a ja byłam wczoraj u nowego gina
Ginek mnie zbadał, usg mi zrobił jest wszystko ok, co prawda nie tłumaczył szczegółowo jak tam grubość endo itd., ale czy to jest najważniejsze
Ogólnie zrobił na mnie dobre wrażenie, oczywiście przeglądnął moje wyniki, powiedział ze do niczego nie da się przyczepić, bo są ok. Jedyne co jako, ze wymazów nie miałam to zaproponował jeszcze zrobić wymazy, na które jestem w przyszłym tygodniu umówiona.
Na kolejną wizytę mam się z nim osobiście umówić jak tylko będą wyniki wymazów, no i stwierdził, że za kolejną wizytę nie będę płaciła, bo to kontynuacja tej pierwszej
W szoku jestem, bo który lekarz by tak powiedział??
Na razie nie chciał rozmawiać o strategii działań, ale nie byłabym sobą jakbym i o to nie zapytała
Jeżeli wyniki będą wymazów wskazywały na jakąś bakterie, to bierzemy się za jej leczenie, natomiast jeżeli i z tych wyników wyjdzie wszystko ok to strategia w skrócie będzie taka: acard, luteina, clexane.
Tak więc na razie mam brać już kwas foliowy, zrobić wymazy i zobaczymy co dalej
Stwierdziłam, że teraz postaram się zaufać lekarzowi i nie wychodzić przed orkiestrę, bo w końcu on ma doświadczenie w tym co robi, chociaż wiem że to nie będzie łatwe w moim przypadku
Karolcia cieszę się, ze i u ciebie wizyta ok, ale cena kosmos
Grunt, żeby wszystko ładnie się ułożyło
a co do ginów i rozkładania nóg, niestety przy takich problemach kobiety częściej muszą rozkładać nogi przed ginkami niż przed własnym facetem
mój a. zaczyna się już robić zazdrosny
słoneczko wyniki prolaktyny wyglądają na podwyższone, ale spokojnie masz z boku na wynikach normy??? Powinny tam być
zjola dużo zdrówka ci życzę i trzymam kciukaski, żebyś już nie musiała biegać po szpitalach. Jak chcesz mogę ci życzyć spotkania z szuwarkiem
Aneczkab trzymam kciuki więc za fasolinka, może się udało
zmiana klimatu czasem pomaga w tej kwestii