reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Anulka - GRATULUJĘ!!! spokojnych i nudnych 8 miesięcy..... musi się udać...... sprawdziłabym betę, aby sprawdzić, czy prawidłowo przyrasta.......

Aneczkab - cieszę się, że znalazłaś odpowiedniego gina......... a słońce zaświeci dla nas wszystkich, tylko musimy w to wierzyć!!! Życzę, aby już niebawem zagościła pod Twoim serduchem fasolinka!!!

Pogoda paskudna - deszcz, wietrzysko buuu JAK JA NIE LUBIĘ TAKIEJ POGODY
Dziś mam 10dc, więc jeszcze chwila i powinna być owu.... mam nadzieję, że się uda... a jeśli nie w tym cyklu, to w następnym.........
 
reklama
mlodam - właśnie, że na pierwszą....i dlatego sie denerwuje, że jej nie ma.....bo po drugiej miały być staranka....

nie wiem...nie chce testować....bo czuje, że to nie może być fasolka....nie chcę się nakręcać....
ale sie matrwie co sie tam podziało, że znowu będą problemy...i....leki, i lekarze....płakać mi się chce!
 
mlodam - właśnie, że na pierwszą....i dlatego sie denerwuje, że jej nie ma.....bo po drugiej miały być staranka....

nie wiem...nie chce testować....bo czuje, że to nie może być fasolka....nie chcę się nakręcać....
ale sie matrwie co sie tam podziało, że znowu będą problemy...i....leki, i lekarze....płakać mi się chce!

mi sie wydaje ze jest fasolka:)
 
Hejka!

Karolcia81, to, że jeszcze @ nie przyszła nie świadczy jeszcze o niczym złym. Czas, który minął wcale nie jest jeszcze tak straszliwie długi, tylko domyślam się jak Ciebie nosi skoro wtedy była praktycznie punktualnie po 4-5 tygodniach. Myślę, że jeszcze trochę możesz spokojnie poczekać bez rwania włosów z głowy ;-) Może poświadomie czujesz, że te starania po 2@ to szybko i temu ta pierwsza @ tak zwleka, żeby ten okres trochę wydłużyć.
Na pewno będzie wszystko ok, niestety ludzki organizm to nie szwajcarski zegarek ;-)
 
zasiałam panike...a u mnie się przed chwila pojawiło jakies niewielkie palmienie...może to plamienia "przepowiadające" i sie coś w końcu ruszyło....chodze jak głoopia bez przerwy do WC i sobie zaglądam....
To już zaczyna być obsesja jakaś....czekanie na @, czekanie, aż nie przylezie, a potem czy nie ma plamień....ciągłe zaglądanie w majtki...jak zboczeniec jakiś!!!
 
Karolcia skoro plamienie się pojawiło to się rozkręci, zobaczysz :)

Anulka wczoraj rzecz jasna zapomniałam głupia napisać :) gratuluję słońce i życzę spokojnej ciąży :) Ciesz się ciążą i myśl pozytywnie, będzie dobrze!!

Skierka nie możesz tak myśleć, co prawda stres nie pomaga w ciąży, ale nie jest też główną przyczyną poronień. Jest wiele kobiet, które na początku ciąży bardzo się denerwują i wszystko jest ok, przestań słońce się obwiniać za to co się stało, bo to do niczego nie prowadzi. Ja też tak robiłam po pierwszej stracie, kiedy trafiłam do terapeuty, uświadomiła mi, że wszystko o czym mówię jest obwinianiem siebie za to co się stało, a to że za krótko spałam i nie odpoczywała, a to chodziłam przez okres ciąży cały czas do pracy na 12h, a to za mało jadłam, a to stresowałam się itd. Nie wyszukuj przyczyn, wiem że cieżko pogodzić się ze stratą i zazwyczaj chwytamy się na myśleniu, że to my coś złego zrobiłyśmy, ale tak nie jest jakby miało być dobrze to by było nawet stresując się permanentnie 9 miesięcy, pracując w polu cały dzień, dźwigając ciężary itd. Pomyśl, że zrobiłaś dla twojego bąbelka wszystko co mogłaś, więcej nie mogłaś!!

Aneczkab
cieszę się, ze torbieli nie ma i wizyta u gina udana, teraz tylko pozytywnie myśl i bdzie dobrze!!

agamati trzymam słońce za ciebie kciuki, żeby fasolka zagościła w twoim brzuszku!!
 
Hejka laseczki:)
Jestem po wizycie u gina...
Moje wiesci sa nastepujace,lekarz przyjal,ze:

TO WCZESNA CIAZA I CZEKAMY:):):)
Super wieści.
Gratuluję i życzę nudnych 8 miesięcy ,bez żadnych sensacji.
Jedyną sensacją mają być narodziny różowego,zdrowego bobasa !!!!!:tak::-):-)

mlodam - właśnie, że na pierwszą....i dlatego sie denerwuje, że jej nie ma.....bo po drugiej miały być staranka....

nie wiem...nie chce testować....bo czuje, że to nie może być fasolka....nie chcę się nakręcać....
ale sie matrwie co sie tam podziało, że znowu będą problemy...i....leki, i lekarze....płakać mi się chce!
Daj spokój .
Przecież wiesz,że płacz w niczym nie pomoże.
Będzie dobrze .

zasiałam panike...a u mnie się przed chwila pojawiło jakies niewielkie palmienie...może to plamienia "przepowiadające" i sie coś w końcu ruszyło....chodze jak głoopia bez przerwy do WC i sobie zaglądam....
To już zaczyna być obsesja jakaś....czekanie na @, czekanie, aż nie przylezie, a potem czy nie ma plamień....ciągłe zaglądanie w majtki...jak zboczeniec jakiś!!!
No i sprawa się chyba wyjaśnia sama .
Wyluzuj a wszystko się u normuje.

Cześć dziewczynki.
Przeczytałam tylko kilka ostatnich postów ,bo po prostu za dużo naskrobałyście.

Dziewczyny ,czy cyborga w ludzkiej skórze nic nie rusza????:szok::szok::szok::szok:
Normalnie mam dość. !!!!
Dostałam wczoraj podwójną dawkę leku na wywołanie.
Sam lekarz mi założył ,więc na pewno założone prawidłowo .
Wczoraj miałam 4 słabe skurcze i plamienie jak zwykle.
Nic nie poszło do przodu !!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ja chyba zwariuję normalnie.!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Problem w ciążą,problem z poronieniem ,no jakaś masakra !!!!!:crazy::crazy::baffled::baffled::baffled:

Teraz zaczyna mnie lekko brzuch boleć ,a oni kazali mi się nastawić na dużo przeciwbólowych.... :baffled::baffled::baffled::-D:-D:-D:-D
Ja już nic z tego nie rozumiem.:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::baffled::baffled::baffled::baffled:
 
As słoneczko, bądź silna i czekaj. Wiesz ja przy pierwszym obumarciu maleństwa była w szpitalu lekarz założył mi globulki, tak jak tobie, kazał leżeć, bo powiedział że lepiej się wchłaniają, w pierwszej dobie miałam niewielkie krwawienie i skurcze, drugiego dnia skurcze nasiliły się i krwawienie też, trzeciego dnia skurczybyki były jeszcze gorsze i tylko chodzenie mi pomagało, krwawienie było już duże, wylatywały ze mnie skrzepy wielkości dłoni, dopiero czwartego szyjka całkowicie się otwarła i skurcze były mniejsze, ale dostałam krwotoku i dlatego musiałam mieć zabieg. Jak widzisz nie zawsze to wszystko tak od zaraz następuję. Mam nadzieje, że ciebie ominie ból 4 -dniowy i szybko się oczyści wszystko, ale w razie jakbyś miała za duże krwawienie to smigaj do szpitala.
Przytulam cię mocno, trzymaj się kochana!!!
 
reklama
niedziekuje kochane jeszcze nie widac pecherzyka ale mam sie zglosic do niego za dwa tyg:)moze juz bedzie cos widac ogolnie wszystko dobrze:) mam tylko schiza jak siusiam to patrze czy nie ma nic ... dostalam magnez i luteine dowcipna...i czekamy ...
 
Do góry