reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Czesc dziewczynki.
Nie polecialam bo samoloty odwolane...Nie wiadomo czy w poniedzialek polece...Ach jestem zla...W moich liniach lotniczych moge przelozyc tylko lot ktory sie nie odbyl wiec jak polece w poniedzialek bede tylko do piatku...
No a co do zwrotu pieniedzy to jak cos zwroca tylko mi za ten piatek a za powrotny nie...
W innych liniach zwrocili by za obie strony,albo moglabym przelozyc podroz tak jak chce a tu niestety nie...
 
reklama
Agnieszka - a jednak, przykro mi, że pokrzyżowano Ci plany i jeszcze do tego ani nie chcą zmienić terminu ani oddać kasy :no:

Nowe i Stare Aniołkowe Mamy odświeżyłam pewien wątek i zapraszam Was tam, będzie nam łatwiej jak będziemy miały jakieś podstawowe informacje o sobie w jednym wątku. Bo ja szczerze nie dałam rady nadrobić aż tak dobrze jakbym chciała, a ostatnie 2 miesiące to sporo nas tu doszło - - - > https://www.babyboom.pl/forum/poronienia-f33/poznajmy-sie-28047/
 
Siedze i probuje przelozyc bilet na poniedzialek,ale nawet tego nie moge zrobic bo na stronie wyskakuje blad...
Chyba szlag mnie dzis trafi!!!W internecie jest tez podany nr gdzie mozna dzwonic...Minuta kosztuje 1,86 Euro(niezla cena) a na dodatek mozna tam dzwonic tylko od poniedzialku do piatku i to w wyznaczonych godzinach i dzis juz niestety nikogo tam nie ma...Szkoda gadac...Fajnie,ze bilety sa tansze,ale za to jakie klopoty...
Ja wykupilam bilet do Bydgoszczy i powrotny i dzis jak nie polecialam moge tylko przelozyc ten lot do bydgoszczy bo powrotny jak to oni powiedzieli sie odbedzie i musze wrocic w tym terminie albo kupic nowy bilet...
No wiec mialam sobie troche pobyc u rodzicow(po ponad roku nieobecnosci) a jak polece w poniedzialek(o ile polece bo tu mowia,ze samoloty jeszcze w poniedz.moga nie latac) to wpadne na chwile i bede musiala zaraz leciec z powrotem...

No w koncu sie pozalilam i wam zasmiecilam watek...

Agatko jak tam Alicja?Napisz jak znajdziesz chwilke...
Aniolki trzymam kciuki za to aby w brzuszku mieszkala fasolinka:-)

Pozdrawiam was wszystkie i milego wieczorku zycze
 
agnieszka przykro mi z powodu tego lotu...bez sensu to wszystko :(( chcialas leciec na tydzien to powinni ten powrotny bilet tez przebukowac o tyle dni ile ci sie skroci wizyta...no ale takie to wszystko zakrecone...zawsze mozesz poleciec jeszcze raz za kilka tygodni ;) i dziekuje za trzymanie kciukow :)))))) choc przyznam ze gdyby to faktycznie byla dzidzia to bylabym w pozytywnym szoku :D buziolki dla slicznej Juleczki
 
cześć dziewczyny
Chciałam Wam podziękować za Wasze odpowiedzi, zaciśnięte kciuki i pozytywne fluidy...
Ja choć sobie obiecałam, że będę spokojna...jakoś nie potrafię... Martwię się, że beta nie rośnie, że test wyszedł dodatni, a beta na drugi dzień tylko 25,34... Dziś rano powtórzyłam test...Nie wytrzymałam, musiałam.. Wyszedł taki sam blady drugi pasek... Pomyślałam, że powinien być ciemniejszy jeśli beta przystasta. Z drugiej strony, przy tak niskich wartościach to może różnicy w wyniku nie być, prawda? Tak myślę, albo tak się oszukuję...
Nic innego mi nie zostaje jak powtórzyć betę w poniedziałek. W sumie wolałabym poczekać do terminu @ ale już teraz wiem, że będę się denerwować z każdym dniem... Lepiej więc to sprawdzić i się upewnić. A może akurat wszystko będzie ok...
Trzymajcie się dziewczynki, miłego weekendu...
 
czesc dziewczynki

:-) u mnie dzisiaj slnoko,ale widze wiatr za oknem, wiec pewnie jest zimno ,bo od morza wieje chłodem:confused2:

Przepraszam,ze sie nic nie odzywałam ostatnio,ale jakos tak mam depresje troche i szkoła mnie męczy strasznie :baffled:

U mnie dzidziuś rosnie, w poniedziałek idę do gina na badanko, zobaczymy jak tam mój smrodek urósł :-), ogólnie czuje sie dobrze, tylko ostatnio strasznie mnie kręgosłup boli, mały kopie jak oszalały - ale to dobrze :-)

No i powiem wam,ze czekam z niecierpliwościa na wasze suwaczki :-):-):-)

buziaczki :*
 
cześć dziewczyny, chciałabym się poradzić..pisałam już do Was tydzień temu gdy straciłam mojego drugiego aniołka :-( byłam wczoraj u lekarza z nadzieją na pokaźną listę badań do zrobienia, a tu dostałam tylko na kolejne hcg i za 1,5 miesiąca na kolejne usg. juz nie wiem co o tym myśleć, czy wszyscy lekarze tratują takie sprawy jakby to była rutyna?? straciłam moje aniołki właściwie miesiąc po miesiącu i nie uważam ze to normalne :-( ehhhh szkoda gadać.. pani doktor powiedziała również że powinnam się wstrzymać teraz pól roku bo każda kolejna ciąza może się skonczyc tak samo ;( i ze muszą mi się hormony wyregulować.. na usg po ciązy która się skonczyła tydzień temu ani śladu.. chyba pójdę do innego lekarza i zrobię badania na własną rękę.. powiedzcie mi jeszcze czy każda z Was miała nakaz tak długiego czekania?? myślałam że 3 miesiące to max i taki mam właściwie plan ;-)najchętniej to już bym chciała bez czekania, ale chwilkę się wstrzymam.. pozdrawiam nowe aniołkowe mamusie i zaplam
[*]
 
witam się
Trafiłam do Was sama nie wiem po co... Szczerze mowiąc wolałabym żeby mnie tu nigdy nie było, ale jednak los chciał inaczej i mnie tu przygnało...
Czekałam na swoją upragnioną fasoleczkę ponad rok, w koncu pojawiły się 2 kreseczki, cieszyliśmy się z mężem miesiąc ale nasza radość nie trwala długo bo nie ma już z nami naszego Aniołka. Straciłam dzidzie w 6 tc. Tak mi ciężko i źle...
 
reklama
Witajcie kochane zapalam światełko dla Aniołków
[*]
[*]
Wszystko będzie dobrze tutaj wszystkie wiemy co czujecie i wspieramy się jak tylko możemy.
tasiulka- będzie wszystko dobrze ja straciłam swojego aniołka tak jak wszystkie tutaj mamy i naprawdę wiem jakie to straszne tutaj możecie się wpisać dziewczyny odświeżyły wątek https://www.babyboom.pl/forum/poronienia-f33/poznajmy-sie-28047/index4.html#post5298123
olinka-kochana właśnie nie wiadomo jak lekarze do tego podchodzą moja ginekolog nie dała mi żadnych skierowań na żadne badania więc wszystko będę robić na właśną rękę to obiecałam sobie.
3mam kciuki:) niezły plan i do dzieła:*
 
Do góry