reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

doveinred - tak mówisz, hmmm...może i jest w tym jakaś racja...

Widze po twoim opisie, że ty straciłaś maluszka teraz, w sumie kilka dni po mojej stracie.
Także 3majmy się razem!
Cały czas sobie powtarzam, że bedzie dobrze - musi być - mimo tego, że narazie jeszcze w to nie wierze! :(((
 
reklama
magdaz no to stwierdzenie mi sie podoba , jest optymistyczne. Ja nastawiam sie pozytywnie i mam nadzieje ze nastepnym razem sie uda.

Z twojego postu przeczytalam ze mialas zabieg (pewnie sie to bardzo przezywa) no ja owego zabiegu nie mialam i nie bede miala.
Zaczelam krwawic i miec bole w sobote zadzwonilam do szpitala i powiedziano mi ze to czasami sie zdaza ze sie krwawi a na bole kazali wziasc paracetamol.
Rano zadzwoniono do mnie z pytaniem jak sie czuje i za mam przyjechac na skan. Na skanie juz nie bylo jajeczka , wiec nie wiem gdzie sie pdzialo-pewnie wylecialo.
Co do utraty to jest mi zal bo chcialam byc w ciazy i rodzic w tym roku ale poza tym jest ok. Wrocila codziennosc i juz zapomnialam o tym rozzaleniu (choc zawsze bede pamietac o tym co sie stalo i o moim Aniolku, zawsze bedzie w moich modlitwach). Moze bylo by inaczej jakby moj G przezywal ale on tylko powiedzial no trudno-szkoda-zdaza sie czasami- no to co jemy na obiad :) wiec moze dla tego jakos tak szybko zapomnialam-dlatego naprawde jestem z Toba calym sercem w twoim bolu i postaraj sie odnalesc to swiatelko w tunelu.
 
magdaz832 bardzo mi przykro z powodu straty skarba
[*]
ja również miałam zabieg ale dostałam 2 tyg zwolnienia, a po zabiegu szybko fizycznie dochodziłam do siebie, jednak psychika dłużej cierpiała,
tym bardziej że starałam się długo :( więc moja radość była przeogromna tak jak i ból po wiadomości że niestety ale moje maleństwo musi zostać usunięte
dzięki temu forum na którym są wspaniałe kobiety jakoś przetrwałam, potem uzyskałam informację na nurtujące pytania, a wreszcie zobaczyłam światełko nadziei że musi być lepiej że nie można się poddawać wsparcie osób które przeżyły to samo i wiedzą jaki to jest ból niezastąpione. Zwłaszcza gdy nikt z bliskiego otoczenia Cie nie rozumie.

Wiem że nie jest łatwo pogodzić się ze stratą :( i że każdy ma inne sposoby
aby jakoś sobie z tym poradzić, jakoś otrząsnąć się z tej osobistej tragedii, znaleść coś co pozwoli Ci iść do przodu, coś co Cię zmotywuję do działania do wstania z łóżka itd.

wierzę że jak tylko dojdziesz do siebie fizycznie i przede wszystkim psychicznie Twój synuś będzie miał rodzeństwo

pozdrawiam serdecznie
 
SOrki ze sie zapytam bo ja to malo w tym temacie zorientowana ale robi sie jakies badania czy juz mozna sie starac i co to za betka ? :/
Mowa o badaniach poziomu hormonów ciążowych beta HCG. Norma jest od 2 do 0, ewentualnie przed okresem od 5 do 0. Ja miałam 19.30. Muszę zrobić badanie raz w miesiącu, żeby wiedzieć czy spada i czy utrzymuje się na prawidłowym poziomie.

Pozdrowionka

czarna 76 - biorę pierwszy miesiąc te piguły, ale tak sobie myślę, że gdyby beta była prawidłowa w tym i przyszłym miesiącu, to nie wezmę już trzeciego opakowania:sorry:
Ale tak naprawdę to jeszcze nie wiem na 100%
 
Cześć dziewczęta....

Właśnie wróciłam z lab. tym razem dwa badanka na krzepliwość ( już raz je robiłam i im pekła probówka, i musieli mi teraz jeszcze raz pobierać)...dziś powinny być wyniki.
Ciekawa jestem co one wniosą..pewnie nic, ale wyczytałam, że należy tą krzepliwośc sprawdzić zwłasza przy wczesnym obumieraniu fasolki.

Któraś się tu pytała o ząbki....ja teraz po tym drugim poronieniu zrobiłam porządek...wyrwałam dwe ósemki, które sie ukruszyły i czasem pobolewały, jeden stary korzonek i wyleczyłam ząbki....bo mnie nastraszyli, że to może byc jedną z przyczyn. jeszcze mi dwie wizyty u dent. zostały...i koniec, kolejny krok bliżej staranek.

Buziaki....
 
Mowa o badaniach poziomu hormonów ciążowych beta HCG. Norma jest od 2 do 0, ewentualnie przed okresem od 5 do 0. Ja miałam 19.30. Muszę zrobić badanie raz w miesiącu, żeby wiedzieć czy spada i czy utrzymuje się na prawidłowym poziomie.
A to czyli to co teraz mam badane. U nas sa troche inne wysnaczniki i mialam 200 po 48 godiznach spadlo do 150 . Teraz mam badanie za tydzien by zobaczyc jak opadlo. Polozna powiedziala ze zadawalajacy wynik jest ponizej 100. Zobaczymy jeszcze sie pomytam we wtorek o te normy tutaj bo powiedziano mi ze moge czekac tylko miesiac wiec chyba przez to chodzilo jej ze jest ten poziom hormonow i tak nisko.
Dzieki za odpowiedz :)
 
A to czyli to co teraz mam badane. U nas sa troche inne wysnaczniki i mialam 200 po 48 godiznach spadlo do 150 . Teraz mam badanie za tydzien by zobaczyc jak opadlo. Polozna powiedziala ze zadawalajacy wynik jest ponizej 100. Zobaczymy jeszcze sie pomytam we wtorek o te normy tutaj bo powiedziano mi ze moge czekac tylko miesiac wiec chyba przez to chodzilo jej ze jest ten poziom hormonow i tak nisko.
Dzieki za odpowiedz :)

Możliwe, że mają inne normy. te hormony po poronieniu bada się dlatego, żeby wykluczyć zaśniad groniasty. W zaśniadzie są komórki nowotworowe, które mogą przedostać się do organizmu kobiety i narobić bigosu. chociaż jest to ponoć w 100% uleczalne. Nie można jednak wtedy przez rok zachodzić w ciążę. jak hormony utrzymują się na za wysokim poziomie to może oznaczać to zaśniad. jeżeli jednak powiedzieli, że poziom jest niski, a co najważniejsze spada, to nie ma obaw. Jak tylko się ustabilizuje można zaczynać staranka.
Pozdrawiam
 
Ja tylko na chwilę :zawstydzona/y:
Doczytałam, ale brak czasu na odpowiedź wszystkim
Witam nowe Aniołkowe Mamuśki, ech ale nas tu w ostatnim czasie przybyło :-( Zostańcie z Nami, a zobaczycie, że jest dużo łatwiej. Choć i tak trudno.
Pozostałe dziewczyny mocno pozdrawiam. ;-)
 
Dziekuje Wam bardzo za miłe słowa i wsparcie . To takie przykre , że jest tyle kobieta które cierpią z powodu straty dziecka . Szkoda , że wogole musi dochodzic do takich sytułacji :-( aż sie nie chce wierzyć pomimo tego iż żyjemy w takich czasach gdzie dalej nikt nie może nam pomóc w tym żeby takie przypadki się nie zdarzały . Życze Wam miłego dnia
 
reklama
Witam Rozkręciła się @ masakra, narazie nie mam siły żeby z Wami być.Potrzebuję wyciszenia. .
Witam nowe dziewczyny , a dla Wszyściutkich Aniołków
[*]
Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny.
 
Do góry