reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Lilijanka no wlasnie mowili ze okolo miesiąca moze potrwać a tu juz ponad miesiąc ale oni sie nie spieszą..we wtorek ide na badania to zagadam moze cos powiedzą
Zjola masz rację liczę sie z tym ze moze nie wykryją przyczyny czyli i tak na nic czekanie jak na szpilach..ech:-(
Jankesowa ja Ciebie też witam jestem tu nowa ponad miesiąc temu stracilam malenstwo ..ale to forum daje nadzieje

dzieki dziewczyny po raz pierwszy pomyslalam ze i mnie sie moze udać , ze moze warto załozyc suwaczek i odliczac do staranek choc narazie ochoty na baraszki nie mam kurcze :-) a tu mój luby siedzi i formułe ogląda z synkiem , wczoraj zakupił winko i świeczki a tu nic jakiś zastój u mnie :sorry2:
 
reklama
keilla no witam witam:tak: hmmmvochota z czasem ci wroci...;-)dla Twojego aniolka (*)
zjola ja narazie mysle optymistycznie no ale to pewnie do @ ktora zbliza sie wielkimi krokami, a ja nie chce jej dostac..... hmmm a co tam mi mam zamiar zobaczyc w lipcu dwie kreseczki cudowne grube i dwie....
jasmineg ja nie pomoge niestety... ale lepiej brac... takie moje zdanie...
 
Ostatnia edycja:
Witam Was Kochane.

No i nie zdarzyłam nadrobić zaległości,18 była wizyta i wszystko ok,a 22 trafiłam do szpitala z krwawieniem, malutkim i szybko ustało,na drugi dzień miałam usg, okruszek urósł, nie ma krwiaczka, tak raz dziennie troszkę podbrudzam.Ale jestem dobrej mysli, może jutro mnie wypiszą.Tak strasznie tęsknię za moją Myszką małą...

Przytulam aniołkowe mamy, zafasolkowanym gratuluję.
 
Witam przy wieczorku:)
Trudno jest mi podjąć decyzję, czy polecieć czy zostać ale bez leków nie wiem jak to będzie.. Mama spróbuje jeszcze jutro porozmawiać z lekarzem może przepisze receptę ale jak sam powiedział bez diagnozy to raczej niemożliwe wiec jestem w kropce.. Z drugiej strony boję się też lotu. Ale nie mam co już dzisiaj sobie głowy tym zawracać, poczekam do jutra co mamie powie lekarz i wtedy zadecydujemy..
Buziaki i miłego i owocnego wieczorku i dziękuje, że mogę sobie tutaj pogadać :)
 
Witam w niedzielny wieczór!

Kłaczek, tak, myślałam o terapii, ale dopiero teraz dociera do mnie, że mi jej potrzeba. Wcześniej uważałam, że dam sobie radę... jednak teraz widzę, że jest inaczej. Trochę późnawo, ale lepiej późno, niż wcale. Zbieram sie na odwagę, żeby zadzwonic do poradni...:sorry2:

Jankesowa, zatem czekamy!!!

Lilijanko, ja też jestem uzalezniona od forum. Tu znajduję zrozumienie, z Wami płaczę i przeżywam radości!:-D. Bardzo mi to pomaga. to swego rodzaju terapia... Jeśli chodzi o kościól, to juz nie wierzę jak kiedys. Idę, tylko kiedy tego potrzebuję. Ni znalazłam tam zrozumienia...:-(

MamaAmelusi, cieszę się bardzo! Rośnijcie zdrowo!
 
Lilijanna dobrze mieć Cie z powrotem :D każda z nas na pewno bardzo się steskniła :* a moje keniuszkowanie to tylko weekendowe, jutro już do pracy z powrotem śmigam... oj jak mi się nie chce :D

keilla takie pozytywne myślenie bardzo mi się podoba :) tak trzymać! mi z kolei tęskno do przytulanek, ale ze względu na krwawieniw wole nie ryzykować, w końcu dzidzia najważniejsza - potem sobie nadrobimy :D:D

mamaAmelusi super, że krwiaczka nie ma, dużo odpoczywaj!

jezynka widze, że suwaczek sunie do przodu... juz prawie wkraczasz w 3 mies :) a jak objawy?? dobrze się czujesz??

Pati.b my tylko 5 dni róznicy, u mnie zero brzuszka, no chyba, że się przejem :D a u Ciebie jak?

Karolcia no właśnie czekamy na jakieś foto :)

jasminekg jeżeli chodzi o UK to nie dostaniesz tu luteiny czy duphastonu bo oni uważają, że są to leki, których działanie nie dokońca zostało udowodnione.. tzn jeżeli masz niski progesteron to musisz go podnieść, ale nie przepisują tego tak w razie czego. Nawet moje 2 lekarki w Pol smiały się kiedyś, że często jest on przepisywany dla świetego spokoju pacjentkom, bo one myślą, że im pomoże - czasami to kwestia psychiki. Zrób sobie badanie na poziom progesteronu (poproś swojego GP o skierowanie). Plamienie czy krwawienie tez nie oznacza, ze progesteron jest niski. jaki miałaś ost poziom? Robiłas badanka jakieś?? Ja krwawiłam przez 1,5 mies, progesteron miałam wysoki, zero leków, trochę odpoczynku i oszczędzanie sie w pracy i jak na razie jest ok. Zamiast lotu do Pl idź do pol gina prywatnie. A gdy naprawde się stresujesz to jedz do szpitala na A&E, na pewno zrobia Ci usg i podstawowe badania z krwi. Gdybys miała wiecej pytań to pisz na priva, chetnie pomogę bo oststnio jestem stałą bywalczynią szpitala :D no i nie martw się. trzymam kciuki :* co do lotu to odradzam - jeżeli masz jakiegoś krwiaczka to nie jest to wskazane.

Reszte Dziewczynek pozdrawiam :*:*
 
Jasminekg, jezeli mieszkasz gdzies w okolicy Londynu, to koniecznie wybierz sie do polskiego ginekologa, Michala Sambergera. Goraco polecam, sama jestem po dwoch poronieniach i on jest pierwsza osoba ktora sie mna i moimi problemami zainteresowala.

Dawno sie nie odzywalam. Badladalam jeszcze raz TSH i prolaktyne, w miesiac po poronieiu spadly do poziomu niemal idealnego. Lekarzowi nie podoba sie stan zapalny w okolcy szyjki macicy. Jestem w trakcie leczenia miascia ktora aplikuje sie wewnetrznie, potem musze jeszcze przyjmowac tabletki dopochwowo.

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki
 
Edyś, póki co wrażliwość na zapachy więc apetyt jest różny, senność+zmęczenie, wrażliwość piersi i zaczęły mi wypadać włosy:zawstydzona/y: choć witamin i owoców w mojej diecie nie brakuje. Czekam teraz na usg 8 lipca, mam nadzieję, że zobaczę zdrową dzidzię. A 3 miesiąc zaczynamy w środę:tak: U ciebie Edyś będzie można niedługo rozpoznać płeć maleństwa:tak:
Jasminek, ja też mieszkam na wyspach i mi ginekolodzy zabronili latać w przypadku krwawień, plamień. Nawet teraz mimo, że ich nie miałam lekarka odradziła mi latać w pierwszym trymestrze. Może więc rzeczywiście będzie lepiej udać się do Londynu, lub do innego miasta w UK gdzie przyjmuje polski ginekolog lub lekarz ogólny i poprosić o receptę? Jest tutaj trochę mam z UK na forum może popytaj się o lekarza, który będzie najbliżej Twojej miejscowości?
Zauważyłyście, że jest dosyć dużo nowych zaciążonych mamuś w ostatnim czasie?:-) Chyba wiosenno-letnia pogoda temu sprzyja:-) Która mamusia następna pochwali się pozytywnym teścikiem?:-)
 
jezynka nie wiedziałam, że Ty tez z UK :) jest nas tu troche. Właśnie kiedys miałam Ci pisać, że te same testy robiłam :p i dzidzia wyszła już tydz przed @ pozdrówka :* A co do płci, to nie mogę sie juz doczekać... :)




Wiecie co... marzy mi się zimne piwko z soczkiem mmmmmm :) to chyba przez te upały :D no ale chyba sobie jeszcze troche poczekam hehe.. najmniej z rok :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam, przepraszam iz nie pisze codziennie ale staram sie wyciszyc i odpoczywac. Ale czytam Was, i staram sie Was dziewczyny zapamietac ale naprawde jest ciezko.
Zauwazylam ze jest kilka dziewczat z UK i niestety od razu odradzam udanie sie na A&E w Anglii bo ja lezalam na podlodze z skurczami ciazowymi i z placzem a pani recepcjonistka powiedziala mi iz najpierw musi wpisac dane innego pacjenta a ja musze czekac na lekarza-i czekalam 3 godziny w efekcie czego urodzilam na trzymana przez mojego meza a on biedny wyciagal spode mnie nasze dziecko. NIenawidze tego szpitala i popieram zdanie iz angielska opieka lekarska jest bezludzka. Ale dziekuje za polecenie polskiego ginekologa, gdyz wlasnie jestem na etapie poszukiwan lekarza ktory zbada mnie i zajmie sie mna bardzo dobrze. Przepraszam dziewczyny za swoja opinie o angielskiej opiece, ale kiedys im ufalam a teraz trafilam na koszmar.
 
Do góry