Ciąża Po Poronieniu

[Lilijanna]

Zjola – no obecnie słoneczko jest za chmurką, ale jest ładnie i ciepło :-)

Karolcia81 – miłego dnia wzajemnie ;-)

Młodam – super, że wyniki ok., niemniej jednak zrób jakieś podstawowe badania, może dla świętego spokoju, no i oby @ przyszła w terminie

Pati.b – przykro mi z powodu Twojej koleżanki, ech życie jest jednak okropne
Aniołki – a mierzyłaś dodatkowo tempkę? Mam nadzieję, że to to, bo szanse są, bo to owu może się opóźnić, chyba trzeba tak jak pisze Czarna uzbroić się w cierpliwość, do apteki po kwas foliowy i czekać. Jajniki świrują, więc kurka może …Trzymam mocno kciuki. ;-)

Czarna76 – relaks na bb? :-) Agnieszce pewnie się udało, bo chyba by już wróciła z lotniska jakby odwołali lot i może by się nam tu ładnie poskarżyła na linie lotnicze


Ok a ja się powoli pakuję i wracam do domku, ech będę pewnie gdzieś o 16:30 dopiero. I zero pomysłu na obiad

 

[aniolki]

dzizas dziewczynki ale sie ciesze ze dalyscie mi nadzieje...:-) dziekuje
ale oczywiscie nie nastawiam sie zbytnio bo mielismy zaczynac staranka w maju wiec jakby @ przylazla to nic straconego...bo to by byla moja ostatnia w tym roku @ ;-)
gniesha no to ja trzymam za ciebie a ty za mnie &&& ;-) testu nie chce jeszcze robic ani betki...bo po co sie rozczarowywac ze moze nie wyszlo bo jest za wczesnie...
do @ jeszcze kilka dni wiec poczekam sobie szczesliwa i zobaczymy co dalej...bo tylko spokoj mnie ratuje :-) ale obiecalam sobie ze gdyby nawet fasolka byla to od poczatku dam jej tyle radosci ile bede umiala...nawet gdyby miala mnie opuscic po kilku tyg to chce zeby byla zadowolona ze mama dala jej milosc i szczesliwe choc krotkie chwile...bo po tylu stratach nikt nie da mi gwatrancji ze teraz urodze dzidziusia w 40tc...ale nie martwie sie tym bo wiem ze kiedys musi sie udac...

 

[gniesha]

Dziewczyny odebrałam wynik bety- 25,35 mlU/ml
Od owulacji minęło 10 dni, to mój 23 dzień cyklu...patrząc na normy niby wszystko jest w porządku... Coś innego mnie jednak niepokoi...aż żałuję że na tę betę poszłam...

Wczoraj zrobiłam 2 testy- oba były dodatnie. Ich czułość to 25 mlU/ml... Skoro wczoraj wykazały ciążę przy takiej czułości, to dziś to stężenie we krwi powinno być raczej wyższe... No i teraz się dopiero będę martwiła

 

[aniolki]

Gniesha na tych ulotkach testow to wiesz duuuuzo pisza a polowa z tego troszke mija sie z prawda....takie jest moje zdanie wiec nie wiem...ale napewno nie powinnas sie martwic...a moze jesli jest nawet czulosc 25 ty zrobilas i wyszla blada kreska a beta teraz jest troche wiecej niz 25 to jednak troche przyrosla ) jutro powtorz betke i nie panikuj!!! tej wersji siee kochana trzymaj )))

 

[zjola]

Gniesha - betka przyrasta co dwa dni, więc może wszystko jest ok. A z tymi testami, to dokładnie jak mówi aniolki, różnie bywa. Poza tym w tak wczesnej ciąży może być różnie. Trzymaj się kochana ;-) Wszystko będzie dobrze!

 

[just79]

Gniesha, kochana nie szukaj dziury w całym, żeby się podenerwować ;-)
Zaszłam w ciążę po 3@ od poronienia, dwa ostatnie cykle były 28 dniowe, a że miałam przykaz od lekarza testować już w dniu spodziewanej miesiączki to zaczęłam od 28 dc - test nie pokazał nic, a @ dalej nie było, po dwóch dniach kolejny test i nic albo taki cień co to bardziej zwidy niż kreskę przypomina, po dniu czy dwóch kolejny i znów - widać coś czy nie widać, na następny dzień kolejny i też ta kreska taka jakby chciała a nie mogła się pokazać. Koło 35dc założyłam, że chyba jestem w ciąży skoro @ nie ma, a z temperatur mi wychodziło, że jak coś powinna być, no i te jakieś widmo kreski na teście wychodziło.

 

[zjola]

Just79 - o matko jak twój suwaczek leci! Niedługo będziesz miała swoją dzidzię :-)
Mam nadzieję, że mnie też to jeszcze czeka

 

[just79]

Zjola, wierzę, że i Ty i wszystkie dziewczynki tu zaglądające doczekają się cudu macierzyństwa.
Szkoda tylko, że z jakiś względów to wszystko tak się dzieje, że nie jest rach-ciach i mamy co chcemy, tylko czasem to trwa i trwa i trwa, ale cóż nam pozostaje czekać i wierzyć :-)

A suwak faktycznie leci jak szalony :-)

 

[Lilijanna]

Aniołki - nikt Ci gwarancji nie da, ale będziemy tu mocno trzymać kciuki, kibicować, opierniczać jak się będziesz niepotrzebnie stresować albo nadwyrężać i wierzę, że pomimo Twoich strat dasz radę i Ty i Twoja dzidzia te 9 miesięcy spokojnie przetrwać.
Gniesha - poczekaj na zapas nie ma sensu się denerwować, jak chcesz to idź na betkę drugi raz, zobaczysz przyrost albo zaczekaj cierpliwie. Trzymam kciuki. Zrób test najwyżej jeszcze raz i nam go tu pokaż, powiemy Ci czy coś widzimy ;-)
Zjola - doczekacie swojej córeczki zobaczysz ;-)
Czarna76 - a może Agnieszka nie dojechała, bo coś w TV mówią, że przez ten wulkan droga powietrzna zamknięta.

Jestem już w domciu :-) Idę jakąś szamę zrobić, co by chłop głodny nie był, bo jak głodny to zły

 

[zjola]

Lilijanna - dzięki za słowa otuchy!

A tymczasem mój synuś, który już jest wielki chłop (w listopadzie skończy 18 lat) zrobił mi dzisiaj obiadek jak przyszłam z pracy!:-) I posprzątał w chałupce! Oniemiałam
Jakiś zryw patriotyczny miał