reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

MAGNUSIK ALE SUPER WIADOMOŚĆ BOŻE CORAZ BARDZIEJ MI SIĘ TEN LUTY PODOBA:):):) &&&&&&&&&& KCIUKI KOCHANA SPOKOJNEJ CIĄŻY:)

a_gala, Emy!!!!!! ja jutro nie będe miałą do południa kompa i własnie się zastanawiałam że chcę rano przeczytac że są dwie krechy u WAS!!!!!! Teraz Nas będziecie trzymać w niepewności???:no: Jutro testowanko i już:tak::-p
onaxx cześć kochana co tam u Ciebie??? E tam do końca życia e tam kochana nim sie obejrzysz a spotka Cię Ta właściwa miłość!!!! Życzę Ci tego z całego serca!!!!:) A jak już się znajdzie to uuuuu będzie gorąco:rofl2:
Zmykam kochane jutro od rana po urzędach będę latała, ale ciesze się że klienci są a to najważniejsze na początku biznesu aby ruszyło tak bardzo się boję... Ale wierzę że się uda MUSI tak jak pisała zjola poprostu innej opcji nie przyjmuje bo będzie dobrze!!!!:):)
 
reklama
Hej dziewczyny-ale sie rozpisałyście,ledwo nadrobiłam. dzisiaj bratowa miała zabieg,już po wszystkim:-(Tak bardzo mi jej żal,tak się cieszyli.Ale ma dopiero 22 lata, wszystko przed nią,nie to co ja- za 3tyg.kończę 35.U mnie nic nowego,@ nadal brak,wszystko mnie boli,jestem rozdrażniona,piersi mi ze stanika wyskakują, a bolą jak niewiem:angry:
Boox-super że zostałaśJ
Patka-dzięki za światełkoJNo może jeszcze wyjdą upragnione II kreseczki, ale po tej stracie mojego braciszka i bratowej bardzo się bojęLSzkoda,że u ciebie ciąża wykluczona, ale przecież nic straconegoJMoje córki też chciałyby rodzeństwo,pomimo, że to już nastolatki
Lusia05- trzymam mocno kciuki, żeby c się udało i zapalam światełko za Twoja kruszynkę
Zjola,Agamati-trzymam za was mocno zaciśnięte kciuki, u mnie też brak@moze razem zafasolkowałyśmy?haha. Zjolu-super że po 12 latach jest między wami taka namiętność, u mnie już jej nie ma ze strony mojego M.On w ogóle chlodna ma naturę,szkodaL
EwelinaK26- dziękuję,cały czas byłam z nią w szpitalu i wspieram ich jak mogę
Buziaki dla wszystkich,dziękuję kochane.......
 
nie odzywałam sie długo, ale czytam Was codziennie. Martwię się o każdą z Was, trzymam kciuki za staraniai za fasolki. Bradzo przeżyłam stratę kłaczka, martwiłam się o Emy jak jej długo nie było itd. Ale jakoś tak pisac codziennie nei potrafię.
u mnie dziś 2 kreski. No i radość i stres zarazem. Nie nastawiam się na dobre a ni na złe zakończenie. Po prostu będę żyć z dnia na dzień i modlić się by wsio było ok. Dziś jest 5 tydzień 2 dni. Leki wykupiłam, do lekarza wybiorę się za jakieś 2 tygodnie.
Pozdrawiam wszytskie bez wyjątku!!
Witaj magnusik.
Moje gratulacje kochana.
Będzie dobrze !!!
 
Was Kobietki to ani na chwilę nie można spuścić z oczu;-), ponieważ potem czytania, a czytania ...:-)
Tak poważnie to fantastycznie, że tyle się tu dzieje,wiele ciekawych i życiowych wątków jest poruszanych, gdybyśmy się poznały w innych okolicznościach to już byłaby pełnia szczęścia, prawda?:happy:
Ziola oby ten gad odszedł w siną dal…
Emy, A_gala ale nas trzymacie w niepewności, 3mam kciuki, mocniutko
Kobietka22 oj wybrałabym się poszaleć, ale ci super, ja nie mogę , bo jestem… gruba:zawstydzona/y: i nie mam się w co ubrać:zawstydzona/y:.
Onaxxx na pewno znajdziesz jeszcze mężczyznę, którym warto sobie głowę zawracać, a potem tak jak napisała EwelinkaK26 oj będzie interesująco…:tak:
Magnusik gratuluje, teraz trzeba włączyć pozytywne myślenie i musi być dobrze
Iza44441 coś mi się wydaje, że jest fasolinka, trzymam kciuki:-)
U mnie wciąż @ brak, coś się poprzestawiało, idę w czwartek do gin, wtedy dopiero będę wiedziała na czym stoje.
Dobranoc
 
lusia05 - zapalam światełko dla twojego aniołka i życzę ci owocnych staranek. Zrób test dla pewności bo różnie bywa i tak czy tak ruszaj do gin. Jeszcze połowa roku nie mineła więc szanse są spore
as76 - tez ci się należy troche odpoczynku hihi.
kasia2011 - te forum działa na nas kojąco (przynajmniej na mnie) i faktycznie potrafi i nauczyć i podnieśc
magnusik - gratulacje nudnej i spokojnej ciązy.

Jestem uż po pierwszej wizycie. Kolorowo nie jest ale narazie czarnego scenariusza nie ma. Serduszka nie widziałam ani nie słyszałam ale widziałam jajeczko i cos w środku (fachowym terminem ciałko żółtkowe jak to określiła moja pani gin)
Niejest za wesoło bo się okazało że mój sms z wynikami tarczycy i prolaktyny do niej chyba nie dotarł albo zapomniala. prolaktyna ok ale tarczyca!!!
Niby się mieszcze w przedziale ale jak na ciążę to za wysoka(29 i coś po przecinku). To być może jest powód mojej straty.Dostałam na tarczyce jakiś lek i luteinę dowcipną.jak się nic nie będzie dziać to za 2 tyg znowu skan i zobaczymy.Ale jestem już troche spokojniejsza raz że "widziałam" a dwa że mam leki. Teraz tylko czeać i mieć nadzieję że następnym raziem serduszko będzie bić.
 
dziekuje dziewczyny za przywitanie i swiatelka.
wczoraj marudzilam wam ze nadal @ nie ma a tu po zaprowadzeniu corki do szkoly mialam niespodzianke.
teraz przynajmniej wiem na czym stoje.
moze wiec sie wkrotce uda.testy owulacyjne juz czekaja.czy ktoras z was moze je uzywa?my staralismy sie ponad 9 miesiecy i w koncu maz zakupil przez internet i udalo sie prawie od razu.
co do radzenia sobie ze strata to faktycznie kazda musi znalezc swoj wlasny i jezeli jej pomaga to to jest najwazniejsze.
przyznam, ze szkoda ze nie znalazlam tego forum z tym watkiem wczesniej bo sama z mezem meczylam sie po poronieniu.udzielam sie na innym forum dla mam w UK a tam takiego watku w sumie nie mamy, a na polskie raczej nie zagladalam-sa duze roznice w wychowywaniu dzieci w PL i UK, moge tylko doradzic mamom w UK.
do tej pory nawet mamie nie powiedzialam o poronieniu(sama ma swoje problemy i nie potrzebuje jeszcze martwic sie o mnie) i nie mialam z kim o tym porozmawiac.mieszkam w Uk i cala moja rodzina i znajomi sa w PL.w sumie tylko 2 osoby z PL wiedza ale wiecie ze maile to nie to samo.tym bardziej ze zadna z nich nie doswiadczyla tego-na szczescie.

patka-stracilysmy malenstwo prawie w tym samym czasie:-(.
tez mam problem z uregulowaniem cyklu-wczoraj dostalam @ po ponad 45 dniach.
i masz racje-zostawic was na caly dzien i potem czytania ze hej ;-) -ale to dobrze.
niestety czasowo u mnie kiepsko-w zasadzie tylko rano moge przysiasc na pol godziny a potem czasem z doskoku mam komputer.
 
Asiu trzeba wierzyć, że będzie dobrze w naszych związkach do samego końca :)

Emy przez ciebie, ćwiczę cierpliwość :baffled:

Czarana ja przez 10 lat ślubu drugiego nie brałam, ale zaczęły mnie denerwować sytuacje, zwłaszcza w urzędach, gdzie trzeba było określić kim ten facet dla mnie jest. Do póki nie mieszkaliśmy razem ale jak wzięliśmy wspólny kredyt na mieszkanie, to zaczęło nas to męczyć. Bo jak w wieku dość słusznym mówić o facecie, chłopak ??? :baffled::eek: Może partner :crazy:? No jakoś to nie pasi, więc zdecydowaliśmy się na ślub i jak na razie jest ok. W lipcu miną 3 lata :-)

Trawa dzięki za kciuki. Wynik w piątek po południu.

Onaxxx co Ty z tym celibatem? Ani się nie obejrzysz jak będziesz figlować pod kołderką z jakimś osobnikiem rodzaju męskiego :-D

A-gala miło słyszeć, że jeszcze jedna z nas znalazła swoją drugą połówkę :tak:

Magnusik co za cudowna wiadomość !!!

Ewelinko będzie dobrze i jest dobrze!

Iza ja siać będę dopiero w grudniu, ale z Agamati to wszystko możliwe :)

Patka dziękuję :)

Linea w piątym tygodniu, to nigdy serduszka nie widać, raczej w 6-tym, 7-mym. Tak, że spokojnie czekaj :)

Lusia ja też z doskoku przy kompie siadam, bo młodzież go okupuje!

Pozdrowionka dla wszystkich bez wyjątku :)
 
reklama
Magnusik-gratuluję i życze ci spokojnej ciąży!!!! &&&&&&&&&&&&&&&&

Linnea - &&&&&&&&&&&&& zaciśnięte; nie martw się kochana, serduszko najczęściej widać po ukończeniu 6 tyg (niektóre dziewczyny widziały dopiero w 8tyg.). Tak więc głowa do góry i myśl pozytywnie..... a tsh 29????:szok: to bardzo wysokie wyniki; norma do 4,2... jaką dawkę leku dostałaś? Ja miałam tsh 7,14 i dostałam euthyrox 75; po 3 miesiącach wyniki się wyklarowały i teraz schodzę z dawką....

Byłam wczoraj u endokrynologa z wynikami tsh, anty tpo i innymi podstawowymi; zbadała, zrobiła usg tarczycy i stwierdziła, ze jak narazie idziemy w dobrym kierunku... tsh się ładnie normuje... schodzę z dawki euthyroxu 75 na 50. Pytałam, czy w związku z wahaniami tsh mogę mieć zaburzenia cyklu... stwierdziła, że tak i powiedziała, zebym poczekała jeszcze z wizytą u gin chociaż tydzień, aby nie wprowadzać zbytecznie hormonów, a być może wszystko samo się wyklaruje.... tak więc postanowiłam poczekać do przyszłego piątku (jeśli @ nie będzie to wstępnie jestem umówiona na 18.02 do gin).

Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku....
 
Do góry