Ciąża Po Poronieniu

[zjola]

Witam!

Marznę jak nie powiem co!
Ta zima mnie wykończy!

Emy zazdroszczę Ci ciepła. Ja już chcę wiosnę. Co do zaśniadu, to był w wyniku histopatologicznym :zaśniad groniasty częściowy. Chyba się nie mylili? Na obrazie usg wyglądało raczej na puste jajo płodowe. Żadnej zamieci śnieżnej, zbyt powiększonej macicy, tylko pusty pęcherzyk o prawidłowej wielkości. Zarodek odkryli dopiero w na szpitalnym usg (może dokładniejsze?) wielkości 3 mm. Ja się cieszę, że tak szybko wszystko wróciło do normy. Teraz umówię się na wizytę z genetykiem.

Kłaczku dobrze, że z okiem Rajmunda jest ok.

Lilijanko chcę zrobić badania, bo może wyjdzie, które z nas ma jakąś wadę. Może można wtedy pomyśleć np.: o inseminacji nasieniem dawcy, albo coś w tym rodzaju w zależności od wyniku, albo jakoś to leczyć, chociaż podobno jak wyjdą wady genetyczne, to niewiele da się z tym zrobić

Czarna ;-)

Achax ja w życiu nie przeczytałam wszystkiego! Wystarczyło parę stron, żeby stwierdzić, że to miejsce dla mnie.

Trzymam kciuki za fasolki &&&. Niech rosną zdrowo.

Pozdrowionka dla wszystkich

 

[Lilijanna]

Achax - witaj, czekałam kiedy się odważysz tu napisać. Czytaj czytaj, ja zanim się zarejestrowałam na forum to najpierw przeczytałam 100 stron wstecz, potem kolejne 100 i tak dalej, jechałam setkami.

 

[kłaczek]

Zjola, ja tez sie ciesze. Wysiedzielismy sie wczoraj na Emergency prawie 3h, centralnie pod drzwiami do tych boksow gdzie lezalam w nocy z 8/9 stycznia. Wszystko wrocilo jak na filmie... Brrr... Chce dzis ustalic appointment do GP i posepic o badania... Moze sie uda. Mam o jedno poronienie za malo na koncie zeby sie drzec na bezczelnego, moge jedynie grzecznie prosic.

 

[zjola]

Kłaczek kurde le bele, ale może coś wydusisz. Myślę, że o jedno poronienie za mało i o dwa za dużo! Wystarczy tego dobrego. Mam nadzieję, że i Tobie i mnie za trzecim razem się uda, bo w końcu nie mamy zbyt dużo czasu na próby, no nie? Mnie cały czas się wydaje, że u nas to sprawka żołnierzyków ale może się mylę?

 

[Lilijanna]

Zjola - a może się nie mylisz, masz prawo tak myśleć, bo syna masz. Nam kiedyś pan dr powiedział, że jesteśmy "super płodnie dobrani", że np. kobieta z jednym facetem będzie ok, a z drugim już może mieć problemy i odwrotnie.

 

[anastazja1m]

Anastazja - to jest normalne, organizm się jeszcze ustawia, ja po porodzie mam wszystko rozjechane, cykle, @, wcześniej zero oznak, że @ idzie, teraz ból 3 dni wcześniej niesamowity.

Ja nigdy nie obserwowałam siebie , ani nie zwracałam uwagi na długość cykli, dopóki nie zaszłam w ciąży , jak to się mówi czego oczy nie widzą tego sercu nie żal, poczułam co to jest ciąża i bardzo chcę znowu nosić pod sercem małego szkraba, dlatego każda zmiana @ co do długości, ilości itd. dla mnie jest zastanawiająca. Ale przynajmniej szybsza @ przyśpieszy nadania, tylko muszę się zapisać.
Dziewczyny powiedzcie czy prolaktynę trzeba robić w jakiś konkretny dzień cyklu? Bo różyczke i cytomegalie chyba bez różnicy. Może ktoś się orientuję czy lekarz rodzinny może dać skierowanie na prolaktynę? Chodzę do gina prywatnie, także po te podstawowe badania na pewno się zgłoszę do rodzinnego.
achax - witaj, szkoda że w takim miejscu, zapalam światełko
[*], życzę miłej lektury, Ja nie dałam rady wszystkiego przeczytać.
boox, dorota - gdzie byłyście jak Was nie było boox - tak naprawdę nigdy nie będzie dobry czas, bo zawsze będzie coś do zrobienia, Ja myślę że dzidzia przyjdzie w najlepszym momencie:-)
Dzisiaj dzwoniła do mnie koleżanka, jedna z tych co w ciąży jest, wyszły jej złe wyniki moczu, za dużo leukocytów ma, a pamiętała że też mam z tym problem, i ze biorę żurawinę w tabletkach ( urosept, żurawit itd. ) i poszła do apteki gdzie Pan stwierdził że w ciązy nie wolno, i aż zgłupiałam bo Ja brałam, no i nie wiem jak to jest...

 

[zjola]

No właśnie Lilijanko. Ja to tak sobie wykombinowałam, że mój synuś urodził się bez przeszkód. Ciąża książkowa, żadnych wad i problemów. Z zajściem w ciążę nie było kłopotu, za pierwszym podejściem A teraz w związku ze słabą ruchliwością plemników, mój M dwa razy brał tabletki na rozruch i dopiero wtedy udawało się zajść w ciążę. Mam więc podstawy sądzić, że to po jego stronie leży problem. Może jak to zdiagnozujemy, to łatwiej będzie coś przedsięwziąć. A może podczas inseminacji można na przykład wyselekcjonować lepiej zbudowane plemniki? No nic zbadamy się, popytamy i zobaczymy.

 

[kłaczek]

Zjolu, bic sie z systemem to jak kopac z koniem, ale chce przynajmniej sprobowac. Tzn. i tak idziemy teraz na luz i byc moze cos nam wpadnie, ale wlasnie o badania zolnierzykow, o hormony by mi przede wszystkim chodzilo. Mam porobione wirusowki, tarczyce i (cholera jak to sie nazywalo?) poziom "rezerwy" czy jak kto woli zapasiku u mnie, mam zrobiony konkretny scan podwozia i wszystko jest ok. Pasowaloby sprawdzic czy Rajmund nie handluje pustakami i czy u nas obydwojga poziom hormonow jest aktualnie na wlasciwym miejscu.
Lilijanno, masz racje. Mam kolezanke ktora nie ma dzieci - oboje maja wszystko na miejscu, niby nie ma zadnych powodow, a jednak... Zdarza sie i tak. Z tym ze ona nie zachodzi po prostu w ciaze.

 

[Boox2]

anastazja1m-wiem, że nigdy nie ma najlepszego czasu. I ciąża uwielbia zaskakiwać..
Polecam piosenkę Vienio-Nie narzekaj (feat. Medium)
***
I jeszcze:
Kalimero- Wyzwolona
Setus- Niecierpliwa
Mirami feat. Vova'ZiL'vova- Sexualna
Q-Bass feat. Monika- Sexualna
Mnie osobiście napawają dobrym nastrojem

 

[Dorota139]

BOOX muzyka super! Mnie też zawsze napawa dobrym nastrojem