reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kaira24 dokładnie tak. Dla nich to jest nowość, nie wiedzą dlatego boja się przepisać, u mnie w Tarnowie jak prosiłam o acard!!!! to mi mówili że tym leczy sie serce a nie ciaże! Porażka jeszcze. Po prostu to jest zacofanie. I to że badania sa takie drogie a i poronien coraz więcej i może za dużo NFZ musiałby na nas płacić a takto jest temat zamknięty. Brak słów.

Pati.b to fakt... wszystko tam gdzieś ma głębszy sens. Tutaj tego możemy nie widziec ale po drugiej stronie dowiemy się dlaczego co i jak.

Lilijanko ale ta Twoja córa już duża i piękna pannica. Jesteś wspaniała osóbka kochana.

ola** jak u Was? Przygotowana już do zbliżajacego się terminu?? Juluś już niedługo będzie z Wami dochodzi to do Was? Bo do mnie jeszcze nie.

Karolciu chlamydia faktycznie z krwi rzadko wychodzi dlatego wiele razy pisałam że jednak na wirusy typu chlamydia, ureoplasama i mycoplasma robi się jednak wymazy z kanału szyjki macicy bo są one najbardziej wiarygodne. Walcz o swoje. Zwłaszcza jak pisałam znajdź ginka przy którym Ty z męzem bedziecie się czuli bezpiecznie bo to jest bardzo ważne i na którego możecie liczyć.

Na razie tyle. Musze mykać. Buziaki
 
reklama
Poczekać. Zdarzało Ci się psychiką przesuwać @? Tzn. z mojego podwórka mam takie doświadczenia - jeśli wypadał mi wyjazd w terminie @, a z racji "bogatych" @ jest mi to bardzo nie na rękę, jakoś mi się @ potrafiła spóźnić 2-3 dni lub skrócić z 6 do 3. Psychika potrafi dużo, a jeśli jesteś mocno nastawiona na fasolkę to pieron wie. Ile spóźnienia?
 
normalnie spozniona 8 dni, a owulacje mialam w 20 dc zatem troche przesunieta, zatem liczylam sie iz bede miala opoznienie, tak chce miec dzidzie, ale wiem iz przy pierwszym dziecku mialam wieksze sfizy tzn.pierwsze dziecko przy 30-ste.
 
No, to powinno coś na teście wyjść niby, choć przesunięta owulka to pewnie i @ by Ci się przesunęła na później. Kurcze, pasuje poczekać, albo powtórzyć test z porannego si.
 
Karolciu myslę tak jak dziewczyny walcz o clexane, bardzo wielu dziewczynom pomógł. Czy pomoze Tobie, tak naprawdę nie wiadomo, ale jest szansa. Tak naprawdę przy każdej ciąży miałaś pozytywne myślenie, starałaś się wierzyć, ze będzie dobrze i nie pomogło, więc to chyba nie psychika. Nie ma kobiety po stracie, która nie bałaby sie w ogóle. Mój lekarz po drugiej stracie sam mi zaproponował "złoty zestaw" i mówił to co Słodziutka, o wielu, wielu chorobach immunologicznych. Zanim się zdecydowaliśmy lekarz przez około 40 minut tłumaczył mi korzyści, ale i ryzyko zwiazane z lekami, zwłaszcza acardem. Zaryzykowaliśmy czas pokaże czy słusznie. Te leki dostałam od lekarza, który był przy mnie przy dwóch stratach, nie zmieniłam go, bo mnie nie zawiódł. Dał wskazówki jakie badania mogę zrobić, a ze nie odkrył przyczyny.. chyba nie mogę mieć żalu. Oczywiście oprócz niego szukałam, miedzy innymi byłam w Artemidzie u prof. Wołczyńskiego, ktory pomógł wielu dziewczynom, ale mi nie. Wymazy miałam robione dwa razy i przyznam się, ze w ciąże zaszłam zanim poznałam drugie wyniki, uff to była durnota, ale na szczęście nie miałam tego cholerstwa. Lekarz kazał mi zrobić wymazy i to w laboratorium, bo wcześniej miałam z testu urogin i jakos go nie przekonałam, ale wiecie każdy lekarz ma swoje dziwactwa. na pewno w laboratorium o wiele taniej.
Aga2323 myślę, że trzeba poczekać, czasami @ się spóźnia, a czasmi to ciąża, nie ma reguły. Jeżeli jesteś bardzo niecierpliwa, to może zrób betę.
Lady wszystko, co mądre zostało już napisane, słuchaj dziewczyn i głowa do góry. Pamietaj masz czas na załobę, płacz i pytania, to co nas spotkało nie jest normalne, możemy czuć żal i mieć wątpliwości, ale musimy też walczyć dla naszych dzieci i dla nas. Ściskam.
Kłaczek silna z Ciebie kobietka:tak:
 
Ostatnia edycja:
zrobilam go nie z porannego, ale przy takim opoznieniu to chyba nie ma to znaczenia, uzywalam clearblue zatem jest to bardzo dobra firma, gdyzbym nie wiedziala iz wykorzystalismy owulacje to sugerowalabym sie problemami po zabiegu. nie bola piersi, nie mam zadnych objaw przepowiadajacych @, czasem bol podbrzusza i jajnika. A w dniach spodziewanej @mialam pojedyncze krwawienie. Zaczynam myslec czy ja nie bylam w ciazy a poronilam samoistnie. po prostu martwie sie.
 
Annas81 tutaj w UK to watpie iz slyszeli o becie. np dzisiaj moja mala obudzila sie z plamami na ciele i ja przekonana iz to uczulenie dalam jej wapno, potem poszlam do gp i powiedzialam jej o tym, to sugerujac sie jej mina balam sie iz odbierze mi prawa rodzicielskie.
 
co do clexane, to zgodzę się że niektórzy lekarze nie widzą sensu w przyjmowaniu tego leku, pomijam fakt, że w trakcie ciąży już od lat słyszy się o żylakach i jakoś lekarze w ogóle nie wiążą tego faktu z problemami immunologicznymi, cóż to świadczy o ich niewiedzy. Pozostaje więc nam tylko szukać lekarza, który po 2,3 poronieniach będzie widział potrzebę zastosowania clexane
 
reklama
A propo żylaków to USG wykazało, że mam żylaki i teraz nie wiem dokładnie gdzie żeby gafy nie strzelić, na macicy? :eek::zawstydzona/y: W każdym razie na/w brzuchu i jak mi robili CC to był powód mojego krwotoku i potem przetoczenia mi krwi. Szczerze? Nie byłam jeszcze na kontroli, boję się iść, bo boję się, że będzie mi kazał czekać na drugie dziecko, a ja Go posłucham, bo ufam mu bardzo. Jednak nie chciałabym za długo czekać :confused2:

Słodziutka - ja to jak patrzę na Twój suwaczek to ryczeć mi się chce ze szczęścia, zresztą tak samo jak Kairy i innych dziewczyn po tylu stratach, jeszcze tak bardzo trzymam kciuki za Kasięwd, by Jej Córeczka mogła mieć upragnione rodzeństwo.
 
Do góry