Ciąża Po Poronieniu

[tulipanek1208]

Witam!
Muszę się pochwalić, że za namową i dobrymi radami większości z Was, wreszcie po tym wszystkim wyrwałam się z domu i zaczęłam robić badania... Zrobiłam wymazy na posiew i te wszystkie inne paskudztwa...Teraz do wtorku się modlę, żeby było ok!
Tak przy okazji, chciałam Was jeszcze zapytać, jak Wy liczyłyście sobie dni cyklu po zabiegu??? Czy dzień zabiegu można potraktowac jako pierwszy dzien cyklu??? Czy trzeba poczekać do @ i dopiero wtedy zacząć odliczania??? Jestem głupia w tej kwastii już.... :-)

 

[wiolka_1982]

tulipanek - z tego co mi wiadomo, to własnie tak, dzień zabiegu to pierwszy dzień cyklu, w którym normalnie może byc owulacja.

 

[tulipanek1208]

tulipanek - z tego co mi wiadomo, to własnie tak, dzień zabiegu to pierwszy dzień cyklu, w którym normalnie może byc owulacja.

Wiolka dzięki bardzo za odpowiedź...

 

[kaska0201]

witajcie
DAAA jest juz w domku i postara się jutro odezwać i wszystko opowiedzieć
buziaczki kochane
spokojnej nocki

 

[agnieszka0240]

Czesc kochane...
Dawno do Was nie zagladalam:-(
Kurcze jestem zla,ze nie jestem na biezaco,ale niestety ostatnio malo obcuje z komputerem...
U nas wszystko w porzadku.mala rosnie jak na drozdzach.Dzis ma juz 2 miesiace:-)
Znikam do lozeczka.Buziaki i dobrej nocki zycze:-)

 

[katkaa]

katkaa moj K tez dostal ten sam antybiotyk co ja bez badania ale jak pytalam gina to powiedzial zeby bral tak jak ja 2 tyg i mascia jeszcze smarowal a ja mam streptococcus agalactiae(paciorkowiec) i candida albicans(cos z grupy drozdzakow) antybiotyki dosatalismy amoksilav(razem bierzemy)ja mam jeszcze fluconazol i dopochwowe gyno-pevaryl a te odpornosciowe napisze jutro bo mam do odebrania w aptece a nazwy nie pamietam ja oprocz tego dalej mam brac metformax i verospiron...wiec troszke sie nafaszeruje ale mam nadzieje ze nie pojdzie to na marne....a probiotykowow nie bierzemy ja niegdy ich nie bralam przy antybiotykach i chyba dlatego boli mnie czasem zoladek :| ale calkowicie o tym teraz zapomnialam i chyba warto tez o tym pomyslec =]
wiolka dzieki za trzymanie kciukow-ja w podziekowaniu bede trzymac za ciebie oby ten cykl byl ostatnim starankowym-zeby wykielkowala fasoleczka z niego

Aniolki to do apteki po probiotyk!! z tego co wyczytalam to bardzo dobre są fisioflor, bion 3 albo trilac (pierwszy ma 7 drugi i trzeci 3 szczepy) moj G najpierw bral trilac a teraz kupiłam mu bion 3 (on ma oprocz bakterii tez troche witamin i 30 tabletek kosztuje ok 20zł. A ja jem fisioflor i do tego probiotyk ginekologiczny- lacibios. Przy długiej antybiotykoterapii bardzo wazne jest zeby brac takie probiotyki bo zaburzaja prawidlowa flore baktryjna zarowno w zoladku jak i w pochwie, a ta flora gwarantuje nam odpornosc. Stad przy antybiotykoterapii bóle brzuszka, a w przyadku małej ilości paleczek kwasu mlekowego w pochwie latwo sie lapie grzybice czy infekcje bakteryjne bo te paleczki po pierwsze zapewniają odpowiednio kwaśne pH pochwy do 4,5 które hamuje rozwój patogennej flory bakteryjnej (która przy prawidlowej odpornosci jest ale w bardzo malych ilosciach i pod kontrola) a po drugie wytwarzają tz nadtlenek wodoru który hamuje rozwuj bakterii beztlenowych. Ten probiotyk ginekologiczny warto tez przyjmowac profilaktycznie, np po @ kiedy rosnie pH w pochwie i spada troszke odpornosc i wtedy latwij zlapac jakies patogenne bakterie czy tez grzybka, w ciąży też warto o tym pomyśleć bo wtedy latwiej zlapac infekcje.

Aaaa i jeszcze jedno, utarło się że dobre przy antybiotykach jest picie jogurtow bo one mają te dobre bakterie, ale to tylko mit bo sa to bakterie jogurtowe które przeważnie wykorzystywane sa tylko w procesie technologicznym w czasie wytwarzania jogurtu. Bakterie probiotyczne zawarte w preparatach to specjalnie dobrane szczepy, które sa o wiele bardzoiej odporne na dzialanie kwasu solnego w zoladku i w przeciwienstwie do tych bakterii jogurtowych one przchodza przez zoladek i spelniaja swoją funkcje. Więc jogurty można bo oczywiscie nie zaszkodza ale nie spelnią funkcji probiotycznej, ewentualnie dostasrcza pozywki dla bakterii probiotycznych.

Wiolka to będę mocno trzymac kciuki!!! Powodzenia

Tulipanku ciesze sie że zrobiłaś badanka, trzymam &&& żeby wyniki były dobre!

Agnieszko, śliczna córeczka!! miodzio

Super że Daaa już w domu!! to czekamy na wiadomości od niej

Ide na house'a

 

[Lilijanna]

Cześć Dziewczyny, a ja się tylko witam i zaraz do łóżka wracam, jest ze mną lepiej, ale muszę dzisiaj jeszcze leżeć w łóżku cały dzień, bo jutro idziemy na wizytę i nie chcę, żeby mnie gin na suchej gałęzi powiesił za ten kaszel, więc muszę go dzisiaj jeszcze maksymalnie zminimalizować. Także proszę o trzymanie kciuków jutro o 12:45, cała się denerwuję już powoli, tym bardziej że dzidzia nie daje znaków życia. Choć ostatnio jak obudziłam się w nocy na siku, miałam takie wrażenie jakbym czuła dwa bicia serca. Miałyście kiedyś coś takiego. Trwalo to chwilkę i zastanawiam się czy cośw sobie nie ubzdurałam. Aneta dzięki za link, może uda mi się rozszyfrować dlaczego nie piszę z odstępami, choć piszę, a innym dziewczynom wychodzi i jest bardziej czytelnie. Pozdrawiam Was wszystkie i każdą z osobna. jestem na bieżąco, ale pewnie w niedzielę dopiero będę miała siłę by poodpisywac indywidualnie. Niemniej jednak cieszę się, że daaa jest w domku juz.

 

[justa555]

Cześć Dziewczyny, a ja się tylko witam i zaraz do łóżka wracam, jest ze mną lepiej, ale muszę dzisiaj jeszcze leżeć w łóżku cały dzień, bo jutro idziemy na wizytę i nie chcę, żeby mnie gin na suchej gałęzi powiesił za ten kaszel, więc muszę go dzisiaj jeszcze maksymalnie zminimalizować. Także proszę o trzymanie kciuków jutro o 12:45, cała się denerwuję już powoli, tym bardziej że dzidzia nie daje znaków życia. Choć ostatnio jak obudziłam się w nocy na siku, miałam takie wrażenie jakbym czuła dwa bicia serca. Miałyście kiedyś coś takiego. Trwalo to chwilkę i zastanawiam się czy cośw sobie nie ubzdurałam. Aneta dzięki za link, może uda mi się rozszyfrować dlaczego nie piszę z odstępami, choć piszę, a innym dziewczynom wychodzi i jest bardziej czytelnie. Pozdrawiam Was wszystkie i każdą z osobna. jestem na bieżąco, ale pewnie w niedzielę dopiero będę miała siłę by poodpisywac indywidualnie. Niemniej jednak cieszę się, że daaa jest w domku juz.

Lilijanno trzymam kciuki, wygrzej sie dzisiaj porządnie, na pewno wszystko jest w porządku, nie masz co na zapas denerwować, bo to jest Ci najmniej w tym momencie potrzebne. Ja jak byłam w ciąży to szczerze mówiąc nie miałam takie wrażenia z biciem serca co Ty, ale wiesz każda z nas jest inna więc całkiem możliwe że coś wyczułaś. Myślę ze wszystkie tu będziemy czekać na wieści od Ciebie. Pozdrawiam, pogoń ten kaszel.

 

[ewela28]

czesc laseczki kochane

Pamietajcie dzisiaj Dzien Teściowej

Buziole dla was :*

 

[kaira24]

kaira24[/B] - niestety są i takie kobiety, dla których dziecko jest tylko "problemem" i właśnie dlatego to wszystko jest takie niesprawiedliwe..jedne nie chcą a maja i wszystko jest ok, drugie pragna, czekają, walcząi sie nie udaje Kaira, a Ty bedąc w ciąży miałaś kontrolowana tarczyce?
dziewczyny, a my od tego cyklu co sie zacznie, powolutku zaczynamy starać się o nasze szczęście...[/COLOR][/B]

Witam
ja że mam chorą tarczycę dowiedziłam sie po pierwszej ciązy z blizniakami.Teraz jestem w stałej kontroli i w ciazy nawet co 2 tyg mierze poziomy tsh. Przewrażliwienie. ..A tobie życze powodzenia w starankach

justa555- wychodzę z założenia co mnie nie zabije to wzmocni.Najbardziej jest mi cięzko jak sie dowiaduję ze ktoś bliski jest w ciąży w pracy jak mam głupie pacjenki czy muszę odebrać poród.Będziemy jeszcze się cieszyć z małego szczęścia
Agnieszka0240-śliczny ten twój skarb!!!!!!!!
katkaa wymiatasz z wiedzą.Świetna dziewczyna z ciebie
Daa- super że wróciłaś do domu czekam na info.
aniołki musisz coś zażywać-na ten brzuszek bo się wykończysz dziewczyno!!
tulipanku powodzenia wyniki wyjdą dobre
JA kochane po dyżurku zmykam spać.Jestem cała w nerwach moja przyjaciólka jest w szpitalu na patologi ciązy jest w 38tyg i z malutka są jakieś problemy bo dostaje bardzo szybkiej akcji serca.>mają ja teraz przewozić do innego szpitala.NA ktg wychodzi ze ma regularne skurcze od 2 dni ale rowarcie ma na jeden palec i nic ja nie pboli tylko brzuch twardnieje.Buziaki dla Was i miłego dnia życze.