Ciąża Po Poronieniu

[kobietka22]

Annas- ja też mam manie grzebania w papierze ,obserwuje sie odkąd mam @ mama mnie uczyła od najmłodszych lat, tylk raz cokolwiek odbiegło od normy mianowicie gdy robiłam test będąc w ciąży obserwowałam śluz i test był na nie ,a ja po śluzie wiedziałam ,że coś inaczej niż zwykle, ale tym razem to jest jakaś masakra poślizg jak opisujesz czułam od 10- 12 dnia cyklu(zwaliłam na rzytulanki (9dc)) , potem nic , potem w 16dc sie coś ciągło taki glutek ściągłam z papieru, potem znowu nic ,a teraz(21dc) to mam i biały i ciągnący naraz nie wiem jak to opisać o! np : jak sie załatwiałam po powrocie z pracy to po środku ciągnący był na bieliźnie ,a po prawej stronie biały gęsty ,ale z ciągnącym nic wspólnego nie miał , i rano to samo na papierze ciągnący ,a w kibelek ten biały gęsty nakapał aż tyle go było i bądź tu mądra, jeszcze wyczytałam gdzieś na necie ,że w początkach ciąży ten ciągnący też jest i zakleja szyjke jak sie zamyka.

Karolcia - to wylecz to paskudztwo i do dzieła, ja np kupiłam mamie 3 opakowania cleaxen za 12 gr bo bonifikata była akurat duża na to ,ale ja kupuje w tej aptece , z którą ginek mój ma umowe.

 

[kłaczek]

A toście mnie dziewczyny zaskoczyły. Szczerze mówiąc nie wiedziałam że aspiryna w ciąży jest be. Z resztą i Acard i aspiryna zawierają kwas acetylosalicylowy jako substancję czynną - wychodzi na jeden gwizd. Zwykle nie brałam z założenia żadnych leków.

 

[julitka80]

kłaczku, ze mnie żaden farmaceuta, ale pewnie chodzi o ilość tego kwasu w obu lekach..nie wiem.generalnie, jak mój T pojechał do apteki po acard, to pani nie posiadając zaproponowała aspirynę, ale jak powiedział, że ja w ciąży, to się wycofała, że nie można...

 

[anka"]

Cześć dziewczyny- wszystkim starającym się życze owocnych sexów!!! u mnie też jakieś zajawki ciążowe, test dziś kupiłam ale zastanawiam się czy jest sens juz go zrobic. mnie pobolewa brzuch od kilku dni i nic poza tym. oby się udało , fajne święta by były!!!!!!! trzymam za nas wszystkie kciuczki!!!

 

[kłaczek]

Też się na tym nie znam - po prostu wiem tylko że na tym samym kwasie acetylosalicylowym oba leki są oparte. Skoro jednak mówisz że nie można to nie i już. Póki co jestem na etapie załatwiania NIN - w piątek mam spotkanie, potem ze 4 tygodnie aż NIN przyjdzie i dopiero będę mogła rejestrować się do jakiegokolwiek lekarza. Między innymi stąd mój wnerw przy okazji dzisiejszej wizyty w aptece. Jeśli zaciążyłam teraz, to będę koło 7tc. jak dostanę NIN. Mają długaśne procedury.

 

[julitka80]

kłaczku, a wyjeżdżając nie brałaś z naszego nfz takiego druczku że ubezpieczona jesteś...zresztą ta opieka ciążowa w uk jest dość skromna z tego co wiem.wiele rzeczy np leki typu dupek moja znajoma załatwiała przez mamę w pl...a na nin ja czekałam niecałe 2 tyg chyb, że coś się zmieniło.nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale ja będąc w pl i już po pozytywnym teście do lekarza poszłam właśnie w 7 tyg.wcześniej uznałam, że nie ma sensu, bo na usg niewiele zobaczy, albo nic, a też zostawiłam sobie te parę dni bez wizyty na "w razie czego"
anka, powtórzę moje zdanie-testować po terminie @.mam nadzieję, że będzie pozytywnie

 

[kaira24]

Witam czekałam na wizytę Karolci- Cieszę się że lekarz tak zadecydował. Ja biorę rano po przebudzeniu najpóźniej do godz 11. Kuję sie narzemiennie na brzuchu.Płace małe bo ok 7 zł za opakowanie.Normalnie u mnie kosztuje 136 zł. Można Acard i polocard to to samo. Brałam sam acard potem dołączyłam clexane odstawilam acard efekty dalej sa w moim brzuchu.
Trzymam kciuki za szybkie pozytywne bobosexy
ILONKO - Kochana już nie mogę się doczekać ŻE masz II kreseczki Powodzenia!!
kłaczku a może to już???

 

[ilonka26]

karolcia jeśli chodzi o clexane to najlepiej jak wybierzesz sobie jedną porę np. o godzinie 20 i wtedy co dzień o tej samej porze się kuj, my tak przynajmniej w szpitalu podajemy. Ja jeszcze nie wiem kiedy i od kiedy będę brała clexane, tego dowiem się na kolejnej wizycie, bo póki co gin nie chciał wychodzić za bardzo w przyszłość, bo wszystko zależy też od wymazów. Acard z tego co wiem i z tego co już mi gin mówił mam brać od cyklu, w którym będziemy zaczynać starania, kwas foliowy już mi kazał łykać, więc biorę. mam zamiar też zapytać się o branie magnezu i kwasu omega 3, bo ponoć też bardzo dobrze wpływa na płód. Ale o to zapytam jak nie zapomnę na następnej wizycie Uda nam się Karolciu, musi, już nie biorę innej opcji pod uwagę Cieszę się, że razem zaczynamy staranka

skierka, skoro termin @ miałaś na wczoraj to spokojnie możesz jutro zatestować, chyba że chcesz jeszcze trochę poczekać np. 2-3 dni, może wtedy wszystko się wyjaśni

Annas ja ci powiem kochana, że kusi mnie żeby w dniach płodnych zaryzykować i pójść na całość, ale z drugiej strony to moje ostatnie badanie i mam cichą nadzieje, że może ono coś wyjaśni. Szczerze mówiąc wolałabym, żeby wyszło ok, ale jak już ma coś wyjść to niech to zrobi teraz Dziękuję za pamięć, tobie też kochana cały czas kibicuję i szukam na wieściach info o was

julitka, dzięki za polecenie płynu, kiedyś też używałam lactacydu ale miałam wrażenie, że po nim mam zapalenia, teraz stosuję zwykły bezzapachowy z oriflame, ale jak polecasz daxa to spróbuję i z tym, może będzie lepszy. Ja mam bzika na punkcie płynów do higieny intymnej

Kaira dzięki słoneczko Patrząc na twój suwaczek mknący i innych zafasolkowanych chcę wierzyć, ze i nam się uda

kobietka z tego co ja zaobserwowałam u siebie to taki śluz jak opisujesz ja mam przez parę dni po przytulankach bez mundurka rzecz jasna, teraz też mam dużo białego stąd wiem, ze jest niepłodny jeszcze. W ciąży praktycznie w ogóle nie miałam śluzu.

anka trzymam więc i za ciebie kciuki, mówię wam szykuje się wysyp fasolek

a ja cieszyłam się, ze pani super bezboleśnie pobrała mi wymaz a teraz plamię :/ w sumie może tak być, ale milion mysli śmiga przez głowę

 

[kłaczek]

Julitko, nie brałam takiego druczku bo mi nie przysługiwał. Przed wyjazdem zamknęłam firmę, więc nie mam ubezpieczenia. W sumie masz rację - wcześniej nie bardzo jest sens gina męczyć, a jak już pójdę to będę ryja darła że jestem po poronieniu i w dodatku stara d... i nie można mnie traktować jak tych nastolatek tuż po college'u. I zobaczymy co da się zrobić. W razie czego mam tu ze sobą wyniki badań, kartę ze szpitala i wszystkie papierki z tym związane.

 

[magnusik]

jeśli chodzi o obserwację śluzu to ja też od zawsze oglądam papier toaletowy, podkładam lusterko i niucham czy przypadkiem zapach się nie zmienił tak książkowo to jest tak, że w I fazie cyklu powinien być biały albo przezroczysty, ale taki delikatny, w trakcie owulacji lepki, ciągnący itd., po owulacji może sie robić co raz bardziej białawy. Ale u mnie książkowo nigdy nie było ( prawie pzoa cyklem, w którym zaszłam w ciążę0 wtedy idealny lepki.... i wiedziałam że to te dni). Jakiekolwiek problemy z bakteriami, grzybami zakłócają to. Bardzo białawy grudkowy, gdy go tak dużo , nawet takie kulki małe czasami się robią to raczej grzybica. A taki lekko żółty czy zielonkawy to śmierdzacy czasem rybą to bakterie. Ale grzybki z bakteriami często w symbiozie żyją, więc u niektórych to ciężko wyczuć. Ja po 10 latach zmagań raczej zgaduję co mi wymaz pokaże
a tak poza tym to dziś mam konkretnego doła... chciałabym bym móc komuś złożyć reklamację za to co się stało, wykrzyczeć!!! żeby ktoś dał gwarancję, że się uda następnym razem.