzenia z uwagi na krótką ciążę (10 tyg) oraz brak danych o masie ciała oraz wzroście. Będę bardzo wdzięczna za jakąkolwiek pomoc.
 
Ostatnia edycja:
Do góry