ewelina28
Dum Spiro Spero...
Witajcie Kobietki...
Sorka, że dopiero dziś odp., ale wczoraj po wizycie byłam tak padnięta, że zaraz kierunek łóżko i do rana spałam, jak zabita...
Zatem tak....
Szyjka i macica, jak najbardziej "ciążowa" Pani Dr była na prawdę delikatna, badania nie czułam wcale... dostałam jakieś czopki do d*** rozkurczowe , luteinę oraz zastrzyki w brzunio Clexane. W sobotę kolejna wizyta - usg - byłam zaskoczona, że tak wcześnie, ale dr stwierdziła, że po Betce wnioskuje, że może być "cosik" widać... (?). Poza tym chce mi zrobić raz jeszcze krewekę na "przeciwciała kardiolip."
Czuję się dobrze....żadnych plamień...czasem jajnik mnie "zarwie", czyczki nadal bolą, a właściwie pieką...jestem happy!
Sorka, że dopiero dziś odp., ale wczoraj po wizycie byłam tak padnięta, że zaraz kierunek łóżko i do rana spałam, jak zabita...
Zatem tak....
Szyjka i macica, jak najbardziej "ciążowa" Pani Dr była na prawdę delikatna, badania nie czułam wcale... dostałam jakieś czopki do d*** rozkurczowe , luteinę oraz zastrzyki w brzunio Clexane. W sobotę kolejna wizyta - usg - byłam zaskoczona, że tak wcześnie, ale dr stwierdziła, że po Betce wnioskuje, że może być "cosik" widać... (?). Poza tym chce mi zrobić raz jeszcze krewekę na "przeciwciała kardiolip."
Czuję się dobrze....żadnych plamień...czasem jajnik mnie "zarwie", czyczki nadal bolą, a właściwie pieką...jestem happy!