reklama
Wiolka_1982 pierwszy dzień był koszmarny w pracy ale drugi wcale nie był lepszy. Może jutro będzie lepiej.
Mysza84 przeogromne gratulacje. Szczęściara z Ciebie ale nalezy Ci się tak jak każdej z nas. Trzymam kciuki za najpiekniejsze miesiące w Twoim zyciu.
Ilona1985 trzymam kciuki, będzie dobrze. Już za niedługo będziesz przytulać swoje maleństwo:-)
Lilijanna wiesz jak narazie to nie rozumieją, pozatym to one o niczym nie wiedzą. Nie przyznałam im się o mojej tragedii, a teraz mysle że wogole na to już nie zaslugują. Musze jakos ten czas przetrwać i w pracy i w swoim sercu. RPozatym to nie chce im teraz powiedzieć bo jakoś nie umie o tym rozmawiać. Rozmawiam Tu na forum i jedynie to z najbliższą rodziną. Denerwuje mnie to ze musze cierpiec z powodu straty i to że musze sobie jakos w pracy porodzić, szczerze mowiac to czasami mam juz dosc wszystkiego.
https://www.babyboom.pl/forum/members/she1978-58302.htmlShe1978 ciesze się że jesteś zadowolona z wizyty. Juz za niedlugo zobaczysz swój maleńki cud.
Pati.b głowa do góry będzie dobrze.
GosiaLew tym razem Ci się nie udało ale spokojnie po tej @ pieknie zafasolkujesz.
tulipanek1208 cieszę się że Ty też masz zielone światełko - zatem do dzieła:-)
marc ja jeszcze nie doczekałam do 1 @ więc nie umie Ci pomóc.
just79 z pojazdem mówisz bedzie dylemat, myslę ze taki problem to nie problem dasz rade.
Ide zbierać siły na jutro do pracy ufffffffffffffffffff..............
Miłego wieczorka.
Mysza84 przeogromne gratulacje. Szczęściara z Ciebie ale nalezy Ci się tak jak każdej z nas. Trzymam kciuki za najpiekniejsze miesiące w Twoim zyciu.
Ilona1985 trzymam kciuki, będzie dobrze. Już za niedługo będziesz przytulać swoje maleństwo:-)
Lilijanna wiesz jak narazie to nie rozumieją, pozatym to one o niczym nie wiedzą. Nie przyznałam im się o mojej tragedii, a teraz mysle że wogole na to już nie zaslugują. Musze jakos ten czas przetrwać i w pracy i w swoim sercu. RPozatym to nie chce im teraz powiedzieć bo jakoś nie umie o tym rozmawiać. Rozmawiam Tu na forum i jedynie to z najbliższą rodziną. Denerwuje mnie to ze musze cierpiec z powodu straty i to że musze sobie jakos w pracy porodzić, szczerze mowiac to czasami mam juz dosc wszystkiego.
https://www.babyboom.pl/forum/members/she1978-58302.htmlShe1978 ciesze się że jesteś zadowolona z wizyty. Juz za niedlugo zobaczysz swój maleńki cud.
Pati.b głowa do góry będzie dobrze.
GosiaLew tym razem Ci się nie udało ale spokojnie po tej @ pieknie zafasolkujesz.
tulipanek1208 cieszę się że Ty też masz zielone światełko - zatem do dzieła:-)
marc ja jeszcze nie doczekałam do 1 @ więc nie umie Ci pomóc.
just79 z pojazdem mówisz bedzie dylemat, myslę ze taki problem to nie problem dasz rade.
Ide zbierać siły na jutro do pracy ufffffffffffffffffff..............
Miłego wieczorka.
witam dawno mnie nie była ale jakos tak czasu nie miałam.Cały czas jednak Was podczytuję.
She nawet nie wiesz jak sie ciesze, że u Was wszystko dobrze. Gratuluje córeczki :-)
Gosia szkoda, że @ przyszła ale.. staranka te żsa miłe :-)
Mysza nie miałyśmy okazji "sie poznac" ale i ja Tobie gratuluje i zycze aby te miesiace ciązy były bardzo spokojne :-)
A u mnie wszystko po staremu. Dalej czekam na cud. Mam nadzieję, że sie w końcu doczekam :-)
She nawet nie wiesz jak sie ciesze, że u Was wszystko dobrze. Gratuluje córeczki :-)
Gosia szkoda, że @ przyszła ale.. staranka te żsa miłe :-)
Mysza nie miałyśmy okazji "sie poznac" ale i ja Tobie gratuluje i zycze aby te miesiace ciązy były bardzo spokojne :-)
A u mnie wszystko po staremu. Dalej czekam na cud. Mam nadzieję, że sie w końcu doczekam :-)
Cześć dziewczyny! Przygarniecie mnie? Czytam wasze wypowiedzi i ryczę jest mi strasznie smutno, że aż tak dużo jest kobiet po stracie dziecka. Niestety ja też straciłam moją długo wyczekiwaną i upragnioną fasolkę, miała 6 tygodni. Staraliśmy się o nią 2 lata a ciszyliśmy się z niej tylko tych kilka tygodni. Nigdy jej nie zapomnę ale tak bardzo chcę znowu zobaczyć dwie kreski i mieć nadzieję. Momentami karcę się sama,że tak wcześnie myśle o kolejnej ciąży. Już sama nie wiem co mam robić bardzo się boję. Mój lekarz powiedział, że jeżeli czuje się psychicznie na siłach to on nie widzi przeciwskazań. Co o tym myślicie. Mam wątpliwości bo z waszych wypowiedzi wywnioskowałam, że powinnam poczekać parę miesięcy. Po poronieniu miałam robione jeszcze raz badania hormonów, wymaz z szyjki macicy i antybiogram. Wszystko wyszło ok. Dzieczyny może podpowiecie mi jakie teraz powinnam w piewszej kolejności zrobic badania. Przeglądając forum zrobiłam ich całą listę ale nie wiem od czego zacząć.
Pozdrawiam Was wszystkie mamunie ciepło!
Pozdrawiam Was wszystkie mamunie ciepło!
kaska0201
najważniejsza jest Wercia
witajcie ja tylko się melduję że żyję
Karol daje ostatnio tak popalić zaczyna około 22 i kończy o 2 w nocy
jedyne miejsce gdzie moge dłużej posiedzieć to toaleta krzeslo czy łóżko haha mogę zapomnieć
no i dziś zrobiłyśmy z Wercią pierwsze zakupki dla małego ( 2 bodziaki i pajacyka) za całe 7zeta
wróciłyśmy do domu i Wercia mówi do R
-tato kupiłyśmy ubrania dla niego
-dla kogo?
-no dla niego
-ale dla kogo? pyta R
- no dla tego co jest w środku mamy
bidulka z wrażenia zapomniała jak ma imię jej brat'
to tak na poprawę humoru wieczornego
zmykam
buziam wszystkie
Karol daje ostatnio tak popalić zaczyna około 22 i kończy o 2 w nocy
jedyne miejsce gdzie moge dłużej posiedzieć to toaleta krzeslo czy łóżko haha mogę zapomnieć
no i dziś zrobiłyśmy z Wercią pierwsze zakupki dla małego ( 2 bodziaki i pajacyka) za całe 7zeta
wróciłyśmy do domu i Wercia mówi do R
-tato kupiłyśmy ubrania dla niego
-dla kogo?
-no dla niego
-ale dla kogo? pyta R
- no dla tego co jest w środku mamy
bidulka z wrażenia zapomniała jak ma imię jej brat'
to tak na poprawę humoru wieczornego
zmykam
buziam wszystkie
olcia przykro mi z powodu Twojej straty.
Kurcze ... naprawdę dziwny jest ten świat.
Wiem, że teraz myślisz o tym aby jak najszybciej zobaczyć te dwie kreseczki. Każda z nas pewnie tak miała. Ale to czy jestes lub będziesz gotowa na kolejną ciąże zależy tylko od Ciebie. Tak jak pewnie sama widzisz jedne dziewczyny czekały kilka miesięcy a inne zaszły zaraz po pierwszej@ więc to sprawa bardzo indywidualna. Jeżeli czujesz sie na siłach to do dzieła, a jeśli czujesz pewne obawy to może lepiej troszkę poczekać.
Będzie dobrze.
Kurcze ... naprawdę dziwny jest ten świat.
Wiem, że teraz myślisz o tym aby jak najszybciej zobaczyć te dwie kreseczki. Każda z nas pewnie tak miała. Ale to czy jestes lub będziesz gotowa na kolejną ciąże zależy tylko od Ciebie. Tak jak pewnie sama widzisz jedne dziewczyny czekały kilka miesięcy a inne zaszły zaraz po pierwszej@ więc to sprawa bardzo indywidualna. Jeżeli czujesz sie na siłach to do dzieła, a jeśli czujesz pewne obawy to może lepiej troszkę poczekać.
Będzie dobrze.
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Cześć dziewczyny! Przygarniecie mnie? Czytam wasze wypowiedzi i ryczę jest mi strasznie smutno, że aż tak dużo jest kobiet po stracie dziecka. Niestety ja też straciłam moją długo wyczekiwaną i upragnioną fasolkę, miała 6 tygodni. Staraliśmy się o nią 2 lata a ciszyliśmy się z niej tylko tych kilka tygodni. Nigdy jej nie zapomnę ale tak bardzo chcę znowu zobaczyć dwie kreski i mieć nadzieję. Momentami karcę się sama,że tak wcześnie myśle o kolejnej ciąży. Już sama nie wiem co mam robić bardzo się boję. Mój lekarz powiedział, że jeżeli czuje się psychicznie na siłach to on nie widzi przeciwskazań. Co o tym myślicie. Mam wątpliwości bo z waszych wypowiedzi wywnioskowałam, że powinnam poczekać parę miesięcy. Po poronieniu miałam robione jeszcze raz badania hormonów, wymaz z szyjki macicy i antybiogram. Wszystko wyszło ok. Dzieczyny może podpowiecie mi jakie teraz powinnam w piewszej kolejności zrobic badania. Przeglądając forum zrobiłam ich całą listę ale nie wiem od czego zacząć.
Pozdrawiam Was wszystkie mamunie ciepło!
Olcia29 witaj na forum, przykro mi z powodu straty. Kilka dziewczyn jest teraz na etapie robienia badań więc na pewno Ci podpowiedzą co i jak, ja nie robiłam wszystkich badań.
Justa555 było by miło gdybym w następnej zafasolkowała, bo to już będzie czwarty cykl starań a prawie rok od straty mojego aniołka. No a siły do pracy są potrzebne, bo ta potrafi wszystko wyssać, miłego odpoczywania.
tulipanek1208
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2010
- Postów
- 120
Cześć dziewczyny! Przygarniecie mnie? Czytam wasze wypowiedzi i ryczę jest mi strasznie smutno, że aż tak dużo jest kobiet po stracie dziecka. Niestety ja też straciłam moją długo wyczekiwaną i upragnioną fasolkę, miała 6 tygodni. Staraliśmy się o nią 2 lata a ciszyliśmy się z niej tylko tych kilka tygodni. Nigdy jej nie zapomnę ale tak bardzo chcę znowu zobaczyć dwie kreski i mieć nadzieję. Momentami karcę się sama,że tak wcześnie myśle o kolejnej ciąży. Już sama nie wiem co mam robić bardzo się boję. Mój lekarz powiedział, że jeżeli czuje się psychicznie na siłach to on nie widzi przeciwskazań. Co o tym myślicie. Mam wątpliwości bo z waszych wypowiedzi wywnioskowałam, że powinnam poczekać parę miesięcy. Po poronieniu miałam robione jeszcze raz badania hormonów, wymaz z szyjki macicy i antybiogram. Wszystko wyszło ok. Dzieczyny może podpowiecie mi jakie teraz powinnam w piewszej kolejności zrobic badania. Przeglądając forum zrobiłam ich całą listę ale nie wiem od czego zacząć.
Pozdrawiam Was wszystkie mamunie ciepło!
Witaj!
[*]dla Twojego Aniołeczka! Kochana wiem co czujesz, bo ja mam tak samo, z jednej strony cierpię po stracie maleństwa a drugiej marzę żeby znowu być w ciąży i tez mam żale do siebie, że może zapomnę a nie powinnam i nie chcę - myślę, że to jest normalne, cięgłe wątpliwości i pytania bez odpowiedzi!
Co do badań to ja dziś pierwszy raz po stracie byłam do kontroli do gin, i pytałam o to co powinnam zrobić, no więc on mi kazał tylko w kierunku toxo, cytomegalii i różyczki, posiew zrobiłam już wcześniej - wyszedł mi paciorkowiec ale gin, kazał się niem nie przejmować i dał tylko antybiotyk na jedną serię, robiłam też wymaz pod kontem ureaplasma i mykoplasma. Myślę, że to wystarczy!!!
A co do starań, to myślę, że jeżeli TY czujesz, że jesteś gotowa i lekarz też potwierdził, że jest wszystko ok to nie masz na co czekać.
She, świetna widomość - widzisz, jednak marzenia się spełniają!!!
reklama
daaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2008
- Postów
- 1 117
Hey kochane:-)
Ja się tylko melduję ;-);-) Jakoś ostatnio nie mam sił siedzieć przed kompem
Ale muszę się pochwalić, że dzisiaj moja perełka dała mi nawet trochę pojeść ;-);-) Bo tak normalnie, to prawie wszystko mnie odrzuca i na krakersach jadę
Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku ;-):-):-)
Ja się tylko melduję ;-);-) Jakoś ostatnio nie mam sił siedzieć przed kompem
Ale muszę się pochwalić, że dzisiaj moja perełka dała mi nawet trochę pojeść ;-);-) Bo tak normalnie, to prawie wszystko mnie odrzuca i na krakersach jadę
Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku ;-):-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 70 tys
Podziel się: