reklama
monisiowata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 153
Czesc dziewczyny,
a wlasnie dostalam pierwszy okres po zabiegu, leje sie ze mnie jak z kranu.... moze macie jakis pomysl na wspomagacze przy takiej utracie krwi ? maz kupil mi barszczyk w kartoniku. Podjelismy z mezem decyzje o zrobieniu badan genetycznych, umowilam sie na wizyte do genetyka zobaczymy co zleci, na forum pojawial sie termin kariotyp pytal czy mozna na NFZ niestety po pierwsze trzeba miec skierowanie od lekarza - a moj lekarz nie chce mi wypisac
po drugie terminy na NFZ to czerwiec/lipiec, a ja nie mam juz czasu.Kasa sie nie liczy mamy jakies oszczednosci , najwazniejsze zeby w koncu ktos- tzn jakis lekarz potraktowal mnie powaznie i sprobowal wyjasnic moje problemy... trzymam za Was wszystkie kciuki ,
trzymajcie sie cieplutko
a wlasnie dostalam pierwszy okres po zabiegu, leje sie ze mnie jak z kranu.... moze macie jakis pomysl na wspomagacze przy takiej utracie krwi ? maz kupil mi barszczyk w kartoniku. Podjelismy z mezem decyzje o zrobieniu badan genetycznych, umowilam sie na wizyte do genetyka zobaczymy co zleci, na forum pojawial sie termin kariotyp pytal czy mozna na NFZ niestety po pierwsze trzeba miec skierowanie od lekarza - a moj lekarz nie chce mi wypisac
po drugie terminy na NFZ to czerwiec/lipiec, a ja nie mam juz czasu.Kasa sie nie liczy mamy jakies oszczednosci , najwazniejsze zeby w koncu ktos- tzn jakis lekarz potraktowal mnie powaznie i sprobowal wyjasnic moje problemy... trzymam za Was wszystkie kciuki ,trzymajcie sie cieplutko
Monisiowata, duzo plynow to podstawa - wazne zeby stan cieczy w zylach mial sie z czego uzupelniac, reszte sobie szpik nadrobi. Gorsze jest zapadniecie sie zyl z wykrwawienia, rozwalka z cisnieniem (wazopresyna) itp. atrakcje. Barszczyk sie przyda, ale przede wszystkim duzo pij.
A ja sie plawie do bolu w Verdim... Boszszsz... Ja go kocham!
YouTube - Nabucco - Hebrew Slaves Chorus
A ja sie plawie do bolu w Verdim... Boszszsz... Ja go kocham!
YouTube - Nabucco - Hebrew Slaves Chorus
Trawa – nie Ty pierwsza musisz od forum odpocząć, ale my tu jesteśmy cały czas pamiętaj 
Boox2 – no oby się @ nie rozkręciła
Miśkam – ja ryczę co roku i w dniu poronienia i w dniu ptp i jeszcze kilka razy ot tak, tyle czasu minęło a mi się i tak wszystko wydaje jakby było wczoraj, a przecież każdy mówił, że jak urodzę Adę to będzie łatwiej, nie jest łatwiej, wręcz widzę ile los mi zabrał :-(
Boox2 – no oby się @ nie rozkręciła
Miśkam – ja ryczę co roku i w dniu poronienia i w dniu ptp i jeszcze kilka razy ot tak, tyle czasu minęło a mi się i tak wszystko wydaje jakby było wczoraj, a przecież każdy mówił, że jak urodzę Adę to będzie łatwiej, nie jest łatwiej, wręcz widzę ile los mi zabrał :-(
Ostatnia edycja:
Mart81
Fanka BB :)
Ja oczywiście zalatana i zajęta, nie nadrobię, przynajmniej nie dzisiaj. Ale kiedy to nie wiem. Mam nadzieję że u wszystkich wszystko ok.
Dzisiaj miałam wizyte u gina: "macica jak orzeszek" - to co uslyszałam, oczywiście znaczy ze się pięknie obkurczyła i że wszystko wróciło do normy. Poza tym dla ogólnego zdrowia mamy czekać do maja/czerwca. No i widziałam swoją szyjkę macicy - heh, pierwszy raz w życiu widziałam badani ginekologiczne z wziernikiem z drugiej strony - pani dr włączyła mi kamerę i leżąc widziałam wszystko na monitorze. Dziewczyny mówię Wam, pięknie tam jest :-) nie żartuję. Szyjka macicy wygląda jak różowe ciasteczko, jak kluseczka śląska z dziurką. No piękne naprawdę. Nie bez powodu mówi się o nas płeć piękna :-). Ale byłam zajarana, strasznie mi się podobało. Poza tym wszystko ok. Jutro będę miała też info, czy mam już cykl owulacyjny, bo dzisiaj 13 dzień i śluz będzie zbadany. Ogólnie jestem zachwycona wizytą. No i muszę mojego koniecznie na badanie nasienia zaciągnąć - priorytetowo!!!
Buziaki
Dzisiaj miałam wizyte u gina: "macica jak orzeszek" - to co uslyszałam, oczywiście znaczy ze się pięknie obkurczyła i że wszystko wróciło do normy. Poza tym dla ogólnego zdrowia mamy czekać do maja/czerwca. No i widziałam swoją szyjkę macicy - heh, pierwszy raz w życiu widziałam badani ginekologiczne z wziernikiem z drugiej strony - pani dr włączyła mi kamerę i leżąc widziałam wszystko na monitorze. Dziewczyny mówię Wam, pięknie tam jest :-) nie żartuję. Szyjka macicy wygląda jak różowe ciasteczko, jak kluseczka śląska z dziurką. No piękne naprawdę. Nie bez powodu mówi się o nas płeć piękna :-). Ale byłam zajarana, strasznie mi się podobało. Poza tym wszystko ok. Jutro będę miała też info, czy mam już cykl owulacyjny, bo dzisiaj 13 dzień i śluz będzie zbadany. Ogólnie jestem zachwycona wizytą. No i muszę mojego koniecznie na badanie nasienia zaciągnąć - priorytetowo!!!
Buziaki
Oj, kobitki, ale macie tempo produkcji... 
Żeby nadgonić czytanie po chwilowej absencji - trzeba się nieźle spiąć... 
kłaczek, jesteś jedyna... Uśmiałam się setnie... Powinnaś pomyśleć o wyprodukowaniu jakiejś knigi z tymi swoimi historiami Myślę, ze szybko stałaby się bestsellerem!
A co do cyklu, to może po prostu ci się wydłużył i owulka będzie trochę później...
Magda_Mr, kibicuję całym serduchem - tym razem MUSI być OK! Byle tak dalej...
Boox2, jeszcze nic nie jest przesadzone... Ja na początku też miałam 3-dniowe plamienie, które wzięłam za okres, a potem się okazało, że to fasolka się zagnieżdżała... Najlepsze w tym wszystkim było to, że akurat rozpoczęło się w Sylwestra, no i trochę wtedy...łyknęłam procentów... Zwykle mam słabą głowę, a wtedy jakoś wyjątkowo dobrze mi się konsumowało...Jeśli jednak okaże się, że to faktycznie @, to wielka szkoda, ale przynajmniej będą następne staranka... ;-)
miśkam, rozumiem cię doskonale, bo sama przez to przeszłam... U mnie neurolog przeszło rok temu, po latach męczarni z potwornymi bólami głowy (bo moja internistka uparcie twierdziła, że to tylko stres związany ze studiami i ni cholery nie chciała dać mi skierowania do neurologa, więc wreszcie zmieniłam internistkę na bardziej kompetentną), wreszcie zdiagnozował migrenowe oraz napięciowe bóle głowy, zalecił kurację i po kilku miesiącach nastąpiła naprawdę kolosalna poprawa... Obecnie, nawet jeśli zacznie boleć mnie głowa (na szczęście sporadycznie), to pomaga zwykła tabletka przeciwbólowa... Jeśli już więc jesteś pod opieką neurologa, który poprawnie cię zdiagnozuje i wstrzeli się z odpowiednim lekiem, to wszystko powinno ruszyć ku dobremu, choć to oczywiście troszkę niestety potrwa... W każdym razie uszy do góry i trzymam kciuki!
monisiowata, super, że @ się pojawiła... Mi na moją jeszcze przyjdzie sporo poczekać... :-( Moja lekarka internistka twierdzi, że obfite @ wypłukują z organizmu żelazo i chyba naprawdę coś w tym, bo ja zawsze miałam z tym problemy...obficie krwawiłam, a potem w badaniach wychodziło, że jestem na skraju anemii... No i Falvit zwykle musiałam brać na uzupełnienie...
Mart81, no cóż, w sumie zdrowe podejście do własnej szyjki...
Fajnie, że wszystko jest ok, teraz tylko pozostaje czekać na pierwszą @... ;-)
Uff, to by chyba było na razie na tyle...
Słodkich i kolorowych snów dla wszystkich!
Żeby nadgonić czytanie po chwilowej absencji - trzeba się nieźle spiąć... kłaczek, jesteś jedyna... Uśmiałam się setnie... Powinnaś pomyśleć o wyprodukowaniu jakiejś knigi z tymi swoimi historiami
Myślę, ze szybko stałaby się bestsellerem! A co do cyklu, to może po prostu ci się wydłużył i owulka będzie trochę później...
Magda_Mr, kibicuję całym serduchem - tym razem MUSI być OK! Byle tak dalej...
Boox2, jeszcze nic nie jest przesadzone... Ja na początku też miałam 3-dniowe plamienie, które wzięłam za okres, a potem się okazało, że to fasolka się zagnieżdżała... Najlepsze w tym wszystkim było to, że akurat rozpoczęło się w Sylwestra, no i trochę wtedy...łyknęłam procentów... Zwykle mam słabą głowę, a wtedy jakoś wyjątkowo dobrze mi się konsumowało...
Jeśli jednak okaże się, że to faktycznie @, to wielka szkoda, ale przynajmniej będą następne staranka... ;-)miśkam, rozumiem cię doskonale, bo sama przez to przeszłam... U mnie neurolog przeszło rok temu, po latach męczarni z potwornymi bólami głowy (bo moja internistka uparcie twierdziła, że to tylko stres związany ze studiami i ni cholery nie chciała dać mi skierowania do neurologa, więc wreszcie zmieniłam internistkę na bardziej kompetentną), wreszcie zdiagnozował migrenowe oraz napięciowe bóle głowy, zalecił kurację i po kilku miesiącach nastąpiła naprawdę kolosalna poprawa... Obecnie, nawet jeśli zacznie boleć mnie głowa (na szczęście sporadycznie), to pomaga zwykła tabletka przeciwbólowa... Jeśli już więc jesteś pod opieką neurologa, który poprawnie cię zdiagnozuje i wstrzeli się z odpowiednim lekiem, to wszystko powinno ruszyć ku dobremu, choć to oczywiście troszkę niestety potrwa... W każdym razie uszy do góry i trzymam kciuki!
monisiowata, super, że @ się pojawiła...
Mi na moją jeszcze przyjdzie sporo poczekać... :-( Moja lekarka internistka twierdzi, że obfite @ wypłukują z organizmu żelazo i chyba naprawdę coś w tym, bo ja zawsze miałam z tym problemy...obficie krwawiłam, a potem w badaniach wychodziło, że jestem na skraju anemii... No i Falvit zwykle musiałam brać na uzupełnienie...Mart81, no cóż, w sumie zdrowe podejście do własnej szyjki...
Fajnie, że wszystko jest ok, teraz tylko pozostaje czekać na pierwszą @... ;-)Uff, to by chyba było na razie na tyle...
Słodkich i kolorowych snów dla wszystkich!
Chcesz sie posmiac? My omal sie nie posikalismy...
YouTube - Luciano Pavarotti Figaro
YouTube - Luciano Pavarotti Figaro
nabroiłam...
kupiłam kiedyś blender bo stary mi się zepsół. Ostatnio robiłam pożądki i patrzę a tu dwie końcówki więc wyrzuciłam starą do kosza. Ostatnio chciałam banany zmiksować biorę blender i końcówkę do łapek a tu niespodzianka końcówka nie pasuje. Wywaliłam tą dobrą buuuuuuuuuuu:-
Linnea82 podaj model tego blendera i jaką końcówkę potrzebujesz, to coś może zaradzimy.
AniolkowaMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2010
- Postów
- 183
czesc Dziewczyny,
Mysle,ze to bedzie dobre forum dla mnie.Przed chwila napisalam dluuuugiego posta gdzie opisalam cala swoja historie ale nie moglam go dodac i wszystko mi zniknelo
Opisze moja historie pozniej, jeszcz raz....
Mysle,ze to bedzie dobre forum dla mnie.Przed chwila napisalam dluuuugiego posta gdzie opisalam cala swoja historie ale nie moglam go dodac i wszystko mi zniknelo
Opisze moja historie pozniej, jeszcz raz....
Ostatnia edycja:
reklama
karollcia33
Fanka BB :)
Witam środowo.
no z Fasolinką wszystko ok.Zdrowo rośnie.kolejna wizyta za dwa tygodnie no szczegółowe usg.
i na 70 procent to dziewczynka (no ale to jeszcze nic pewnego)
Chociaż w poprzedniej ciązy mój gin mi powiedzial w 13 tygodniu.No zobaczymy.Oby zdrowe.
Boox- i jak tam?
Mart81- to musiało fajnie wyglądać
no z Fasolinką wszystko ok.Zdrowo rośnie.kolejna wizyta za dwa tygodnie no szczegółowe usg.
i na 70 procent to dziewczynka (no ale to jeszcze nic pewnego)
Chociaż w poprzedniej ciązy mój gin mi powiedzial w 13 tygodniu.No zobaczymy.Oby zdrowe.
Boox- i jak tam?
Mart81- to musiało fajnie wyglądać
