reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć kobietki.
Ehhh z pracą;//////// nie ma nic szukam, jeżdżę i dosłownie Nic:(
Zajęłabym się,poświęciła pracy potrzebuję tego.
Właśnie po tym zabiegu mam l4, ale nie dość, że pracodawca mnie oszukał na pięniądze to później nie dał mi wyrównania nie zależy mi, ale mam żal dlaczego tak pracodawcy postępują z biednymi ludźmi;/
No i Zusowi się nie śpieszy też z wypłaceniem więc taka Polska i życie w niej biedne;/
 
reklama
U mnie jest odwrotnie, schudłam już 4 kilo w tydzień. U mnie to jednak normalne przy stresie. Potem wszystko dojdzie do normy :)
Co do pracy, to nie jest lekko. Sama byłam 2 lata bezrobotna, pomimo wyższego wykształcenia. Teraz pracuję ale za marne grosze. Taki kraj. Ciężko się dorobić uczciwą pracą. Ale nie można się poddawać. Dobrze, że mamy dwie nogi, dwie ręce i głowę na swoim miejscu to sobie poradzimy, a uwierzcie mi, że wiem co mówię bo pracuję z osobami niepełnosprawnymi. Czasami dobrze mieć porównanie, kiedy ludzi naprawdę dotyka wielkie nieszczęście a jeszcze mają ochotę do życia.
Nie zdajemy sobie sprawy jak wielkie szczęście nas spotyka, gdy możemy po prostu chodzić, mówić i robić zwykłe rzeczy, które dla innych są niedościgłym marzeniem!
Uszy do góry, naprawdę damy radę!
 
Zgodzę się z Tobą Kochana ja gdy się uczyłam to jeździliśmy na takie warsztaty i też wiem dokładnie co mówisz to prawda cieszmy się z tego co mamy.
 
Jestem na chwilkę:tak:

Nie wiem jak to jest -zawsze sobie obiecywałam ze będę pisała i czytała, że będe na bieżąco -tym bardziej że mam przecież czas:-( a czuję się taka oklapła i zmęczona ze nie mam siły dosłownie na nic:confused:

Ale jestem z Wami mimo wszystko -myślę i kibicuję w spełnianiu marzeń, w dążeniu do celu:tak: Wiem że każda nowa Aniołkowa Mama znajdzie tutaj wsparcie i jestem spokojna

Miłego dnia babeczki:-)
 
Czesc dziewczynki...
Chcialam tylko napisac,ze zyjemy i mamy sie dobrze:-)
Mala dzis troche bardziej marudna i malo co dala mi w domu zrobic...
Agatko ja juz odliczam dni do twojego porodu:-)
Pozdrawiam wszystkie dziewczynki i zycze milego po poludnia.Buziaki

Tak sobie dzis rano myslalam o mojej pierwszej ciazy i o tym,ze 20 marca mija rok jak stracilam moje dzieciatko...
 
WItajcie
Marc - tak chyba jest że różne rzeczy dzieją sie po zabiegu. Podobno 3 pierwsze @ mogą byc dziwne. Cieszę sie że twoje życie powoli się uklada. Najważniejsze to znaleźć tę właściwa osobę koło siebie
Xandii - witaj i nzas. Z rodzinna i znajomymi niestety jest tak, że rożnie sie zachowują w obliczu takiej tragedii. Czego oczekiwałam?. Oczekiwałam rozmowy i nie udawania ze ciąży i mojej córki nie bylo. Skoro przez ponad 6 miesiecy żyjesz i myślisz tylko o dziecku to nie może byc tak że jak ono umiero to poprostu temat znika. Ludzie nie wiedza jak sie zachowywac i co mowić. DLatego warto powiedzieć czego się oczekuje, bo moze oni nie wiedza.
Daa - nie chce nic mówić z tymi zastrzykami, później nie jest lepiej:-(Moj brzuchol jakby ktoś zobaczył kto nie wie skad siniaki to nie wiem co by pomyślal. Ale dla naszych dzidziolkow damy :-)rade.
Teraz jak byłam u tego profesora. To powiedział że strasznie deprymujace dla lekarzy jest taka sytuacja, kiedy maja nas chronić od nieszczęścia i nie wiedzą od czego. Żę to jest najgorsze(powiedzial też że własnie sprawy krążeniowe nie pozostawiają po sobie znaku a często sa przyczyną). Ale póki co jedyne co pozostaje to te zastrzyki do końca ciaży i im starsze dziecko tym częstsze wizyty
Monisiowata - moja lekarka sama przepisala mi te zastrzyki i ona je proponowała.Zastrzyki w tak małej dawce nikmonu nie zaszkodzą. Jedyne co trzeba kontrolować poziom płytek krwi.
Anetha81 - gratuluje nowej pracki. Spokojnie porobisz badanka.Jak sie wyluzuje to wszystko idzie łatwiej.:-)
Slodziutka - w końcu sie u nas pojawiłas. Tęskniłyśmy

U mnie dobrze. Brzucho rośnie , dzidzia sie rusza
 
witajcie
udalo mi sie dostac do endokrynologa ! i niestety w piatek ide do niej do szpitala na biopsje tych wstertnych guzkow, na szczescie chyba mnie nie zatrzyma w szpitalu tylko wroce do domku
prosze dziewczyny trzymajcie kciuki pozniej z wynik nawet nie wiem ile sie czeka na wynik powiedza i w piatek i co dziwne ta lekarka zabronila zachodzic w ciaze , " po poronieniu minimum 5-6 miesiecy dziewczyno organizm musi sie zregerowac . wrrrrrrrrr ..." jezeli wynik biopsji bedzie dobry do bede mogla myslec o staranakach kolo wakacji :))) oby ten cholerny wynik byl dobry.. na pocieche dzisiaj ide w odwiedziny do kolezanki zobaczyc dzidziusia :))) juz sie ciesze, trzymacje sie dziewwczynki sorki ze ja tak o sobie tylko ale denerwuje sie tym wszystkim juz chcialalbym byc po badaniu i miec dobry wynkw reku ...
 
Tulipanku, napewno sobie poradzimy z tymi bakteriami, pozbędziemy się ich i będzie dobrze. Ja również trzymam mocno kciuki za Ciebie i za siebie tez zeby leczenie dalo szybko rezultat i żebyśmy mogły rozpocząć staranka już po pierwszej @. A jeśli chodzi o dawkę kwasu foliowego to jeśli bierzesz profilaktycznie to pewnie jest to 0,2mg (200mcg) albo 0,4mg (400mcg), w ciąży bierze się 0,8mg (800mcg).

Cześć Ola, dawno Cie nie było, fajnie że się odezwałaś. Pozdrawiam.

Mysza GRATULUJE betki!! :-) Czekam z niecierpliwością na relacje od ginka, Ty wiesz że ja się Twoją ciążą chyba bardziej ciesze niż ciążą koleżanki :)

Gosiu, mam nadzieje że to jednak nie @ i że jutro będą 2 || ! 3mam &&&

To jaką dawkę powinno się przyjmować w trakcie starań??? Taką jak ciężarne???

Daaa wiem co przechodzisz bo ja też miałam i nadal mam zastrzyki FRAGMIN - zrobiłam już sobie ich ok 40:-) a mój brzuch wygląda jak biedronka...a jeżeli moge Ci coś doradzić (przynajmniej u mnie działa i mnie tak tyci, tyci później boli) to po zrobieniu zastrzyku rozmasuj sobie delikatnie to miejsce, może trochę złagodzi dolegliwości bólowe...
A tak swoją drogą to zupełnie nie mam pojęcia po co te zastrzyki bo nigdy nie zapytałam lekarza:-)

Lilijanna też rozaważam wszelkie za i przeciw takiego odczekiwania po leczeniu... sama nie wiem co zrobię! Narazie czekam cierpliwie na opinię gina. Jutro idę do niego to się dowiem i może podejmę decyzję co dalej...
 
witajcie
udalo mi sie dostac do endokrynologa ! i niestety w piatek ide do niej do szpitala na biopsje tych wstertnych guzkow, na szczescie chyba mnie nie zatrzyma w szpitalu tylko wroce do domku
prosze dziewczyny trzymajcie kciuki pozniej z wynik nawet nie wiem ile sie czeka na wynik powiedza i w piatek i co dziwne ta lekarka zabronila zachodzic w ciaze , " po poronieniu minimum 5-6 miesiecy dziewczyno organizm musi sie zregerowac . wrrrrrrrrr ..." jezeli wynik biopsji bedzie dobry do bede mogla myslec o staranakach kolo wakacji :))) oby ten cholerny wynik byl dobry.. na pocieche dzisiaj ide w odwiedziny do kolezanki zobaczyc dzidziusia :))) juz sie ciesze, trzymacje sie dziewwczynki sorki ze ja tak o sobie tylko ale denerwuje sie tym wszystkim juz chcialalbym byc po badaniu i miec dobry wynkw reku ...

monisiowata, wszystko będzie dobrze! Nic się nie martw... Trzymam kciuki!
 
reklama
Witajcie Kobietki!!!

Już wróciliśmy...wizyta świetna, ginek cudowny!!! Jestem bardzo szczęśliwa że do niego trafiłam.
Dzidziulki jeszcze nie było widać, ale ginek mnie uprzedził, najprawdopodobniej jednak owulka była dopiero po 24.02 więc to jeszcze bardzo młoda ciąża.
Zrobił mi badanka i cytologie, pobrali krew na pozostałe (mnóstwo ich i dość drogie->same badania 540zł) i przepisał dupka 3x1, magneB6 i acidum folicum 15mg... I następna wizyta za 10 dni. Jutro mam tylko do niego jeszcze zadzwonić jak odbiorę wyniki bety.
Generalnie dr Rogiewicz to świetny specjalista, jeszcze się nie spotkałam z ginkiem który ma tak swietne podejście...

Powiedzcie mi bo zapomniałam go już zapytać, czy dupek może mieć wpływ na betę ?!? Bo idę jutro rano i nie wiem czy już dzisiaj dupka brać czy poczekać z nim do jutra ?
 
Do góry