Ciąża Po Poronieniu

[jankesowa]

Ok dziewczyny postaram się byc juz grzecznai nie czytac.... bylam u teciow czas trochę zleciał... ale prawie usnęłam we fotelu az mi wstyd za siebie bylo... jutro już środa i teścior... zobaczymy co to będzie...a jeszcze wczoraj mojego męża 7 letnia kuzynka na rowerze prze koziołkowała, tak niefortunnie że cały policzek zmasakrowany aż kośc wyszla.... bidulko ramię tez całe zdarte. Dziś ją ze szpitala wypuścili, oczko całe po puchnięte wzdłuż całej długości twarzy po szyta.... aż mi sie płakac chcialo:-(

zjola to może ja kopa zasadze??


Mam nadzieje ze macie racje i nie potrzebnie sie nakrecam... Ma byc dobrze....

 

[kasiuleczka31]

Aniunia z tymi badaniami jest tak, że jak sama ich nie zrobisz na własną rękę to gin ci ich nie zleci. Mi mój powiedział, że takie rzeczy się zdarzają i dopiero przy 3 poronieniu zaczynają robić badania bo wtedy mają doczynienia z "poronieniem nawykowym". Zostaje wiec znaleźć dobrego i wyrozumiałego ginekologa i badania robić prywatnie.

 

[ola**]

Jankesowa jasne,że mamy rację środa bedzie nasza.Ty potweirdzający teścior,a ja i Julitka wizyta

 

[&Ewcia]

Miło mi, że mnie pamiętacie.

Jejku jak fajnie, tyle tutaj fasolek.

Jankesowa - to już dzidzia na bank, dwie krechy nie kłamią!!! :-)

Zjolu - mniej więcej w tym samym czasie pożegnałyśmy nasze maleństwa i teraz razem się staramy... mój cykl już po owu (jeśli była, bo jakoś z tempki średnio wyszło), pojutrze sobie pójdę na betkę. Tak mi polecał te kilka miesięcy temu jeden lekarz - żeby nie przerywać dupka, jeśli się da.

Objawów "ciążowych" nie mam. Jeśli nie tym razem, to następnym może się uda. Tym bardziej, że za mies. będę chodziła na monitoring USG, więc pani dr podpowie, kiedy najpilniej pracować nad dzidziusiem. :-)

 

[maruszka9]

Witam kobitki:-)
Ja dziś leniuchowałam. Kurczę jakoś trudno mi się zebrac do tych generalnych porządków wakacyjnych ale jutro zaczynam pełna parą.
Jankesowa trzymam kciuki za jutrzejsze sikanko:-) Ale coś czuję, że to tylko formalność.
Olu i Julitko za Wasze jutrzejsze wizyty tez trzymam kciuki. Napewno wszystko ok.I jutro wszystkie trzy przekażecie nam wszystkim same dobre nowinki:-)

 

[maruszka9]

Dziewczynki ma problem. Chciałabym sprzedać komputer na allegro ale zastanawiam sie czy sama dam sobie z tym radę. Czytam juz o tym ponad godzinę i jak nic nie wiedziałam tak nic nie wiem.
A co tak cicho?

 

[czarna76]

Maruszka , cicho bo babole z chłopami meczyk oglądają,he,he no i właśnie Holendrzy wygrali
Ola** - moje damy mają 7 i 9 lat

 

[maruszka9]

To cisza jest usprawiedliwiona. Mam w domu zapalonego kibica jest nim moja mama. Wtedy telewizor należy do niej. Niestety w domu mamy tylko jeden egzemplarz :-)

 

[lina82]

Witam!

Ewcia, wiem co czujesz. Moja przyjaciólke ma ciążę strarszą o 2 miesiące niż byłaby moja :-(, moje dzieciątko odeszło już 2 miesiące temu i ja też czasem płaczę po spotkaniu z koleżanką, bo jest mi przykro. Ale to już tylko czasem..., uczę się cały czas jak sobie radzić w takich sytuacjach i radzę sobie coraz lepiej... trzeba wierzyć, że się uda...

Zjolu, żeby było śmiesznie, to ja tez mam ewentualny drugi termin owu we czwartek ;-) Trzymam zatem za nas obie wielkie kciuki! i dołączę się do Was z tym babaskiem!

Jankesowa, nie szalej, wiem że może łatwo mi mówić, ale przestań czytać takie rzeczy. Poczytaj lepiej, co dziewczyny napisały o swoich kolorach kreseczek! Czekam z niecierpliwościa na Twoje jutrzejsze wieści!!! Szkoda, że ja tak późno dopiero moge sobie pozwolić na czytanie forum... :-(

She, ciszę się Twoim szczęściem!:-):-) Jeszcze raz wszystkiego dobrego!!!

Emilcia, jesteś miodem dla mojego serducha... Cieszę się, że do nas napisałaś!

Martusionek, to żeby Ci troche apetycik połechtać to powiem,że dzisiaj zrobiłam pierogi z jagodami przecudnej urody i super smakowite

Kłaczek, dobre i takie cwaniaczenie, ale pewnie panika taka jak Jankesowej przed nami (mam nadzieję po części).;-)

Kaira, to i na mnie poczekaj!!! Ja do kompletu też chcę!!!;-) I kciukasy za maluszka!

Ola**, Julitka, powodzenia jutro na wizytach!!!:-)

Onaxxx, nie zamykaj się sama ze sobą, ze swoimi myślami i bólem... Zostań z nami!!!staramy się wspierać jak umiemy, jedna przez druga i każda z osobna!!!


Ja się urobiłam dzisiaj po pachy... w pracy zagonka, potem ganianie po urzędach i bankach, potem na wielkie zakupy ( wózkiem z zakupami wjechałam sobie w autko, a właściwie to wózek sam sobie wjechał ), dobrze, że przed burzą się wyrobiłam, bo się strasznie boję ( do tego stopnia, że w trakcie nocnej burzy w wannie śpię ). A teraz niedawno usiadłam po ulepieniu michy pierogów z jagodami i pasztecików z mięsiwem dla P... Najpierw go posilę, a potem dopadnę...

Dobarnoc Kochane!!!

 

[karolcia81]

Hej....
no i nie wytrzymałam i zrobiłam dzisiaj rano testa.....i jest jedna wstrętna krecha.....fakt, że pamiętam słowa Agatki, że jej tez długo tylko jedna sie pokazywała....dopiero 10 dni po terminie @ pokazała się ta wyczekiwana....ale ja juz nie licze na to.....
więc kochane....zaczynam lipcowe staranka.....