reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Nie wiem, jak wy dajecie radę. Ja mam dość. Serdecznie wszysktiego. Do doopy to wszystko. Serce mi pęka co chwilę, już nie mogę słuchać "Moje dzieci to... moje dziecko tamto...." :wściekła/y: żygać się chce !!!!:wściekła/y:wrrrrr

w rodzinie jakaś laska zaszła i co, oczywiście teściowa musiała mężowi mojemu powiedzieć, a on mnie tę radosną wiadomość, a co mnie to obchodzi. To W do mnie z tekstem, "to co, mam ci prawdy nie mówić" Noż k-wa mać !! Nie mów !! Nie życzę sobie o tym słuchać...

Wasze ciąże, jakoś dobrze odbieram, ciesżą mnie, bo przeszłyśmy to samo i teraz jest sukces. Ale takie idealne rodziny to mnie wnerwiają i oczywiście rozbeczałam się.

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa taka jestem wściekła, że serce mi pęka, łzy znowu jak grochy i ból w sercu i brzuchu i w głowie i wszędzie.

jestem z Toba.. my tez bedziemy mialy te szczescie
 
Lina - na pewno masz rację, tylko ja zawsze czuję, że mam owu, bo mnie boli jak diabli! Ale nic w tym złego, bo właśnie muszę zakomunikować, że dzisiaj znoszę jajko!
 
Zjola, Kłaczek, Janeksowa, Ola** - łapy Wam poucinam, tyle stron naprodukowałyście, ale wszystko grzecznie przeczytałam :zawstydzona/y:

Julitka80 – nie wiem czy mają posłuchanie, ja raczej z tych co idąc na pociąg gadają tam do Góry, niż na klęczkach przed łóżkiem w domu. Nie mogę się tylko przełamać by do kościoła pójść. Kciuki zaciśnięte, a pogaduchy z Górą dalej będę sobie urządzać. :tak: No ja w te upały to poruszam się w cieniu, a jak muszę w słońcu to butelką wody.
EwelinaK – remont się już zakończył jest ładnie, reszta zależy od nas, póki co do niedzieli schną podłogi po cyklinowaniu. Ja Ci kochana nie pomogę :zawstydzona/y:

Lila001 – kurcze Twoje morze a nasze morze, ech :-p

Lina82 – jeszcze troszkę i będziesz się dzielić dobrymi wieściami a suwaczek na dole będzie mknął do przodu :tak:

&Ewcia – pozdrawiam, trzymaj się :tak:

Agnieszka0240 – przykro mi z powodu Babci, jeszcze bardziej przykro mi z powodu zachowania teściowej, :-( rozumiem co czujesz, mam taką szwagierkę, chciałabym dla A, żyć z nią w zgodzie, ale my nawet nie mamy o czym ze sobą gadać, bo co ja coś zacznę to ona zaraz daje mi reprymendę i niby wszystko w dobrej wierze :no:

E­­_milcia – Twoje słowa są jak balsam, dziękuję Ci, dużo zdrówka dla Adasia :-)

Katkaa – ech przepraszam Cię, pierwotnie źle mi się ta czerń skojarzyła, ale masz rację literki są wyraźniejsze, a dzidzia przy okazji też :zawstydzona/y:

Onaxxx – oj dawno Cię nie było, co tam u Ciebie? Napisz na koniec choć parę słów. Nie uciekaj w pracę, nie uciekaj w otchłań, pamiętaj jesteś młodą, piękną kobietą, może nie masz już tych 20 lat, ale to nie zmienia faktu, że życie potrafi płatać figla, jeszcze zostaniesz wynagrodzona, uwierz w to i w siebie przede wszystkim :tak:

Agamati1 – niech leci, niech się wszystko unormuje ;-)

Ewcia3004 – a Ty już przygotowana do ślubu? Na tip-top? :dry:

Czarna76 – przyślij je do mnie, u mnie ogród, ba nawet dwa, ja od wtorku w domku siedzę, pogoda sprzyja, po co mają się męczyć :-)

Kaira24 – i znowu mi łzy w oczach stanęły, tak bardzo się cieszę. :tak: U mnie czasu brak, dziś postanowiłam nadrobić forum siedząc na balkonie, w chacie śmierdzi po cyklinowaniu i zadzwoniłam do A., że nie jestem wstanie zrobić obiadu, na co wyszedł cudowną propozycją, że coś zamówi i przywiezie. Będę szczęśliwa jak meble wrócą na swoje miejsce, przynajmniej te co mają wrócić, a z reszta pójdzie albo do tapicera, albo do pieca, albo nie wiem gdzie, ale coś wymyślę.
Aniunnia, Kasiuleczka, EdyśG, kasienka862, gosiaczek12344, - pozdrawiam mocno ;-)

Jasminekg – i tak trzymac kochana ;-)

Maruszka9 – a co potrzebujesz? A. jest znawca komputerowym i allegro więc w czym Ci pomóc? :dry:

Karolcia81, Jankesowa – i słuszna postawa Wy już teraz odpuścicie a mam nadzieję, że @ zrobia Wam psikusa i nie zawitają, trzymam za to kciuki ;-)

Wiola.L – dobrze trafiłaś, to forum niesie nadzieje i wsparcie :tak:

Słodziutka – a Ty dalej odpoczywaj i nawet jeśli ciąża nie jest lekka a na jej końcu przytulisz do serduszka Wasze Maleństwo – to doskonale wiesz, że wszystko miało sens :-)

Doveinred – oj nie zapominamy tak łatwo, cieszę się, że masz Skarba pod serduchem, sprawdzałaś progesteron czy tam tego nie robią? :dry:

Agniesia82 – kochana, tak mocno Cię przytulam, rycz ile potrzebujesz, wiesz że to pomaga ukoić nerwy, troszkę ból. Pamiętam jak Agatka opisała tutaj historię spotkania ze znajomymi, gdzie żona kolegi wstała i odeszła od ich stolika, bo niedawno straciła dziecko, a brzuch Agatki był dla niej cierpieniem, ona nie wiedziała, że Agatka wie co to za ból i jak to jest. Czasem nie wiemy, że te idealne rodziny też przeszły mękę. Wiem co czujesz i przytulam na prawdę mocno. :-(
 
Hej Lilijanko - jakoś tak się naprodukowało, bo było dużo emocji, w związku z oczekiwaniem na fasolkę Jankesowej o Karolci nie wspominając. Za dwa tygodnie znowu naprodukujemy, bo dla odmiany ja będę testować hi, hi
 
Lili ja teraz też ledwo doczytałam:p wieczór i dzisiejszy dzień i już sporo było:)

dziewczynki odpisze krótko i nei każdej bo dużo naprodukowałyści!!! lili ma racje;P
wkurza mnie ten komp!!! edytuję co chwilę bo coś mi się wiesza!!!wrr.nie mogę pogrubić bo mi coś ucieka.ale się wkurzyłam!!!

Agneisia to normalne,że szczęście innych to o którym my tak marzyłyśmy i nei było nam dane nas nie cieszy.ale to mija....naprawdę z czasem juz jest łatwiej
Karolcia masz rację co do głupoty ciężarnyc znajomych i neiświadomości:(ja jak słyszę jak to moja koleżanka która rodzi za chwile jeździła na nartach,na basenie była na każdej zjeżdzalni i wpadały do wody w każdej pozycji to naprawdę jestem w szoku!ja jak jadę autem to jak mnie zatrzęsie czy przez próg przejeżdzam to sie boję,ale to już chyba tak musi być,że my bedziemy przewrażliwione a one nierozsądne do bólu:(
Ewcia ja miałam przerwę w dupghastonie tygodniową bo brałam go na wywołanie@ i jest ok:) za bete trzymam kciuki,kiedy wyniki?
Julitka dzięki kochana! Twój skarb faktycznie mówi będzie ok mama:)cieszę się bardzo!!!!
Zjola,Maruszka,Lina dziękuję :)
Wiola.L ja dostałam po 42dniach
Jasminekg trzymam kciuki za Towjego skarba.bedzi e dobrze! dacie radę
Agamati historia neisamowita!!!ale w takim razie mozesz juz być spokojna!

Jankesowa,karolcia staranka są superaśne!!!!seksik keidy ma się ochotę,bez ograniczeń ! ja np teraz naprawdę mam opory i M też. wczoraj rozmawialiśmy o tym chcemy ,mamy ochotę ale ten cholerny strach!!! za daleko zaszlismy by coś sie stało.ja już bym nie dała rady psychicznie:( więc cieszcie się seksem póki możecie to naprawdę fajny rozdział życia:)

Agnieszka przykro mi ,że babcia dołączyła do naszych aniołków:(

wczoraj wam pisałam,że dzidizuś szaleje a dziś jeszcze nic:( wczoraj na badaniu i po dokazywał.potem koło 20tej to juz długo.i jeszcze wieczorkiem.moze to była czkawka malucha np?nie wiem,dzisiaj cisza:(martwię się:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Przepraszam za te produkcje ogromna ale to byla moja nadzieja i nie mal ze radosc... ale niestety czar prysł.. wiem ze se jest super i w ogolę... ale chciałabym owoce tych przytulanek... a dla mnie sex w zyciu nie jest najwazniejszy...
 
Do góry