nerowercia
Wiara, Nadzieja, Miłośc!!
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 54
Kłaczku strasznie mi przykro z powodu straty kruszynki, tak sie cieszyłam ,że Tobie się udało ale człowiek nic na to nie poradzi-od odejścia mojego Aniołka minęło prawie pół roku i z dnia na dzień jest mi coraz ciężej więc nie dziwię się Tobie ,że tak cierpisz. Nawet tak nie myśl, że twój mężulek źle wybrał najważniejsze jest to, że się kochacie a z czasem kruszynka sama do Was przyjdzie. Wiem,że chciałoby sie już -ja nawet byłam u swojego Gina i poprosiłam o tabletki na zwiększone jajeczkowanie , myślałam że jak je wezmę to na pewno się uda ale coś chyba nie wychodzi zresztą zobaczymy w lutym czy @ przyjdzie. Jakoś jak staraliśmy się o pierwsze maleństwo to dzięki nim udało nam się zrobic córcię i myślałam ,że i tym razem też musi się udac mój gin mi powiedział -że proszę życia nie pzyśpieszac życie samo przyjdzie kiedy bedzie jego czas to może i racja ale człowiek tak bardzo tęskni za tym maleńkim życiem, że łapie się wszystkiego by to życie powstało.
Skierka188 Gratuluję Ci kochana i dużo zdrówka życzymy!! A grzybkiem się nie przejmuj to rzecz normalna u przyszłej mamy-organizm jest wtedy osłabiony i łapie wszystkie możliwe infekcje-to nie jest groźne szybko minie!
U mnie też nie jest łatwo -nie potrafię już rozpoznac kiedy mam owulkę -jeszcze kiedyś mogłam rozpoznac po temperaturze porannej ale teraz gdy wstaję do małej w nocy i czasami kilka razy to moja temperatura jest zawsze powyżej 37 a normalnie taka temperatura wskazywałaby albo dni płodne albo już fasolinkę a tak to niestety wszytko się fałszuję.
Skierka188 Gratuluję Ci kochana i dużo zdrówka życzymy!! A grzybkiem się nie przejmuj to rzecz normalna u przyszłej mamy-organizm jest wtedy osłabiony i łapie wszystkie możliwe infekcje-to nie jest groźne szybko minie!
U mnie też nie jest łatwo -nie potrafię już rozpoznac kiedy mam owulkę -jeszcze kiedyś mogłam rozpoznac po temperaturze porannej ale teraz gdy wstaję do małej w nocy i czasami kilka razy to moja temperatura jest zawsze powyżej 37 a normalnie taka temperatura wskazywałaby albo dni płodne albo już fasolinkę a tak to niestety wszytko się fałszuję.