Ciąża Po Poronieniu

[ewelina28]

Ewelinko - ubawiłaś mnie do łez! Ja mojego M posłałam kiedyś do sklepu po miód, bo byłam przeziębiona a on kupił sztuczny! No i lecz się tu człowieku!
A kłaczek ma rację to inna gałąź ewolucji !!!

śmiej się smiej...ciekawe co ja teraz zrobię z tą BIG paką paluszków solonych + paczka gratis - usiadł na sofie trzyma te paluszki w ręku i mówi "wiesz....przynajmniej druga paczka jest z sezamem" - normalnie zabił mnie tym

 

[kłaczek]

Zjola - poddaję się. Też jestem dłubacz. W zasadzie haft i koronka, dodatkowo "robiłam" tkactwo, ale kręci mnie każdy zorganizowany sposób plątania nitek. A motorkiem można się nauczyć - wszystko przed Tobą. No i faktycznie chyba w latach jesteśmy niedaleko.

 

[kłaczek]

śmiej się smiej...ciekawe co ja teraz zrobię z tą BIG paką paluszków solonych + paczka gratis - usiadł na sofie trzyma te paluszki w ręku i mówi "wiesz....przynajmniej druga paczka jest z sezamem" - normalnie zabił mnie tym

Mnie też. Podziękowanie dla Twojego TŻ - wieki się nie śmiałam.

 

[ola**]

hej dziewczynki zaraz was troszkę poczytam
Agniesiar ja wróciłam szybko,bo nei chciałam w domu rozpamiętywać,czas spędzony w pracy był ulgą ,wracałam i znowu myślałam.w pracy tez isę zdarzało ale jak kolega widział ,że się zawieszam odrazu mnei zagadywałi przywracał do świata żywych.
wyszlam ze spzitala tydzień w domu na końskich antybiotykach potem tydz taki,ze wpadałam do pracy żeby zobaczyć jak zareaguję na dzieci(pracuję bowiem w szkole)i potem już do pracy normalnie.im szybciej tym lepiej

 

[ewelina28]

Mnie też. Podziękowanie dla Twojego TŻ - wieki się nie śmiałam.

Podziękowałam, tyle, że on nie zauważył w tym nic smiesznego ło boshe...ten mój chłopina...;-)
Dobrze, że sie ubawiłaś :*

 

[zjola]

Kłaczek - Nio całkiem niedaleko, bo dwa latka zaledwie ;-)
A plątać nitki też lubię zwłaszcza na szydełku Co do motorku może być mały problem, bo mam problem z biodrem. Kiepsko chodzę i nie miałam siły utrzymać motocykla jak musiałam się zatrzymać. A może po prostu były dla mnie za ciężkie? Ale jako pasażer byłam taka zajadła, że jeździłam z kulą pod pachą i jeszcze wszystkim opowiadałam, że miałam wypadek na motorze! To oczywiście bzdura była, ale wszyscy mnie podziwiali, że jeszcze wsiadam na motor hi, hi.
Słucham właśnie tego kawałka, który podesłał Ci Twój TŻ. Wspaniały! Ona ma trochę podobny głos do Bonnie Tyler.

Ewelinko - czy Ty chcesz, żebym pękła ze śmiechu!?

Olu - z tą pracą to racja. Wtedy nie ma czasu na myślenie. No i zresztą popatrz, znowu masz w swoim brzuszku kruszynkę :-) i wszystko jest ok.

 

[ewelina28]

Ewelinko - czy Ty chcesz, żebym pękła ze śmiechu!?

Śmiech to zdrowie, ale jak pękniesz to pretensje do mojego P ;-)

 

[ewcia3004]

Gosiaczku- hm... fakt, lekarze przy krwiaku piszą, że jest to poronienie zagrażające, lecz z tego co mi mówili, to, że krwiaki ma bardzo dużo kobiet i rodzą zdrowe Dzieci i stwierdzili, abym się nie martwiła. Mi no niestety nie udało się, ale to wcale nie było spowodowane krwiakami...
Zresztą tutaj któreś z Dziewczynek także mają krwiaki, a suwaczek leci
ładnie do przodu
Może ja lekarzem nie jestem, ale sądzę, że u Ciebie tak się mogło stać ze względu na stan zapalny... Tulę mocno

Sonia- ja to już bym leciała do lekarza po coś na zlikwidowanie tego grzybka

Lilijanna- dziękuję Ci Kochana za troskę :* co do tego dentysty to wiem, że do sierpnia muszę się zmotywować i zrobić przegląd, myślę, że z początkiem lipca mi się uda

Ewelina28- toś mnie ubawiła, a najbardziej z tymi paluszkami


A my wczoraj zamówiliśmy pomniczek dla Maciusia, w połowie lipca powinien być założony:-)

 

[kłaczek]

Zjola - lekka popierdółka typu Honda Cub jest osiągalna dla każdego kto może na rowerze jeździć. Mam taką na krótkie loty - 90 pojemności, 7,5kM, pali 2,2l/100km i jest nie do zajechania. Tyle że trudno ją zdobyć w kraju bo chyba tylko kilka sztuk jest. Ale są lekkie motorki, takie "babskie". W kwestii "ran w boju" pomysł miałaś super. W ub. roku miałam wypadek w drodze na zlot - przeleciałam się po żwirku na zakręcie i wylądowałam na chodniku za rowem. Dziób w proszku bo kask puścił, a jechałam w okularach korekcyjnych (nigdy więcej) i ramka pocięła mi powieki i wydarła do kości pod okiem. Przerwa na szycie i dokręciłam te 100kilkadziesiąt km. Kurcze, jaki szacun dla wariata na zlocie to nie do wiary. Jak się rozeszło że pokiereszowałam twarz w drodze to... Dobrze że ja mało pijąca jestem bo by mi wątroba padła. Mam nadzieję w tym roku dotrzeć do Leska bez ekscesów. Kurcze... Miałam w tym roku nie jechać bo maleństwo... Eh...

 

[agamati1]

hej dziewczynki :-)
nie pisałam kilka dni, bo miałam podły humor i nie chciałam Was nim zarazić ;-)zaraz was troszkę poczytam, a jest tego sporo.
Witam nowe Aniołkowe mamusie i zapalam (*)(*)dla Waszych Aniołkoów.

Dzwoniłam wczoraj do poradni genetycznej - są nasze wyniki kariotypupani doktor na tę chwilę powiedziała, że wyniki są ok.Wyniki opisze i prześle do domu w przeciągu 2 tygodni.