Ciąża Po Poronieniu

[czarna76]

Hejka BABY ,
doczytałam WAS , przy okazji wypiłam kawusie i zeżarłam Princesse, moje odchudzanie mi nic nie wychodzi , przytyłam 5 kg i nie umiem zrzucić
Asia , no nareszcie bo już jajo znosiłam - moja wyobraźnia już cię widziała na porodówce a mała ma jeszcze czas. Czemu ja sobie myślałam że Ty blondynka? Ładnie wyglądaliście , a w którym miejscu jest ten hipek ? bo nie dowidzę:-)
Jankesowa , to jutro rano tylko potwierdzenie , ma się rozumieć . chyba laptopa zabiorę w trasę do roboty , bo mnie poskręca z ciekawości;-)
Emilcia , no właśnie takie wpisy nam są tu potrzebne, pozdrawiam i całuski dla małego jegomościa:-)
Ewcia3004 , to teraz twoja kolej na ślub ! Stresujesz się?
&Ewcia , jasne że pamiętamy , to trzymam kciuki żeby już tam coś się wykluwało
Ola** , Mysza , jasny gwint, ale te wasze suwaki pędzą
Kłaczek , może dołącze do ciebie za te 3 miechy i będziemy dla siebie wsparciem , kto wie? narazie u nas cisza w tym temacie
Kobietka , no i co u ciebie ? Bedzie co?
a u mnie tak : dzieci u dziadków , młodsza dzwoni kilka razy na dzień , zazwyczaj po jakiejś sprzeczce i nie chce tam już być. zabrałam ją na weekend do domu ale wczoraj rano znów odwiozłam. Jutro muszę ją jednak zabrać bo to nie ma sensu, tylko co ja z nią zrobię? chyba będę ją na czas pracy zawozić do mojej leciwej babci (83 letniej) no ale nie mam innego wyjścia.Rodzice moi niestety jeszcze nie są na emeryturze no i jak co roku w wakacje Wielki Klops.Do ojca polecą dopiero w sierpniu i to AŻ na tydzień!!! Z 9 tygodni wakacji poświęci im aż tydzień ! no istne szaleństwo , nie sądzicie? Żal mi tych moich dzieci , że im takiego durnego ojca wybrałam. Ale niestety popełnionych błędów się nie cofnie....
to się trochę pożaliłam , do jutra babki

 

[kłaczek]

Czarna, fajny pomysł. Nam na razie nie wyszło i się @ wściekła wykluła, ale jak się tylko zainstaluję (znaczy graty ciepnę pod ścianą i kocie miseczki poustawiam) w UK to się zabieramy za robotę. Noż kurka wodna, przecież coś z tego być musi, nie? Jakbyś się wcześniej załapała na małą kontrabandę, to motywkopem zawsze służę. Damy radę.
@ mi pauzuje - ufff, zaczynam widzieć na oczy.

 

[kaira24]

Cześć dziewczyny Was zostawić na chwilkę to masakra 14 stron do czytania i się sama pogubiłam komu co mam napisać.
Najważniejsze kaatka-Moje Gratulacje!!!!
Jankesowa Tobie również gratuluję baaaardzo się ciesze, ale w tyłek tak powinnaś dostać za te myśli.Będzie dobrze!!!!!
Jeszcze czekam na karolcie zjole i kłaczka i prawie komplecik
Liljanko i Słodziudka co tam u Was???? lilijanko dziękuję ty już wiesz za co:*
Ola i Mysza zazdroszczę tych waszych tygodni.. Ale się doczekam
A ja po badaniach prenatalnych wszystko jest dobrze Maleństwo spało ale potem go lekarka obudziła i śmigało po brzuszku ma wszystko na swoim miejscu nie uwidoczniono wad. Jestem spokojniejsza.Zmykam odpoczywać bo dziś cały dzień biegam.trzymam kciuki za oczekujące żeby testy wyszły pozytywnie a reszta szybko zafasolkowała. Nadzieja jest zawsze. Pozdrawiam

 

[zjola]

Uffff gary pozmywane.

Siedzę sobie teraz przy truskawkach i kawusi:-)

Kłaczek - koszmar? Chyba nie jest tak źle co? Mój koszmar wraca dzisiaj dopiero po 20-tej z robotki, a ja jakieś sprzątanko powoli nadgonić muszę:-(. Że też się to wszystko samo robić nie chce
Podejmę się chyba jednak tego wyzwania, bo mi się nastrój Jankesowej udzielił i zaczynam się zastanawiać, czy będzie ta owulka, czy nie, kłuje mnie już może w boku, czy nie? A może nie będzie tym razem owulki
Poproszę chyba o małego kopa

Czarna - ja też kiepskiego ojca wybrałam mojemu dziecku, ale chyba tak miało być, bo wtedy, to nie on by się urodził, tylko zupełnie kto inny! Nie warto sobie zatem głowy tym zawracać. My naszym dzieciom nie mogłyśmy wybrać innych ojców, bo by ich nie było na świecie. Hmmm inny zestaw genów

Kaira - strasznie się cieszę, że z maleństwem wszystko w porządku! Pozdrów je od internetowej ciotki

 

[GosiaLew]

Normalnie Jankesowa Ciebie to przez kolano i nic więcej. Ja też miałam słabą kreskę i to mi wystarczyło. Tym bardziej, że sama pisałaś, że zrobiłaś nie z porannego moczu więc stężenie bhcg było mniejsze. Przestań sobie wkręcać głupoty. No a że śluz mleczny to co. Ja mam cały czas taki, przez nadżerkę, ale jest ok. Jak chcesz być spokojniejsza to idź na badanie krwi, albo lepiej nie bo jeszcze stwierdzisz, że za mały wynik, hihi

A ja wróciłam od lekarza i widziałam bijące serduszko
Fasolinek sie rozwija ma 14mm, co odpowiada 8tc, czyli data porodu to 18 luty a wg om 16luty czyli niewielka różnica. Dostałam wykaz badań do zrobienia na wizytę na 6 sierpnia a 13 sierpnia badanie przezierności karkowej. No i od jutra jestem na zwolnieniu. Przynajmniej będę na bieżąco z Wami.:-) I lekarz nie zabronił przytulanek, powiedział, że to zależy od mojego komfortu lub dyskomfortu.

Słodziutka dawno się nie odzywałaś. Może skrobnij coś czy wszystko w porządku.

 

[zjola]

GosiaLew - cieszę się, że dzidzia rozwija się prawidłowo. Oby tak dalej!
To już druga taka wiadomość w tym dniu :-)

 

[aniunnia]

czesc dziewczyny..

mam już wynik badania histopatologicznego. Niestety moja ginekolog jest na urlopie. Może wiecie co może oznaczać taki wynik: RESIDUA DECIDUE. Tylko tyle mi napisali...

 

[zjola]

Anniunia - Pozostałości doczesnej (błony). Nie wiem czy miałaś najpierw poronienie samoistne a potem zabieg łyżeczkowania? Oznaczało by, że wykryli tylko pozostałości doczesnej. Dobrze, że nie było kosmków, bo to się może wiązać z zaśniadem. Nie ma także informacji o jakimś stanie zapalnym lub tkankach martwiczych. Jest to dobry wynik pod względem Twojego stanu zdrowia, ale nie wyjaśniający przyczyny poronienia niestety. Wyniki hstopatologiczne na ogół tego nie wykrywają. Myślę jednak, że nie będziesz musiała długo czekać na zielone światełko.

 

[kłaczek]

Kaira - super! Masz jasność i tylko patrz jak Ci brzucho rośnie.
Zjola - koszmar, koszmar! Wpadł na obiad i pognał z powrotem. Bo jeszcze rozrząd... Wrrr... No, dobra, ambiwalencja jest - z jednej strony chce mieć motorek na chodzie, z drugiej strony chcę mieć mojego sucharka w domu. Bu! Na truskawki to bym, się załapała... A mam tylko brzoskwinie po depilacji. Truskawki były na bazarku baaardzo mokre. Za to drogie.

GosiaLew - no! I tak ma być!

 

[ola**]

Czarna,Zjola a w jakim wieku te wasze pociechy? bo o Kłaczka już wiemale ja wścibska jestem wiem
Czarna a mi się wydaje ,że Myszy mknie a mój tak jakoś wolnijewięc dziękuję

kaira super,że wizyta udana,ja idę jutro,ale nie na usg więc nie podejrzę bobaska . a co do suwaczka Ty wcale daleko za mną nie jesteś 12tydz to już kupa czasu