Jak się nic do środy nie wykluje, to w środę, może w czwartek by można teścik strzelić. W kwestii powiedzieć-nie powiedzieć, to jak się uprę to może nie wygadam. Tylko z jednej strony to ochrona chłopa przed stresem, z drugiej czy on nie będzie miał potem żalu jak się dowie prawie w połowie imprezy. Bo okazja by była w okolicach pierwszego scanu, tutaj w 12 albo po skończeniu 12tc. I to by było do zrobienia w sumie jeśli chodzi o utrzymanie w tajemnicy.
Inna rzecz, że gdyby zaskoczyło teraz byłabym tyle ucieszona co zdziwiona - w moim wieku tak od strzała?? Ano, czekamy grzecznie dalej a ja sobie cichutko jajko znoszę.)
Inna rzecz, że gdyby zaskoczyło teraz byłabym tyle ucieszona co zdziwiona - w moim wieku tak od strzała?? Ano, czekamy grzecznie dalej a ja sobie cichutko jajko znoszę.)
Ostatnia edycja: