reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć babeczki !

Olu - ja wiem, ze 40 lat, to nic strasznego jeżeli chodzi o rodzenie dzieci, tylko czasu na próby coraz mniej. Jak się uda, to wielkiej sensacji nie będzie. Zresztą z Kłaczkiem mogę sobie rękę podać:-D
Trzymam kciuki za wizytę!


Elżbietko - in vitro, to na razie droga sprawa, prawda? Nie każdy może sobie na to pozwolić. Miejmy nadzieję, że nidługo będzie refundowane :tak: Piszesz jednak, że dwa razy się udał, to może jeszcze raz uda się zajść w ciążę bez wspomagania? Życzę Ci tego z całego serca! Trzymam kciuki!

Mama Sówka - no pewnie! Do zobaczenia:-)

Katkaa - co do medykamentów, jakie przepisał Ci lekarz, to się nie znam, ale on chyba wie najlepiej. Jeżeli chodzi o badanie ginekologiczne, to lekarz wyczuwa powiększoną macicę i jest w sanie stwierdzić, czy jesteś w ciąży bez USG. U mnie tak było 18 lat temu a USG zrobili dopiero w 5-tym miesiącu. Chłopak rośnie jak topola i wszystko jest ok. Dzisiaj na pewno zobaczysz bijące serduszko, chociaż w 6-tym tc może go jeszcze nie być widać na monitorze, tak, że się nie stresuj. Trzymam kciuki!

Anulka - myślę, że na test jeszcze za wcześnie i niepotrzebnie się rozczarujesz. Co do kłucia, to przeczytałam, że o objawach ciąży można by kilka tomów napisać a i tak nikt nie był by mądrzejszy. Poczekaj spokojnie do dnia @ i wtedy wszystkiego się dowiesz:tak:
Co do Femifertilu to różnie to może być. Ja to brałam przez 3 miesiące a na koniec okazało się, że to nie po mojej stronie był problem tylko mojego M, więc ten środek i tak w niczym nie pomógł, natomiast miałam po nim okropną zgagę i takie uczucie jak by mi ktoś pięść do żołądka wsadził! Ale ty nie musisz tak reagować. Spróbować zawsze można ale ja jestem sceptycznie nastawiona.

Lina - a mnie piersi bolą zawsze przed @ i nie jest to dla mnie niestety objaw ciąży. U mnie jedynym objawem jest brak@.
Przesyłam coś dla ochłody



Kasieńko - a może to jednak fasolka? Trzymam kciuki!:tak::tak::tak:

Kłaczek - tylko się nie przepracuj! Co do staranek, to rzeczywiście szkoda, skoro jajeczko znosisz ale co ma wisieć nie utonie. Potem będzie syndrom "żony marynarza" i tego Ci życzę.

Agamati - oni już tak mają :-( ale to wszystko minie i będziecie się cieszyć urlopem!:tak::-)

Pozdrowionka dla wszystkich i chciałam napisać trzymajcie się ciepło, ale to chyba była by przesada, nie?:-D
 
reklama
Witajcie!

zjola dostałam oczo-pląsu na widok Twojego posta ale wieje od niego optymzmem :-D tak z wyglądu!

Katkaa ja dalej łykam to acidum folicum 15mg...chyba już do końca. To dawka jak 37Folików na raz, ale jak zapytałam kiedyś ginka czy mam łykać jeszcze Feminatal bo miałam z poprzedniej ciąży, to odpowiedział ze ok, ale na przyszłość nie kupować bo szkoda kasy...dawki tak mizerne że do niczego.
I dodam że ten mój kwas foliowy kosztuje na miesiąc 2,30zł :-D :-D :-D
Zapytaj ginka to Ci może przepisze, bo to jest na receptę.

Zmykam doczytać co u Was.
 
Mysza - a tak mnie coś napadło :-D Raz na jakiś czas można poszaleć, nie?

Agamati- oby się poprawiło! Trzymam kciuki:tak:
 
Ostatnia edycja:
Witam Kobietki. Przepraszam ze nie odpisuje każdej z osobna ale jakoś nie mam weny... nie odzywałam się bo mieliśmy mały remont, mężulek robił i super mu wyszło (ale zdolnego mam męża). Przeczytałam wszystko co pisałyście na bieżąco w miarę:tak:u mnie jakos nie za wesoło sama nie wiem czemu... chyba kiepsko psychicznie...:crazy: jakos sobie nie radzę.... to tyle wybaczcie ale chyba narazie nie bede pisac musze wystko prze myslec :baffled:
Trzymam kciuki za staraczki aby @ nie przyszla... zaciążonym życze ksiązkowej ciąży,a tym co czekają na @ życzę aby szybko przylazla

Pozdrawiam Julia
 
Jankesowa ale odezwij się czasem. Ja też mam czasem gorsze dni. Też mi się czasem pisać nie chce, ale jednak wracam, bo jakoś mi raźniej wtedy. Pozdrowionka i uszy do góry. Przesyłam bocianki!
 
Dziewczynki dziękuję za kciukasy!!!!
wszystko ok! JULEK zostanie ....Julkiem:)waży mniej więcej 309gram:) 19tygodni i 5dni:)czyli tak jak na genetycznym usg.termin wychodzi 5grudzień,ale na suwaczku zostawie chyba ten na 2grudnia bo milej jak szybciej leci,a to żadna różnica:) bardzo dokładnie lekarz badał,czaszke długo ogladał i w ogóle bardzo dokładnie:)
szyjke zmeirzył 36mm.jak usłyszałam serduszko łezka w oku mi się zakręciła! i machał rączkami więc już uspokajam się bo wiem,że nie zawsze muszę go czuć.
potem jeszcze gin mnie badała bo idzie na urlop:)i chciała być spokojna

Zjola spoko zdążysz kochana;)ja kciukaski trzymam
 
Ola to superancko, że wszystko z dzidzią ok i tak będzie do końca już, trzymam kciukole nadal:)

Zjola dobrze będzie, bo musi być, innej opcji dla nas nie ma:) kciuki zaciśnięte mocno! ja też nie jestem pierwszej młodości jeśli chodzi o zaciążanie, ale nie tracę nadziei, w końcu się uda:)

Dziękuję Wam dziewuszki za trzymanie kciukasów, to bardzo pomaga:) Daje wiarę i siłę, a tego nam trzeba teraz właśnie...czekam z niecierpliwością co się dalej wydarzy...może będzie mała niespodziewajka, och jak bym chciała...

Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjątku (chłodno nieco coby temperaturkę obniżyć i troszku Wam ulżyć, bo ja to ciepełkolubna baba jestem :)
 
reklama
Dziewczynki dziękuję za kciukasy!!!!
wszystko ok! JULEK zostanie ....Julkiem:)waży mniej więcej 309gram:) 19tygodni i 5dni:)czyli tak jak na genetycznym usg.termin wychodzi 5grudzień,ale na suwaczku zostawie chyba ten na 2grudnia bo milej jak szybciej leci,a to żadna różnica:) bardzo dokładnie lekarz badał,czaszke długo ogladał i w ogóle bardzo dokładnie:)
szyjke zmeirzył 36mm.jak usłyszałam serduszko łezka w oku mi się zakręciła! i machał rączkami więc już uspokajam się bo wiem,że nie zawsze muszę go czuć.
potem jeszcze gin mnie badała bo idzie na urlop:)i chciała być spokojna

Zjola spoko zdążysz kochana;)ja kciukaski trzymam
z calego serca ci gratuluje:) ciesze sie ze wszytko dobrze z twoim malenstwem:) a do grudnia czas ci szybko zleci:)
 
Do góry