Ciąża Po Poronieniu

[kobietka22]

Ewelinko- bardzo się cieszę ,że Twoje obawy zostały rozwiane,moja mama robiła sobie takie zastrzyki po operacji i robiła to "od tak" ja nie mogłam na to patrzeć,a ona ciach i już i nic ją nie bolało także spokojnie.

Lena (która pisała o badankach )te badanka są płatne na nie nie dostaniesz skierowania ,lekarze strasznie kręcą nosem jak ich się o nie pyta bo uparcie twierdzą ,że po 3 poronieniu dopiero daje sie sierowanianiestety .

Renia.J - ty miałaś zabieg robiony czy sama się oczyściłaś?Bo chyba po zabiegu dobrze odczekać chociaż do @.

Aniołokowa.mama- to fajnie ,że zaczynacie i macie zielone światełko, mądry ginek, trzymam kciuki za Was.
Lina współczuje , moja mama miała chore korzonki to straszny ból , a ciepło się ubierasz?Ja śmigam w płaszczyku M sie śmieje ze mnie ,a ja mu odpowiadam ,że za chwile będzie stękał bo go połamie.


Kochane ja czekam na M i jedziemy na zakupy coś długo go nie ma ,a ja zostawiłam telefon u ciotki i nawet zadzwonić nie mam jak.

 

[maruszka9]

Witam kochane kobietki. Przepraszam, że nie pisze ale chyba muszę sobie zrobić przerwę.
Dziś odebrałam wyniki bety - 2591 - to chyba dobrze nie? Za tydzień mam powtórzyć. Przepraszam, że tylko o sobie ale nie doczytałam Was.
Pozdrawiam Was wszystkie :-)

 

[kobietka22]

Maruszka ,a który to tydzień?betka piękna:-)
kiedy zobaczymy suwaczek????????
trzymam kciuki napewno będzie wszystko pięknie i książkowo.
Katka- witaj jak suwaczek mknie uwielbiam czytać suwaczki i sobie myśleć ,że może w przyszłym roku będę mogła wstawić własny;-)

 

[Mysza84]

Katkaa jejku jak ten Twój suwaczek poleciał do przodu.

Maruszka cudna betka. Dlaczego powtórka dopiero za tydzień ? Z reguły powtarza się po 48h.

 

[ola**]

Maruszka!!!!!! ale się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!

o i Katkaa dawno Cię nei było a tu suwak po cichaczu sporo pomknął do przodu

Kobietka nie może tylko na pewno 2011 będzie Twój ja jestem pewna

 

[katkaa]

Katkaa jejku jak ten Twój suwaczek poleciał do przodu.

Maruszka cudna betka. Dlaczego powtórka dopiero za tydzień ? Z reguły powtarza się po 48h.

Mysza i kto to mówi Twój to dopiero mknie, jeszcze kilka tygodni i będziesz tulila swojego Szymonka, ale fajnie!! :-)

Ola** a Twój suwaczek też w miejscu nie stoi :-) to juz 30tc! SUPER!!

Maruszka gratuluje betki i 3mam kciuki za wyniki kolejnej!

Kobietka, juz niedługo i Ty będziesz miała swój suwaczek, zobaczysz, szybko zleci, jeszcze nie tak dawno ja tak sobie myślałam, że bardzo bym chciała wstawić taki suwak, a pozniej się na niego napatrzyć nie mogłam.

Karolcia i za Was też trzymam mocno kciuki, żeby się jak najszybciej suwaczek pojawił i żeby mknął szybciutko przez 9 szczęścliwych miesięcy. Jesteś bardzo dzielna, bardzo Ci kibicuje w walce o fasolke!

 

[maruszka9]

kobietka mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
mysza nie wiem czemu tak. Tak mi gin powiedziała. Kazała zrobić dziś, za tydzień we wtorek i jeszcze za tydzień we wtorek itd. aż do wizyty u niej.
Byłam u gin w sobotę niestety za wcześnie aby zobaczyć fasolka na usg. Wizytę na 16 października. Chyba żeby sie coś działo niepokojącego to mam sie u niej szybciutko zjawić. Na razie wszystko dobrze. Czasami tak mnie dziwnie brzuszek ciągnie z jednej strony. Ale na razie nie panikuję. Biorę dupka 3x1
No to chyba czas najwyższy na suwaczek. Zabieram sie do roboty :-)

 

[lina82]

Kobietka22, u mnie jest jak w tym przysłowiu - mądry Polak po szkodzie - i dopiero od kilku dni noszę płaszczyk za tyłeczek

No Maruszka, koniecznie zrób suwaczek. Są pociechą dla oczu kobietek, które z utęsknieniem czekają na założenie swojego suwaczka... Oj jak ja też już bym chciała, a tu wszystko nie tak...:-(

 

[Mysza84]

katkaa ale jak Ty raz na czas się pojawiasz to widać te przeskoki w tygodniach...a ja swój to codziennie oglądam :-)
ale fakt...niedużo juz mi czas zostało do utulenia Szymciuchy :-)
wpadaj częściej też na wieści

 

[jankesowa]

Witam sie ja troche mnie nie byloz gory przepraszam w miare was podczytywalam ale weny mi brakowalo . Dla Aniołeczków (*)(*)(*) , dla staraczek kciuki trzymam no i za te zafasolkowane tez i ja oczywiscie tez troche kciukasow po proszę u mnie raz lepiej raz gorzej... jednego dnia jestem opanowana zczesliwa przyszla mamusia a drugiego mam schize czy aby napewno wsio ok, poki sutki bolą, czuje kwas w buzi nawet po slodkim, wychodza mi nowe opryszcze to zyje nadzieja ze jest dobrze teraz znowu zaczyna brzuchol ciagnac ale podobno tak bywa na tym etapie wiec sie nie martwie kolejna wizyta dopiero 12 pazdziernika...


Pozdrawiam (przepraszam ze nie odpisuje kazdej z osobna ale masa tego )