Ciąża Po Poronieniu

[julitka80]

Dziewczynki, witam się tylko i pamiętam o Was, ale jakoś brak mi i czasu i weny do pisaniaostatnio mam jakiś senny humorek, więc leniu****ę.chociaż może nie do końca, bo od 3 dni codziennie jacyś goście w domu.może dlatego jestem zmęczona.ostatnio lubię ciszę i spokój i chyba mi tego brakuje...
ściskam i pozdrawiam

 

[ola**]

Isza po prostu jeszcze nie przyszła na Ciebie pora.wiec spokojnie poczekaj aż będziesz gotowa.ja czułam pustkę i wiedziałam razem z M (może on nawet bardziej)ze musimy jak najszybciej mieć dzidziusia.gin też powiedziała,ze to dobry pomysł.wiec trzy odczekaliśmy @ i tyle.choc wiedzialam,ze ta ciąża nie zastąpi mi dziewczynek i nei traktowałam tego jak lekarstwa ,ale zrozumiałam,ze chcę być mamusią i tyle
Anulka musisz wierzyć w fasolinka choć strach już pozostanie w Tobie dopóki nie przytulisz malucha.ale kto ma wierzyć jak nie Ty? główka do góry
Kłaczek ja to z tych co musiałabym dostać gotowe w 100%, bo sama to nie potrafię nic z takich rzeczy
dobrze,ze teściowa mi się trafiła, która ogarnia szycie itp

pozdrawiam wszystkie,kciuki za boboseksy żeby owocne były

 

[kłaczek]

Isza, moim motorkiem jest wiek. Nie mam czasu na kombinacje czy już chcę, czy może jeszcze nie - jeśli mam jeszcze urodzić to muszę się streszczać. No, to się streszczam. Czy się nie boję? Dziewczyno! Ja jestem usr...a po pachy! Poza obawą że historia się powtórzy, jest obcy kraj, obce procedury i "znakomita" renoma tut. służby zdrowia. & świadomość że dla nich wczesna ciąża nie istnieje. Nie ma przebacz - musze i już.
A_gala, się zobaczy co z tego wyjdzie. Swoje zrobił, może jechać. Ja mam jeszcze 5 dni do @... Jajo zniosę, zniosę jajo... Już je czuję na wylocie... )
Ola** - nie każdy musi wszystko. Ludzie mają swoje talenty, na szczęście różne. Ja szycia nie ogarniam ni cholery. )

A u nas... Wq... się. Mam bliznę pod okiem - motocykl, lipiec ub. roku, konfrontacja morda vs bruk. Poszyte powieki, pod okiem zostało takie niewiadomoco, ale smarowałam Cepanem i nawet zmalało. Ba! Nawet dolna powieka wróciła do gałki ocznej, co nie jest takim głupim pomysłem. Ostatnio ta blizna mi się ściąga - nie wiem co jej odwaliło po ponad roku, ale zaczyna mi odstawać powieka i mam uczucie ściągania jak diabli. Co robi człowiek w takiej sytuacji? Idzie do apteki po Cepan albo coś podobnego. Poszłam. Mniej więcej wytłumaczyłam niewieście za ladą o co mi chodzi, a ona mi że musze z tym isć do gp (lekarza) po receptę. Żarty?? Polazłam do drugiej apteki, już uzbrojona w młodego którego angielski jest całkiem tutejszy już. Panienka zawołała farmaceutkę z zaplecza, ta polookała na bliznę i... Ona nie ma nic na blizny w okolicach oczu, może być tylko krem... nawilżający. :8 O, matko pokemonów! Jaki?? Chyba natłuszczający!! Generalnie blizny się natłuszcza i masuje, masuje masuje... Nawilżający krem do ryja to ja mam - się nie nadaje. Wkurzyłam się podwójnie - raz że nie można zwykłej maści na blizny bez recepty kupić, dwa że farmaceutka takie pierdoły mi wciska.

 

[a_gala]

dziewczyny, ale mam schize...czy to mozliwe, ze kilka dni po zaplodnieniu mozna odczuwac lekki bol podbrzusza? chyba sobie cos wkrecam, a moze ten bol wynika z czegos innego...sama juz nie wiem, do tego od wczoraj boli mnie glowa, co raczej rzadko mi sie zdarza, a jak juz to na dzien, dwa przed spodziewana @...jak bylam w poprzedniej ciazy, to bol glowy praktycznie co dzien mi towarzyszyl...nie...to nie moze byc "to", przeciez wiekszosc objawow pojawia sie po spodziewanej @ jak juz...ech...jak myslicie???

kłaczku - trzymam moooocno kciuki

 

[kłaczek]

Mnie od paru dni już pobolewa jak na @. Dziwnie bo zwykle nie miewam takich "dudleń". Spoooko. Jak ma być to będzie. Co do objawów przed @ której potem nie ma... Piersi potrafiły mnie pobolewać wcześniej niż termin @ i włosy zaczynały mi się przetłuszczać. Staram się nie myśleć o tym bo jak zacznę szukać to znajdę czego nie ma, ale dziś rano jak się czesałam... Łeb myty wczoraj rano a tu już takie znieświeżenie... Hmmm... Nie, nie zakładam nic przed czasem. NIC!!

 

[a_gala]

no właśnie co ma być to będzie i tego będe się trzymać

 

[kłaczek]

I nie schizować. Grzecznie czekamy na @. jak nie będzie to super, a jak przylezie to kij jej w ryj, spróbujemy następnym razem.

 

[Anulka198424]

dziekuje kochane z wami mi latwiej zawsze podtrzymacie na duchu oby teraz bylo ok nie pracuje bo sie zwolnilam wiec jest wieksza szansa zero stresow ciezarow itp teraz mam spokoj a to najwazniejszedziekuje;*

 

[karollcia33]

widze ze nie tylko ja schizuje
no ja tez mam nadzieje ze sie udalo testowanko bedzie no chyba ze @ przyjdzie ale mam nadzieje ze nie i znowu bede sie cieszyc i zarazem bac jak cholera o malenstwo.
ale co ma byc to bedzie jak nie teraz to za miesiac w koncu sie uda
pozdrawiam w ten paskudny deszczowy dzien
nie nawidze jesieni

 

[a_gala]

ja też się bardzo boję kolejnej ciąży pomimo tego, że bardzo jej pragnę...myślę, że my aniołkowe mamy, ten strach mamy już wpisany odgórnie, niestety...czasami nie mam siły myśleć pozytywnie i dopada mnie ogromny lęk, ale wtedy sobie tłumaczę, że pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyć i nie na wszystko mamy wpływ, trzeba godnie przyjmować to co daje nam los i walczyć z całych sił o szczęście. dziś wiem, że zrobię naprawdę wszystko co w mojej mocy, aby móc za jakiś czas utulić swoje maleństwo