reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ola**- a są jakieś problemy ,że Edytka musi mieć cc?
musze do Was zajrzeć , tylko coś wrzucę na ząb bo zgłodniałam.

Agala - to trzymam kciuki kochana żeby to było już:tak:
 
reklama
Dzięki, dziewczyny, ale umówmy się że nie szalejemy, co? Im wyższy koń tym boleśniejszy upadek, nie chcę znów... Spokojnie chcę. Niech się uda, ale biorę poprawkę na klęskę.
A_gala - zaczekaj do terminu @ i wal dwie kreski. Wszystko wygląda że jesteś następna w kolejce.
 
As76 kurcze czemu tak drogo??? jaka ta służba zdrowia do bani jest... żeby gorzej nie powiedzieć... jak człowiek chce mieć coś lepiej, dokładniej, szybciej, u lepszego lekarza to za wszytsko płacić trza. Moja siostra też prywatnei teraz robi rezonans przysadki mózgowej ze wzgledu na hiperprolaktynemie i prywatnie taka wątpliwa przyjemność kosztuje 600 zł + opis 140zł, na książeczkę to szans szybko nie ma więc jak mus to mus :(
ola** tak CI zazdroszczę..., ale tak pozytywnie oczywiście :) trzymam mocno kciuki. Ja to ryczałam ze szczęścia jak każda z kolezanek urodziła... eh....
kłaczku oja jak się cieszę :D to moze bierz coś od razu na podtrzymanie, tzn. sprawdz progesteron i jak coś to jakas luteina, duphaston. Ja mam gotową receptę- jak tylko zajdę to od razu mam brać luteinę, duphaston i acard i to bez względu na wynik zespołu antyfosfolipidowego. Może walcz kochana od początku wszytskimi możliwymi siłami :)
 
laski nie będę dzwonić i się prosić, stwierdziłam, ze mam gdzieś co tam wyszło, jest mi obojętne teraz już wszystko, bo głową muru i tak nie przebiję i tak co ma być to będzie, a kiedy pojadę po wyniki nie wiem, nie chce mi się, nie mam ochoty, ide w piątek do pracy i tyle, teraz tylko o tym myślę
 
Magnusik - mam paczkę duphastonu od jednej z dziewczyn z tego forum (nie chcę walić po nickach, może sobie nie życzyć) ale po pierwsze nie mam jak zrobić badań bo tu ciąża się zaczyna od 12t, po drugie nawet jakbym chciała w ciemno brać to nie wiem ile. Dlatego między innymi usiłuję za wszelką cenę zachować spokój.
 
Kłaczek- pewnie nic sie nie martw na zapas, ja mam psiapsiółe , po poronieniu teraz jest w ciąży i jak zaszła to pytałam jej czy sie nie boi, pwiedziała ,że i tak nic nie zmieni to ,że będzie sie bała na zapas bo po co wymyślać straszne scenariusze trzeba wierzyć , potem miała plamienia i trafiła do szpitala , no i jak ją odwiedziłam to powiedziała ,że bała sie bardzo ,że znowu to samo ,ale 3 kolejne usg wykluczały zagrożenie i teraz zaczęła już 4 miesiąc:tak:, tylko kurka u Ciebie jest gorzej właśnie z badaniem w ciąży , chociaż powiem Wam jedno w przypadku gdy dochodzi do bardzo wczesnego poronienia to jest to źle pomyślane,ale w przypadku zdrowej ciąży to może to ma jakiś sens , bo wtedy już widać wyraźnie co sie dzieje i nie ma takiej sytuacji ,że np pujdziesz za wcześnie i lekarz powie ,jest pęcherzyk i nic więcej i potem sobie nabijamy głowy ,że coś nie tak ,kiedy np wszystko gra, chociaż czekanie też nie jest zdrowe bo wiadomo ,że to stres.Kochana ja jestem dobrej myśli będe sie za Was modlić aby wszystko sie zakończyło wielkim darciem na porodówce.:tak:
Pamiętajcie przytocze słowa Agatki ,która dawała bure za każde zwątpienie gdy ja zawitałam na forum :
"musimy wierzyć w nasze dzieci ,bo kto inny będzie w nie wierzył?" i tego sie trzymajmy.

No ,a ja sie posiliłam śledziami pół słoika zjadłam:zawstydzona/y:, dobry przepis mam od szefowej:
2 paczki śledzi ,ala matias
kilka ogórków konserwowych
2 cebule
2 jabłka
ocet
olej

śledzie namoczyć przez 15 minut
cebulkę posiekać i sparzyć
ogórek pokroić w kosteczkę
jakbłuszko tak samo
cebulkę odcedzić i wymieszać z jabłkiem ,ogórkiem, łyżką octu i łyżką oleju odstawić
śledzie pokroić
następnie do śłoików wkładamy
warzywka-śledzie-polewamy odrobiną octu i oleju i znowu warzywka -śledzie-polewamy itd
zostawić na noc w lodówce mówie wam pycha ja nie wytrzymałam i zjadłam od razu troche,ale dziś po 2 dniach w lodówce jak już sie przegryzły są nieziemskie ,ogólnie nie przepadam za śeldziami z octem wole w oleju ,ale te sie poprostu rozpływają w ustach.
 
Cześć
Kłaczku , no ... to mi się podoba , trzymaj się dzielnie i spokojnie ! Gratulacje!
Niucha , a czemuż to tak szybko urodziłaś ? malusi ten synuś
Gosiaczek witam serdecznie
Lilianna , Ola* , Ilonka26 - pamiętacie o mnie , dziekuje Wam bardzo
Jestem cały czas , może nie codziennie bo nie daje rady , ale nadrabiam zawsze. U mnie tak : z nową praca ok , do końca listopada mam narazie umowę , mam nadzieję że mi przedłużą , bo inaczej byłoby nie ciekawie. Mam teraz najlepszy okres w pracy - bo święta idą i dużo świątecznych słodyczy się sprzedaje . Ze staraniami nic się nie zmienilo - cisza - narazie nie moge ze wzgledu na pracę , ale i tak mnie wkurza sytuacja bo nawet o tym nie rozmawiamy...
z Exem się dogadałam w sprawie kasy na dziewczyny, bo nie uśmiecha nam się chodzić do sądu, zobaczymy na jak długo. Był teraz w PL więc wykorzystałam sytuacje.
As - trzymaj się kochana !
Kobietka a ty to zatestuj :) Przesyłam buziaki wszystkim.
 
Chyba zrezygnuję z Medicover ,bo mam nieopodal domu równie dobrą klinikę .Robiłam tam już jakieś 3 zabiegi.
Robią w expresowym tempie i bardzo dobrze.Praktycznie bez późniejszego pobytu w klinice .
Tam zabieg mogę mieć w piątek lub w sobotę .
Sama mam wybrać termin zabiegu i po godzinie wrócę do domu.:tak:;-):-):-)
Do tego za zabieg ze znieczuleniem i pobytem godzinnym na obserwacji zapłacę 1200 zł.
Ewentualnie za his-pat do dopł.100 zł;-):-):-)

A w ogóle to mam już tego dość i chcę wrócić do normalności !!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
pozdrawiam Was i wracam do nauki.
W między czasie robię białe duże włóczkowe aniołki.:tak::-):-)
Są już 2 i 3 zaczełam robić dziś w klinice jak czekałam na wyniki.:-D:-D:-D
Kilka dzwonków i gwiazdek też już jest ,ale kolorowych.
W sobotę próbna matura z matmy i anglika.
Trzymajcie kciuki.
 
Kobietko, na porodówce żadnego darcia - szkoda puszczać parę w gwizdek jak potrzebna gdzie indziej. To się załatwia po cichu. Jedynie podczas Brachta spytałam lekarza czy może skończyć zanim zwymiotuję bo jego palce drażnią mi migdałki, ale to było celowo złośliwe - z bólu miałam ochotę gryźć. Już dawno opanowałam fakt, że poród to forma roboty do odwalenia i jak się będę drzeć to tylko mi dłużej zejdzie. Takie myślenie pomaga. Spoko, na razie jesteśmy na starcie - trzeba jeszcze donosić.
Czarna, dzięki.
Nie myśleć, nie cieszyć się, nie bać...Spokój.
 
reklama
kobietka ja dokładnie to nie wiem czemu słodziutka ma miec cc wiec nie chcę wprowadzic w błąd kasiawd i alicja1985 orientują się dokładnie.słodziutka jakis czas temu pisala ,ze mala jest malutka jak na swoe tygodnie,ale nic wiecej nie wiem,tylko tyle ze ta ciaza do latwych nei nalezy i miala sporo komplikacji,ale ogolnie to juz jest ok .

Kłaczek ja bralam duphaston dwa razy dziennie ,ale wiem,ze niektórzy zalecają trzy razy.
 
Do góry