Ciąża Po Poronieniu

[Qlfon]

Ja nie jestem nowy
Ja po prostu przez rok się nie odzywałem bo nie miałem po co

 

[ola**]

O proszę mężczyzna Qlfon witam i cieszę się,że to co złe za wami i czekacie na dzidziusia.
Wisienka raczej nie będą pytać lecz udawać,że nic się nie stało.mnie to właśnie wkurzało,że nikt nie chciał o tym rozmawiać,a ja tak potzrebowałam rozmowy.powodzenia w każdym razie,dasz radę
Agnieszkafajnei,ze znalazłaś pracę a niemiecki podszkolisz jeszcze więc super.nie mogę uwierzyć,że Twoja niunia ma już pół roku,kiedy to minęło?

a co u Agi34?dawno się nie odzywała

 

[aniunnia]

Qlfon grataulacje ... Cieszcie się tym, że się udało... Wiem, że nie da się zapomnieć, ale musicie żyć dalej..

Miłego dnia ....

 

[&Ewcia]

Witam :-)
My powoli zaczynamy starania, najprzyjemniejszy czas w miesiącu hehe

aniunnia jestem taka sama jak Ty, wyznaczaj sobie małe cele i staraj się stopniowo być coraz spokojniejsza. Też miałam problem z prolaktyną, brałam bromergon, prolaktyna spadła, ale to nic nie dało... Potem zaszłam w ciążę bez niego, ale poroniłam... kto wie, może również prl była powodem? Nie myślałam o tym w ten sposób...
Anulka wiem jak to jest długo się starać... postaraj się odpuścić, zaplanujcie sobie full innych zajęć, w których ciąża by wręcz zawadzała i wtedy uda się :-) Mam nadzieję, że za kilka dni, w terminie @, zobaczysz dwie krechy.
Ja z moją pierwszą ciążą, którą niestety straciłam, przed terminem @ też miałam negatywny wynik, a kilka dni po terminie - dwie kreseczki. :-)

Wisienko podejrzewam, że nie będą CIę wypytywać, ludzie boją się takich tematów. Jeśli jednej osobie powiesz, to reszta już będzie wiedzieć, żeby być dyskretna. Trzymaj się! Zawsze możesz powiedzieć, że nie masz siły o tym rozmawiać, każdy zrozumie...

Witaj Qlfon wierzę, że tym razem Wam się uda :-) Wspaniale, że Twoja połówka ma takie wsparcie :-)

 

[ola**]

Ewcia w starankach cały miesiąc powinien być fajny a nie konkretny moment.ja tam boboseksiki wspominam super @ przegnana i pieszczotki do woli kiedy przyjdzie ochota.może dlatego,ze teraz post a testy też były jasne w jednym cyklu ze trzy nawet.ale potem odpuściłam testowanie.w sumie jeden cykl nakręcania miałam więc i tak nie tak najgorzej. .

kurcze kolejna noc nieprzespananie wiem co się ze mną dzieję

miłego dnia

 

[Anulka198424]

Witajcie
Dziekuje bardzo za slowa otuchy na was zawsze moge liczyc takze powiedzcie robic test w dniu@ jak jej nie bedzie??czy poczekac bo wracamy z urlopu w niedziele?moze bedzie bardziej cos wiadome...ja od dzis urlop jutro wyjazd tylko czekamy na namiot bo do jutra ma dojsc przesylka bo znajomy nas w konika zrobil...

Mileo dzionka zycze wszystkim

 

[Lilijanna]

Aniunnia – dasz radę, wbrew pozorom jestem silną kobietą, musisz tylko w siebie uwierzyć jeszcze bardziej i znaleźć w sobie taką informację „nie jestem gorsza od nikogo” – takie nastawienie bardziej pomaga, nie chodzi o to by się buntować z naburmuszoną miną, chodzi bardziej o to by nabrać większej pewności siebie, która od Ciebie musi bić, nie jest to takie trudne, mi się udało, Tobie też. Moi znajomi się zastanawiają jak to jest, że ja z dyrektorami różnych firm gadam tak jakbym była prezydentem choć jestem ubrana w worek po ziemniakach, a ja po prostu nie traktuję ich jak dyrektorów tylko jak ludzi, nie jestem gorsza od nich mimo, że zarabiam stokroć mniej, mimo, że nie jestem dyrektorem, ale jestem człowiekiem jak oni i należy mi się szacunek i koniec kropka.
Anulka198424 – czekaj, a nie możesz poprosić o dopochwowo? Ja brałam właśnie dowcipnie. Może owulka była później, dopóki nie ma @ nadzieja jest. No to ja czekam razem z Tobą z zaciśniętymi już kciukami. Jesteście młodym małżeństwem, dajcie sobie czas, wszystko będzie dobrze, dzidzia sama do Was przyjdzie ;-)

Wisieńka – trzymam kciuki za pierwszy dzień w pracy, oby okazał się łatwiejszy niż przypuszczałaś

Qlfon – żyć się da, pamiętać – nigdy nie zapomnimy, nowe życie – to jest to czego zawsze będziemy pragnąć. Uda się Wam do końca, pomimo strachu, który gdzieś tam się czai, wiara i nadzieja zwyciężą ten strach ;-)

Agnieszka – a dlaczego jesteś zła? Bo wcięło posta? Kochana nie pierwszy nie ostatni raz, a jak pierwszy to i tak nie ostatni Aga każda praca jest ok, a jeszcze język podszkolisz więc podwójny zarobek ;-)

Kasieńska862 – hej, edytuj posty plis ok.? ;-)

&Ewcia – no to korzystajcie z tych przyjemnych chwil ile się da
Julitka - ale ja na razie za szorowanie podłóg nie mam zamiaru się brać, jak już to dopiero w weekend

 

[ewcia3004]

Witam moje babeczki )

Karolcia, Anulka, &Ewcia- bardzo dziękuję za życzonka :*

 

[tygryskowa]

Ja też zaliczam się do klubu kobiet cierpiących na bezsenność. Przeważnie albo nie mogę zasnąć, albo jak zasnę to budzę się w środku nocy i wiercę w łóżku do rana
Wisienka, trzymam kciuki za pierwszy dzień w pracy. Jak pisały dziewczyny, w razie niewygodnych pytań, powiedz, że nie chcesz o tym mówić, choć myślę, tak jak ola, że będą unikać pytań.
Ewcia, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki

 

[kasienka862]

Hej:-) ok, postaram sie poprawic. Tylko powiedzcie mi jak edytowac te posty aby nikt juz na mnie nie krzyczal?

Mam dla was pewne wiesci. Bylam dzis u pewnej pani ginekolog. otoz mimo mojej bety z zeszlego tyg1,2 zobaczyla dzis malenki pecherzyk5,6mm i nie wiem o co chodzi... przypomne ze ostatni okres dostalam 11 czerwca. co o tym myslicie?