reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Chrzciny były bardzo udane (oczywiście poza pogodą, bo cały czas lało i wiało
realmad2.gif
realmad2.gif
realmad2.gif
), ale powiedziałam, że więcej nie robię takiej wielkiej imprezy w domu -> O NIE!!!!
shocked.gif
shocked.gif
shocked.gif
Masakra dużo roboty i człowiek strasznie zmęczony
eek.gif
eek.gif
eek.gif


Generalnie Bartuś był bardzo spokojny cały dzień tylko nie mógł być ze wszystkimi, bo się zaraz wkurzał, więc siedzieliśmy, albo u góry, albo u teściowej w sypialni gdzie ma kojec
biggrin.gif
biggrin.gif
biggrin.gif
w Kościele też był spokojny (ziewał albo sobie coś gadał
biggrin.gif
biggrin.gif
biggrin.gif
), a w drodze powrotnej zasnął
yes2.gif
yes2.gif
yes2.gif
koło 19:15 Go wykąpaliśmy, a o 20:00 spał jak suseł
biggrin.gif
biggrin.gif
biggrin.gif


Dostał dużo fajnych rzeczy, które i tak byśmy kupowali, więc jestem zadowolona (m.in, kojec, matę i piaskownico-basenik -> taki z przykrywką)
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif


A oto parę fotek
happy8se.gif
happy8se.gif
happy8se.gif

Zobacz załącznik 247221Zobacz załącznik 247222Zobacz załącznik 247223Zobacz załącznik 247224Zobacz załącznik 247225Zobacz załącznik 247226Zobacz załącznik 247227Zobacz załącznik 247228

P.S. U Nas jest tragedia z pogodą -> cały czas leje i wioski już pozalewane, nie da się nigdzie ruszyć, bo tam gdzie rzeki to wszystkie mosty pozamykane, więc musimy czekać, aż to wszystko ustanie i wyschnie
sorry2.gif
sorry2.gif
sorry2.gif
wszędzie straże pożarne pompują wodę -> MASAKRA
realmad2.gif
realmad2.gif
realmad2.gif
 
reklama
Dziewczynki witam się i ja:)

Agnieszko pierwszy ząbek?? super!!! ale ten czas leci...

Karolciu -wiesz czego Ci życzę -dokładnie tego o czym marzysz i dorzucam jeszcze spokój, wiarę i tyle szczęścia ile jesteś w stanie przyjąć

Mamo sówka my chrzciny w knajpie robimy:) właśnie dlatego zeby nie robić w domu...

Miłego dnia:)
 
mamo Sowko sliczne zdjecia...
Agatko no zabek zauwazyl Artur a ja tak wypatrywalam...

Co do chrzcin to my jeszcze nie mielismy...Czekamy do sierpnia az moj brat bedzie mial urlop wiec Julcia bedzie juz duza dziewczynka-hihi
 
Karolcia81 najserdeczniejsze życzenia dla Ciebie w tym dniu. Spełnienia marzeń.. tych dużych i tych malutkich które kiełkują tam gdzieś na dnie serca. Wszystkiego co najlepsze.. i tupotu małych nóżek!

MamaSówka ślicznie wyglądaliście.. piękne zdjęcia. Co do imprez w domku.. lubię ale czasem warto jednak zamówić w lokalu.

Wiolcia_1982 nio ja do niego nie trafiłam bo otwarłam oczy i przeczytałam opinie. Mam nadzieję że moja lekarka okaże się dobrym specjalistą dla Kasi... i IM się uda..!!!
Co tam u Ciebie???

Wszystkie Was serdecznie pozdrawiam.
 
Cześć ,
do życzeń dla kochanej Karolci - dołączam sie i ja !!!! 100 Lat !
Edyś - leż , leż i jeszcze raz leż , krwiak bardzo często się wchłania a ciąża rozwija się dobrze , tylko naprawde odpoczywaj !!
V jolka , interes kwitnie , bardzo dobrze , ale tak to już jest kazdy miesiąc inny
Zjola , to życze odpowiedniego wyniku bety

Częstochowa częściowo zalana , ulice pozamykane , korki jak diabli .
Dzisiaj kupiłam Mai sweterek do sukienki , bo pogoda mało majowa a w niedzielę ma komunię.
Pozdrawiam Was wszystkie i spadam na zebranie w szkole , pa

PS Czy ja dobrze widziałam u OLI PM suwaczek ciążowy ???? Kochana napisz no coś więcej !
 
Ostatnia edycja:
PS Czy ja dobrze widziałam u OLI PM suwaczek ciążowy ???? Kochana napisz no coś więcej !

OOOO....rozpłakałam się :( Bo ja się beksa zrobiłam i mega histeryczka..Zauważyłaś! :) Jak mi straszliwie miło :******
28 kwietnia test pokazał mi II a 2 maja na USG był pęcherzyk, w poniedziałek mam USG i idę słuchać serduszka, ustalać termin i walczyć o kartę ciąży..
 
OLUŚ.... już TY dobrze wiesz :*:*:*

Słodziutka... Edytko... aż mi wstyd... dopiero teraz zauważyłam... suwaczek...
GRATULUJE i spokojnej ciąży życzę
 
Mamo sówka my chrzciny w knajpie robimy:) właśnie dlatego zeby nie robić w domu...
mamo Sowko sliczne zdjecia...
MamaSówka ślicznie wyglądaliście.. piękne zdjęcia. Co do imprez w domku.. lubię ale czasem warto jednak zamówić w lokalu.

No niestety u Nas to było niemożliwe, bo wszystkie knajpy pozajmowane, booooooooooooo .... komunie:sorry::sorry::sorry: dziękuję Wam dziewczyny:-D:-D:-D

28 kwietnia test pokazał mi II a 2 maja na USG był pęcherzyk, w poniedziałek mam USG i idę słuchać serduszka, ustalać termin i walczyć o kartę ciąży..

Ola ogromne gratulacje -> trzymam mocno kciuki:happy2::happy2::happy2:

Karolcia 100 lat:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
puki pamiętam to pisze

Karolciu wszelkiej pomyślności ,
Mnóstwa miłości,
Spełnienia marzeń,
Samych radosnych zdarzeń,
Fasolki kochanej,
Dzidzi wyczekaniej,
(a potem zarwanych nocy , pieluszek, butelek, chodzenia na rzęsach :-D:-D:-D:-D).
I tak dalej........

OluPM ogromne gratulacje kciuki mocno zaciśnięte
Mysza kurcze jak Twój suwaczek mknie:-)
Edytko kochana z tego co pamiętam Karola miała krwiaczek ,a teraz ma swojego różowego bobaska także będzie dobrze trzymam kciuki, a no i znajoma (też była w ciązy po poronieniu) dostała krwawienia myślała ,że znowu to samo ,a okazał sie krwiaczek ,a jej dziecie ma już 1,5 roku więc nic sie nie martw rozejdzie sie sam:tak::tak::tak:.Odpoczywaj dbaj o siebie.
Co do dbania mojej siostrze sie szyjka skraca ,a cały dom na jej głowie jest w 3 ciąży i w każdej były problemy z szyjką , jak na złość musiała auto prowdzić do naprawy , no i ma dwuch łobuziaków w domu teraz gdybym była bezrobotna to bym jej jakoś pomogła ,a nie moge ,ale to babamłot da rade, trzeba strachy na lachy odegnać, ja chyba bardziej przeżywam niż ona bo ona czasu nie ma na przeżywanie.

Kasiu kochana przytulam , bardzo przeżywam Waszą stratę dacie rade , wierze w was bardzo i modlę sie codziennie sie modle aby wszystkim nam sie udało, a co do waszej nie podjętej jeszcze decyzji to cokolwiek postanowicie będziemy was wszystkie wspierały.
Vjolka widać mężczyżni też sie boją , mój też sobie wyrzucał ,że to jego wina bo bardzo sie dzień wczesniej pokłóciliśmy , ale teraz już wiemy ,że to była ureaplasma tym bardziej,że wystąpiła gorączka wszystko wskazuje na to ,że ureaplasma spowodowała zakażenie i tak sie to złożyło smutno.:-(przytulam i życzę żeby sie twój M jak najszybciej zdecydował na dzidzie:tak:
Mama Sówka wyobrażam sovie ile pracy to kosztuje, zdjęcia piękne śliczny wasz Bartuś przystojniacha jak sie patrzy.
Agatko co tam u was?Jak sobie radzisz jako mama?Godzisz wszystkie obowiązki , ucałuj niunie od eciotki .
Wiecie co jak tak sobie myśle czasem czy dam rade wszystko pogodzić jak będzie dzidziuś:zawstydzona/y:
Agnieszko twoja córa rośnie jak na drożdżach poprostu :-)
Czarna u nas malutka rzeczka stała sie rwącym potokiem mieszkamy na dołku i z duszą na ramieniu obserwuje od rana jak sobie straż radzi rzy wałach.
Daaa napisz coś wiecej jak dawno nie widziałam twoich postów kochana jak ten czas leci jak sie czujesz?

Kasiuleczko przytulam mocno i zapalam swiatełko dla Aniołka (*) bardzo mi przykro , zostań z nami , tutaj znajdziesz zrozumienie,wsparcie i wszelkie informacje , jeszcze raz przytulam.

A co u mnie u mnie dobrze ,a nawet świetnie bo ureaplasmy nie ma!!!!!!!!!!!:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D mimo to kazałam M zrobić dla spokoju wymaz żeby było pewne tak sie cieszę:-D:-D:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry