reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam upał jak diabli , ja po cięzkim dniu na piechotke do pracy (przez całe miasto) w sklepie dość dużo pracy , a potem w domku obiadek i sprzątanie bo mi maluchy nabrudziły soczkami, kaszkami i jogurtami taki urok jak mi co troszke wpada w odwiedziny, któryś bratanek czy siostrzeniec mam ich 17 (licze siostry i braci ciotecznych bo rodzonych nie mam:-() ,a 18-sta w drodze:szok: .

Liljanko Zjolu dziękuje za kciukasy za rodzinke.
Liljana co do terminu porodu to tak naprawde wszystko zależy od dzidziola jak zechce ciut wcześniej wyjść to będzie sie pchał, strach napewno ma wielkie oczy, jak byłam u mamy w szpitalu to były dwie kobitki po terminie i ja o dziwo stwierdziłam ,że też bym chciała być o krok od narodzin dzidziusia i niecierpliwiłabym sie jak będzie wyglądał itd mam nadzieje ,że jak już to nastąpi to będe myślała o przyjemnych rzeczach , moja bratowa mówi ,że woli rodzić niż leczyć zęby:tak:.

Vjolka życzę zdrowia żebyś jak najszybciej doszła do formy, przytulam.

Gosiu Lew przyjmij moje gratulacje , i życzenia nuuuudnych miesięcy ciąży i cudownej różowej dzidzi w finale:-);-)
No i oczywiście sto lat spełnienia marzeń i wyczekanego cudu:-).

Wiolka- witaj kochana z tego co wiem moja mama wraca w poniedziałek i musze skręcić sobie wolne tylko ,że szefowa kręci nosem ,ale zobaczymy co ostatecznie powie.

Martusionek- w taką pogodę najlepiej sobie odpoczywaj poczytaj coś, pooglądaj, bo naprawde robi sie momentami słabo ja musiałam w drodze z pracy przysiadać na przystankach bo wyrobić nie mogłam.Będzie dobrze nic sie nie martw.Tak jak napisałaś dasz radę.

Julitka - no to zdrówka życzę Wam obojgu kochani.

Lila zobaczysz ,że nawet sie nie obejrzysz jak będziesz w Polsce:tak:, czas cały czas leci.

Pati - trzymam kciuki za sesje samych szósteczek, ale ta Twoja dzidzia będzie uczona:tak:

Kaira - ogromnie sie cieszę ,że krwiaczek sobie zszedł, teraz jest już wszystko dobrze więc relaksik, jak krwiaczek nie zagroził to już wszystko będzie dobrze napewno.

Aniołki- trzymam kciuki , puki co ratuj sie nospą , napewno wszystko sie unormuje w końcu to taka mała rewolucja w organiźmie, a brzuszek cie boli jak na @?czy inaczej?

Naddie -fajnie ,że humorek ci dopisuje oby tak dalej.

Agatko - co tam u Was słychać?to piękne co napisałaś wzruszyłam sie napewno warto, każda z nas doczeka sie pięknego skarbu tylko trzeba cierpliwośći, muszę ci sie pochwalić ,że wyleczyliśmy już ureaplasme:)od razu pomogło na szczęście teraz sobie spokojnie będe odkładała wypłatki na rozpieszczanie dzidziola:)nie boje sie tego głośno mówić wraca mi ta odwaga co kiedyś na tę myśl nie czuje lęku tylko radość i oczekiwanie, obawa pozostanie ,ale najważniejsze to uwierzyć ,że nam sie powiedzie.




Agniesiar- przytulam bardzo mocno, niezmiernie mi przykro , kochana nie mam śłów zapalam światełko (*)trzymaj sie i nie poddawaj , zaświeci dla Was jeszcze słoneczko.



Witam wszystkie dziewczynki i ściskam zimnutko dla odmiany , bo dziś upał.
Ja mam loda i zaraz go opracuje
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
agniesiar bardzo mi przykro :( trzymaj się Kochana... zapalam
[*] dla Twojego Aniołka

GosiaLew gratuuuuulacje :) super wieści.
 
kochane dziekuje...bardzo mi pomagaja wasze slowa otuchy i wiara w Nas ;-) choc o dziwo nie panikuje....normalnie jakas spokojna jestem z czego oczywiscie sie ciesze :tak:
gin oddzwonil...wizyta jutro o 21.30....bedzie dobrze...pewnie to cos od tych jajnikow :eek:
kobietka no wlasnie jak szlam rano na bete to tlukly mi sie jajniki....potem to plamienie i bol troche jakby na @ ale to pewnie przycmila biegunka ktora dostalam chyba ze stresu...no i ten woreczek zolciowy troche daje o sobie znac...wzielam dwie zwykle nospy i narazie ok...a na papierze mam kolor (ale tylko troszke tego) jakby siuski byly bardziej zolto-pomaranczowe...wiec spoko ale raz mialam dosyc mocno rozowe...ale tylko raz jak patrzalam skad sie wydobywa to cos :szok:
smialam sie do K ze to pewnie ta trojka (ktora siedzi w mojej podswiadomosci) sie usadawia :cool2: on na to:"ja ci zrobie trojke" no to odpowiedzialam ze moze juz zrobil :-D
jutro bede wszystko wiedziec....po wizycie dam oczywiscie znac.....ale najwazniejsze ze po nos-pie bol minol.....
 
Wstałam, ale przymulona jestem. Teraz też doczytałam.

Agniesiar bardzo mi przykro
[*]

Aniołki może te plamienia to nic poważnego, nie zawsze tak musi być. Ja wcześniej nie plamiłam a i tak straciłam dzidzie. Mnie brzuch też boli od 3 dni. 3 mam kciuki co by było dobrze.

Kaira na noc do pracy już nie będę chodziła, bo ciężarne nawet nie mogą a do wczoraj nie wiedziałam, że jestem a głupio mi było się wymigać od nocki, bo mam podejrzenia (co miesiąc coś podejrzewałam ;-)) Bo my nocki mamy co 3 tyg na zmianę promocji i moja przypada co trzecia czyli co 6 tyg.

VJolka dużo zdrówka życzę

No i tak w ogóle dziewczyny dziękuję za życzenia i gratulacje. Zaczynają powoli mnie łapać nudności, już tak wczoraj też miałam. Zjadłam banana i już mnie mdli.
 
gosia a testa wstawisz foto ?? :-D

jejo ja nie wiem co to wymioty, omdlenia, mdłosci byly ale moze ze trzy razy... jakas inna jestem :-D

gosiu no i suwaczek zmien :-)
 
Aniołki - to dobrze,że ból ustąpił, nospa jest dobra bo nie zaszkodzi ,a przynosi ulgę, to czekam na wieści z wizyty i oczywiście ściskam kciuki za wizyte , napewno wszystko jest ok.Nie miałaś mieć przypadkiem jeszcze jakiegoś zabiegu na tek kamienie?????bo może mi sie pokićkało czasem mam mało czasu na czytanie i nie wiem czy dobrze kojarze.

Pati - to fajnie masz zero dolegliwości , moja mamuśka tak miała, ja sie przyznam szczerze ,że przez te kilka tygodni kiedy byłam w ciąży to raz wymiotowałam tylko, i raz mi sie zrobiło niedobrze jak myłam szafe na samej górze z wyciągniętymi łapkami.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
tak ma miec jeszcze jeden zabieg..ale musze najpierw isc do rodzinnego po skierowanie i badania zrobic....
a mam pyt co ile mozna brac nospe?bo zaczyna mnie znow cmic a ostatnio bralam ok 16...
 
gosia a testa wstawisz foto ?? :-D

jejo ja nie wiem co to wymioty, omdlenia, mdłosci byly ale moze ze trzy razy... jakas inna jestem :-D

gosiu no i suwaczek zmien :-)

Zrobiłam zdjęcie testa, ale jakieś takie niewyraźne jest. musisz mi u wierzyć na słowo;-)
A suwaczek to ja wiem, że muszę zmienić, już się tym zajęłam tylko jeszcze zerkam na fakty w tvn
 
reklama
Do góry