lina82 jestes normalna albo nienormalne jestesmy obie ja tak samo robilam
niestety... maz zrobil mi kawe jak wrocilam do domu ze szpitala a jak go wyzwalam co on sobie wyobraza przeciez w ciazy mi kawa nie smakuje 
tak tak cala prawda... w domu lapalam sie za brzuch chyba juz z przyzwyczajenia
. bluzke i spodnie schowalam gleboko w szafie... co prawda bluzka nie jest ciazowa ale taka fajna odcinana pod bisustem.. jak kupowalam to maz sprawdzal ile mam miejsca zeby na dluzej starczyla tak ze nie mam ochoty jej widziec... test i karta ciazy oraz zdjecie usg tez schowalam ale nie ukrywam ze zagladam... i podziwiam jaka moja dzidzia byla piekna...:-
hmm:
a i jeszcze jedno do mojego dzidka na grob zanioslam porcelanowego aniolka... w domu mam aniolka kolo ktorego stoi duza swieca i codziennie wieczorem ja zapalam ( jak zapomne to teraz juz nawet maz leci z zapalkami- to wszystko dla naszego aniolka), kupilam sliczny wisiorek z aniolkiem i mam go na szyji... i dal mi on ogromna ulge moze to chore ale wierze ze nasz maly skarb jest przy mnie... tzn przy nas...




a i jeszcze jedno do mojego dzidka na grob zanioslam porcelanowego aniolka... w domu mam aniolka kolo ktorego stoi duza swieca i codziennie wieczorem ja zapalam ( jak zapomne to teraz juz nawet maz leci z zapalkami- to wszystko dla naszego aniolka), kupilam sliczny wisiorek z aniolkiem i mam go na szyji... i dal mi on ogromna ulge moze to chore ale wierze ze nasz maly skarb jest przy mnie... tzn przy nas...
Ostatnia edycja: