reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

GosiuLew - z tym sąsiadem to chyba dobrze, bo młodszy trochę ode mnie i całkiem niczego sobie ;-) Mój M od razu się spytał co to za podrywy?:-D

A z tymi recepcjami to tak jest. Nie chcą sobie przysparzać roboty! Nie masz do lekarza prywatnego telefonu? Bo ja mam i w razie potrzeby zawsze mogę dzwonić do niego.
 
reklama
V_kolka hihi no ba że my :tak::-D a jak tam u ciebie samopoczucie ??? lenisz sie to się leń kochana na całego jak możesz....:happy2:
zjolai owoce będą :tak: słuchaj się mnie
GosiaLew a na numer do gienia tez nie idzie??:angry:ehh skąd ja to znam...
 
Tylko, że ja się chcę umówić do przychodni, w której mam wykupiony abonament z pracy i do tego lekarza idę pierwszy raz. Do tego co w zeszłym roku chodziłam to nigdy nie pójdę a jeszcze w międzyczasie to chodziłam prywatnie do ginki, ale ona droga jes a wcale nie rewelacyjna - jak dla mnie za mało empatii wykazywała. Sprawdzę sobie tego gina (on też prywatnie przyjmuje więc jakby co to na lepsze usg jest gdzie pojechać) a jak nie to mam jeszcze na namiary prywatnie na gina, co też w szpitalu przyjmuje i jeszcze jutro pogadam z kumpelą. Na tym pakiecie co mam z pracy to przynajmniej większość badań jest już wliczona w abonament, tylko weź tam się dodzwoń.
 
zjola ehhh te pozytywne myśli ja też muszę się z nimi zaprzyjaźnić a co :)
Oberwałam truskawki i zdycham normalnie... do tego poszłam w sukience i nie wiem skąd sie taki wiatr zrobił że wszystko mi fruwało... co niektórzy pewnie ubaw mieli , ale nie nie majtasy tym razem miałam :zawstydzona/y: a wczoraj udało się męża zwabić .. wentylator włączony i heja banana

 
Gosiu - a nie można tam podjechać? Czy to daleko? Może prędzej załatwisz na miejscu?

Nooooo pozytywne myśli to podstawa!!!
 
Ostatnia edycja:
Gosiu Dzisiaj to lepiej odpoczywaj. W taki upał nie ma co szaleć a maleństwo jak ma być to będzie, nawet jak pójdziesz w późniejszym terminie. Teraz i tak ciąża jest jeszcze bardzo maleńka i możesz dowiedzieć się niewiele. A tak podrośnie i od razu mamusi serduszko pokaże. Ja byłam w 5 tygodniu i 6 dniu to było widać tylko pulsującą kropeczkę i nie było bicia serduszka.Tak, że może lepiej się nie spieszyć tak bardzo. Myślę, że w przyszłym tygodniu też jeszcze może być za wcześnie. Ja z pierwszym dzieckiem miałam robione USG w piątym miesiącu, bo wtedy nie było to jeszcze takie popularne i chłopak wyrósł wielki jak topola!
Trzymam kciuki, nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze!:tak:
 
Gosiu Dzisiaj to lepiej odpoczywaj. W taki upał nie ma co szaleć a maleństwo jak ma być to będzie, nawet jak pójdziesz w późniejszym terminie. Teraz i tak ciąża jest jeszcze bardzo maleńka i możesz dowiedzieć się niewiele. A tak podrośnie i od razu mamusi serduszko pokaże. Ja byłam w 5 tygodniu i 6 dniu to było widać tylko pulsującą kropeczkę i nie było bicia serduszka.Tak, że może lepiej się nie spieszyć tak bardzo. Myślę, że w przyszłym tygodniu też jeszcze może być za wcześnie. Ja z pierwszym dzieckiem miałam robione USG w piątym miesiącu, bo wtedy nie było to jeszcze takie popularne i chłopak wyrósł wielki jak topola!
Trzymam kciuki, nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze!:tak:

Ja normalnie to bym do lekarza nie poszła teraz, ale ponieważ jestem już po stracie i wtedy u zarodka nawet nie było serduszka więc chcę zeby mi zbadał chociaż progesteron i ewentualnie zapisał jakiś duphaston czy coś. Chociaż wolę zapłacić więcej i brać duphaston, bo podjęzykową luteinę to bym chyba od razu zwymiotowała - ja to w ogóle antylekowa jestem i ciężko u mnie z łykaniem tabletek.
Bo nawet usg nie musi mi robić, ponieważ i tak za wcześnie. Bo tak to na początku chciałam iść koło 7-8 tyg.
 
reklama
Jakby się kroś pytał to umieram i tylko moja Dzidzia trzyma mnie przy życiu, jak już zaczełam marudzić sobie pod nosem co to za pogoda, to dostałam dwa kuksańce i już mi lepiej :-p
Agamati1 – nie denerwuj się, na pewno wszystko będzie ok., a już nie raz się na forum zdarzyło, że wyniki faceta były później :tak:

Lila001 – nie pomogę :zawstydzona/y:

Anulka198424 – na pewno się uda, trzymam kciuki ;-)

Jankesowa – nikt nie pomyśli zołza, raczej „ja też tak miałam” :tak:

Wiolka_1982 – no niby od 5tc zaczynają się mdłości, więc wszystko przed Tobą :-p

Ewcia3004 – do staranek widzę 2 miesiące z hakiem, ech szybciutko minie, już teraz trzymam kciuki, by wszystko poszło po Waszej myśli :tak:

Pyzuniagaj – witaj, nadzieja to to co trzyma Aniołkowe Mamusie w pionie :tak:

Zjola – zależało mu bardzo, więc myślę, że dotrze. ;-)
GosiaLew – no dodzwonić się do gina to czasem loteria :dry:

V_jolka – widzę, że zdrowiejesz skoro w taki upał, aż tak dobrze literki widzisz. :-D Mam nadzieję, że wszystko już będzie w porządku i szybciutko nabierzesz sił :tak:


A my dziś wybywamy na weekend na zlot Audi, A. jest organizatorem, więc mamy zaledwie 20km do przejechania do lasu nad jeziorko. Mam nadzieję, że będzie przyjemnie a nie duchota, no i odpoczniemy troszkę. I jak zawsze na czerwcówce z Audi będzie mnóstwo dzieci, bo to już taki rytuał, że ten akurat zlot jest zawsze mega rodzinny. Cieszę, się, że jestem w ciąży, bo zeszłoroczny był mimo wszystko dla mnie ciężkim zlotem.
 
Do góry