Ciąża Po Poronieniu

[ola**]

Agniesiar super,ze dzidziuś ma się dobrze,tzrymam kciuki zeby szybko mineły te trudne tygodnie będzie już dobrze
Kłaczek nim się obejrzysz zobaczysz małego człowieczka na usg
EWcia z tą kobitka to faktycznie nieźle! ja bym niezdecydowała się juz raczej w takim wieku
Karollcia33trzy cykle odczekaliśmy potulnie(choć M chcial wczesniej próbować).potem jeden cykl starań i nic,drugi i zanikł okres a ciązy nie było.potem duphaston na wywołanie @ ale nie wywolala się małpa tylko bobaswiec w sumie to po dóch cyklach od rozpoczęcia starań wychodzi.
Agamati zyczę żeby nie przylazla@

 

[o!agulka]

Witajcie
ja trochę odbiegnę od tematu, ale wczoraj przed zaśnięciem pytania różne mnie dręczyły:
czy w niebie (jeśli w nie się wierzy) spotkamy nasze stracone dzieci? czy one tam są?
Ciałka zmarły, ale ich duszyczki chyba tam są?

 

[ewcia3004]

EwelinaK- nie znam się na pęcherzykach, ale zapytam mojego gin w środę
może nie jestem lekarzem, ale anty na pękanie pęcherzyka dawać? Przecież wtedy nie dochodzi do owu??
No nic... nie znam się i to tylko moje skromne zdanie...


Kłaczku- i przez kolejne 8 miesięcy będzie ładnie rósł!!!

Olu- no nieźle! Ja też bym się nie zdecydowała...

O!agulka- wcześniej jak nie wierzyłam, że tam u góry "coś" jest, to teraz jestem przekonana, że jest! ja wierzę w to, że kiedyś się spotkam z Maciusiem...

 

[kobietka22]

Ewelina , mnie sie wydaje ,że to ten pęcherzyk ,który uwalnia komórke jajową ,ale ręki uciąć nie dam tak mi sie kojarzy.

As- trzymam kciuki za Ciebie

dziewczynki pobierznie doczytałam bo smaże naleśniki

ja testowałam i jest jedna kreska, przyjmuje ,że owulka była wtedy kiedy wam pisałam o tej dziwnej kolce czytli 24dc ,a to oznacza ,że @ sie przesunie o 10dni czyli jeszcze 4 dni i powinna być , choć wtedy były przytulanki krótko po i dalej ta niepewność no nic jak 24 lub 25 listopada nie dostane @ to będe myśłała co dalej.

 

[trawa]

o!agulka niebo jest, a jakże!, a nasze aniołki będą nas witać u jego bram, ja w to wierzę!

ilonka - basen super sprawa, mi wpradzie nie wolno na razie, ale lecę pobiegać, takiego smaka na sportową sobotę mi zrobiłaś

a ja czekam na drugą @, niech przyjdzie w terminie i jaj sobie nie robi (mam nadzieje, że nic mi się nie rozregulowało) i po przeleczeniu mojego zapalenia będę mogła rozpocząć upragnione staranka!

 

[jankesowa]

karollcia33 u nas to odczekalismy jeden cykl i ruszylismy do roboty, zalapalam w czwartym wiec organizm chyba sam wie przy tym dodam ze ten czwarty to wg mnie byl bez owulacji itp wiec nie myslalam ze w ogole sie uda, raczej nastawialam sie na kolejne ugi bugi bo tak mnie wciagnelo (maz mnie nie poznawala bo nie kochalismy sie wtedy kiedy trzeba a znienacka bita smietana itp zal byl konczyc teraz to nie wiem co to sex ale dowiem sie spokojnie):-) u mnie od samego poczatku termin usg i om to 2 dni roznicy czyli wychodzi ze ta owulka byla jakos w dniach @ a plemniki sie przechowaly, na ostatniej wizycie maly juz nadgonil i usg=om

kobietka22 jeszcze nic straconego ja nadal trzymam kciukasy

O!agulka- jak stracilam fasolke to przestalam wierzyc i chodzic do kosciola po jakims czasie chyba z 3 miesiace postanowilam isc ale nie na msze tylko tak do pustego i poomoglo mi to, zaczelam opiekowac sie grobem mojej cioci opuszczonym (zmarla zaraz jak sie urodzila) i to tez dalo mi ukojenie, teraz wierze ze tam cos jest codziennie modle sie o zdrowie i bezproblemowa ciaze

ewelinaK - w kwestiii pecherzykow niestety nie pomoge... ale trzymam kciuki aby wsio sie wyjasnilo, jednak odnosze wrazenie tak jak ewcia ze anty tutaj nie pomoga , raczej wszystko po terrotyzuja jeszcze bardziej


Trzymam kciuki za staraczki i przesylam fluidki &&&&&&&&&&&, dla nowych aniołków (*)

 

[kłaczek]

Dziewczyny! Tak naprawdę to się ucieszę jak przytulę małego pokemona już po rozpakowaniu. Na razie po prostu się boję cieszyć, choć każdy dzień jest dniem do przodu i o tym wiem.
Gosia Lew, anka" - dziękuję. Omal nie wycałowałam listonosza. Pewnie by się zdziwił.

 

[ilonka26]

trawa mi też w sumie nie wolno, ale już tak dawno nie pływałam, że jak kuzyn mojego męza zaproponował to nie mogłam odmówić

kłaczek tak jak piszesz, każdy kolejny dzień to o jedno oczko mniej do porodu
jak to powiedział ostatnio mój ginek jak byłam zestresowana są trzy drogi: zaciążyć, urodzić, wychować i tego mam się trzymać, od tego czasu faktycznie jestem spokojniejsza, powtarzam to sobie codziennie

jankesowa, matko jedyna ty już 19tc skończyłaś jak ten czas śmiga

kobietka, skoro owulacja mogła być u ciebie później to i moze wasze szaleństwa też dopiero wyjdą na teście za jakiś czas

o!agulka myślę, że spotkamy nasze okruszki w niebie

agamati, dzięki za kciukasy, matko trochę mnie ta obrona strsuje ale jak to mówi mój mąż 5 minut wstydu, a tytuł na całe życie

EwelinaK dziwnie z tymi twoimi pęcherzykami, może gin ci dał tabsy anty, bo po stosowaniu i odstawieniu organizm chce nadrobić i czasem nawet uwalnia dwa pęcherzyki. Trzymam kciuki i mam nadzieje, ze wszystko się wyjaśni

As jak tam twoje samopoczucie???

Neferet ponawiam pytanie, jak wyniki bety?

agbar trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie, daj znać jak będziesz już po porodzie

karollcia, znając życie u mnie będzie podobnie jak u ciebie, czyli przesunę @ swoją siłą perswazji bo oczywiście od kiedy mnie bóle brzucha nawiedzają to od razu myślę, ze się udało i pewnie cykl mi się rozjedzie, ale nie łamiemy sie tylko walczymy

kaira coś w tym jest, że jak człowiek zapomni to organizm jakoś szybciej się odblokowuje i bum ciąża tak było u mnie w poprzedniej ciąży, ja ostatnio miałam za dużo czasu na myślenie, bo byłam na urlopie, więc zaczarowałam organizm i mam oczywiście urojoną ciążę

co do wieku i czasu na zaciążanie, wiecie ja też stwierdziłam, że żałuję, ze wcześniej nie zaczęliśmy, ale jakby baba miała wąsa to by była dziadkiem i podobnie jest w tej kwestii, nie mamy gwarancji i nigdy jej mieć nie będziemy czy wczesne czy późne zaciążenie cos by dało, każda z nas miała i ma swoje plany na życie, grunt żeby myśleć o tym co jest tu i teraz, a co będzie okaże się

 

[magnusik]

ewelinaK dobrze, ze dostałaś anty, bo nie pękające pęcherzyki mogą doprowadzić do zespołu policystycznych jajników. Z tego co kojarze to chyab też podwyższona prolaktyna na to wpływa, więc jak coś to możesz skontrolować. A anty zatrzymają Ci na chwilę owulację, by to co jest w jajnikach popękało

 

[czarna76]

No to jestem , wróciłam z wojaży

Naprawde fajnie było , dawno się tak nie bawiłam .
Ewcia3004 - nie gadamy narazie na ten temat , jezeli mu zależy to sam zacznie temat , czekam cierpliwie...
Kłaczek , Patib - opowieści o kotach urocze , ja też kociara - ale narazie bez kota, ale jak dziewczynki podrosną i trochę zwolnie w swoim życiu to napewno jakiegoś przygarne
As , ciekawa sprawa z tym Rh , ja O + , to mnie nigdy nie dotyczyło
Przesyłam usciski gorące , bo ponoć zima niedługo zawita