Pati motorki palce lizać! Ja też jeździłam kiedyś na Junaku, potem na Uralu, Hondzie VF 750 a na koniec na BMW R 100 RS. Co teraz kupimy? Bóg raczy wiedzieć, na pewno będzie to duże i wygodne bydlę Hi, hi.
Miśkam ja na zaskoczenia tego typu jestem przygotowana. Życie zaskoczy mnie dopiero wtedy, kiedy wydarzy się coś pozytywnego.
Kobietko może mojemu M po roku przejdzie ale nie liczyła bym na to, bo to bardzo uparta bestia. Z tego, co pamiętam, to chyba Czarna ma podobny problem?
Jankesowa jak ten czas leci! To już 20-ty tydzień! A pamiętam jak się wściekałaś, że test wyszedł negatywnie. Trzymaj się kochana, byle do przodu!
Ilonko widzę, że z kościołem mamy ten sam problem. Za Chiny nie mogę zrozumieć sensu obumierania zarodka. Przecież gdyby Bóg nie chciał komuś dać dziecka wystarczyłoby, żeby ten ktoś nie mógł zajść w ciążę. Po co te wymyślne tortury? Coś mi się zdaje, że to wszystko jest dziełem przypadku a nie rozmyślnego działania.
Sorki dziewczyny jeżeli któraś poczuła by się urażona. Absolutnie to nie jest moim celem. Po prostu tak czuję.
Isza tak już jest na tym świecie. Ja ostatnio sama się zastanawiałam, czy może nie zacząć pici i palić. Może to jest właśnie przepis na udaną ciążę. Tak czy siak trzymam kciuki, żeby prolaktyna spadła.
Cholewcia, czy u was też jest tak zimno?!
Miśkam ja na zaskoczenia tego typu jestem przygotowana. Życie zaskoczy mnie dopiero wtedy, kiedy wydarzy się coś pozytywnego.
Kobietko może mojemu M po roku przejdzie ale nie liczyła bym na to, bo to bardzo uparta bestia. Z tego, co pamiętam, to chyba Czarna ma podobny problem?
Jankesowa jak ten czas leci! To już 20-ty tydzień! A pamiętam jak się wściekałaś, że test wyszedł negatywnie. Trzymaj się kochana, byle do przodu!
Ilonko widzę, że z kościołem mamy ten sam problem. Za Chiny nie mogę zrozumieć sensu obumierania zarodka. Przecież gdyby Bóg nie chciał komuś dać dziecka wystarczyłoby, żeby ten ktoś nie mógł zajść w ciążę. Po co te wymyślne tortury? Coś mi się zdaje, że to wszystko jest dziełem przypadku a nie rozmyślnego działania.
Sorki dziewczyny jeżeli któraś poczuła by się urażona. Absolutnie to nie jest moim celem. Po prostu tak czuję.
Isza tak już jest na tym świecie. Ja ostatnio sama się zastanawiałam, czy może nie zacząć pici i palić. Może to jest właśnie przepis na udaną ciążę. Tak czy siak trzymam kciuki, żeby prolaktyna spadła.
Cholewcia, czy u was też jest tak zimno?!
Ostatnia edycja: