reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Agatko bidulko ale ta twoja corcia tam się rozpycha. :-)ALe jak patrze na te wasze suwaczki to tak mkną . I zaraz będziecie nam sie powoli rozpakowywać
buzina - witaj u nas. Mam nadzieje że tu sie szybciutko rozgoscisz . Tak jak pisały dziewczyny koniecznie trzeba powtózyć badanko czy to paskudztwo odeszło. Ja trzymam za ciebie kciuki
just tak jak piszesz miałam problemy z dziąsłami że były rozpulcnione i leci mi krew. Rzeczywiscie między zębami mam jednego zęba do zrobienia ale nie mogłysmy go zrobic bo ciągle leci. Wiec miałam do 22 popłukać i nitkować i rózne cuda żeby przeszło. Ale dziąsła raczej nie wskazywały na stan zapalny. Pani gin kazała zrobić crp bo wzrosły mi leukocyty i choc w ciąży to normalne to jakoś i trochu wiecej. Oczywiście zapytała o zęby:-)Wiec mówi że trzeba zrobic. A jak będzie zle to antybiotyk jakis taki w miare uniwersalny. Bo w sumie nie wiadomo odczego. Napisałam do niej smsa . Wiec pewnie wieczorkiem się odezwie. A i jeszcze mówiła że o 2-3 podwyższone crp w ciąży może być . Wiec może napisze że mam nic nie robic TYlko zrobic zęba o powtórzyc. Dam wam znać
dzieki dziewczyny za troskę

EwelinaK - rzeczywiście ten twój gin To jakaś masakra. Koniecznie go zmień. Pare badań trzeba by zrobic. Żeby wykluczyć chociaż te podstawowe choróbska. Tak jak pisały ci dziewczyny
Edytko -też pierwsze słyszę o tych poradniach, dobrze że piszesz
Aga córcia słodka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziękuję wszystkim dziewczynkom za miłe powitanie :-) Oczywiście nic mnie nie zraziło do tego forum, cieszę się, że znalazłam to miejsce. Niektóre osoby w moim otoczeniu uważają, że nie powinnam tyle przesiadywać w necie na tego rodzaju forach... Że niby źle to na mnie wpłynie... I co ciekawe, mówi mi to również bliska koleżanka, która też straciła ciążę. Nie rozumiem jej, może akurat ona nie trafiła do Was :-)
Chciałam jeszcze dodać, że oczywiście po poronieniu sama zleciłam sobie badania i sama doszłam do tej ureaplazmy. Lekarz wręcz był wielce zdziwiony kiedy na badaniu kontrolnym zobaczył te wszystkie wyniki badań. Oczywiście potwierdził moje przypuszczenia co do powodu straty.
 
Witajcie
Słodziutka hiteroskopie mam w poniedziałek, takze jeszcze weekend:)
Karolciu mi gin pobrał wymaz na chlamydię, niestety nie miałam zrobionej ureoplazmy i tego drugiego;-). Mój stary gin nie miał przyządów, ale moze w klinice mi zrobią.
Ewelinko nóż otwiera się w kieszeni, jak czyta się o Twoim lekarzu. Miałam to szczęście, że zarówno w szpitalu jak i u mojego lekarza zawsze byłam traktowana po ludzku. Już po pierwszym poronieniu lekarz powiedział mi jakie mam zrobić badania, a tu.. szkoda słów, zupełnie bez wyczucia. Przecież nam po stracie wcale tak dużo nie trzeba, zwyczajnego zrozumienia i nielekceważenia tego, co się stało. Dobrze, że go zmienisz. Życzę, zeby kolejny okazał sie lepszym lekarzem i człowiekiem.
Agnieszko Twoja Julcia jest prześliczna. To taki balsamik na nasze serduszka:-)
Pati ostatnio mam tak mało czasu, ze nawet książkę czytam i czyyytam, dobrego filmu dawno nie widziałam. Mam nadzieję, ze Twój kotek wróci, starciłam niestety w ten sposób kilka zwierząt. Ostatnio pieska, który u moich rodziców był ponad 10 lat, nie wiemy co się z nim stało. Za to miałam takiego kota, ktory znikał, ale zawsze wracał:)
Wiolka super, ze już po badaniu, jeszcze tylko wyniki i z glowy. Pracowity weekend Cię czeka biedulko.
Agatko teraz Twoje maleństwo się wyszaleje, po porodzie będzie grzeczniutkie:tak:
Just to u Cebie chyba będzie odwrotnie;-) Żartuję, zjedz cos słodzutkiego, cóż skoro dzidzius lubi..
Mysza cieszę się z Tobą i przyznam, ze odważna jesteś.
Katkaa to czeka nas emocjonujacy poniedziałek. Oby wszystko było dobrze:)
Słodziutka o 1? uuu pierwszy raz się z tym spotykam, to musiała być nocna jazda:) A co u Ciebie? Jakie decyzje po spotkaniu z docentem, robisz kolejne badania?
Buzina witaj wśrod nas. Smutne to co nas spotyka, ale uwierz w kupie raźniej.. Dobrze, ze juz masz zielone światełko. Ja swojego Aniołka straciłam 1 grudnia, ale o starankach jeszcze nie myślę. Ciagle nie znam przyczyny.
Któraś z Was pytała (przepraszam, ale nie pamiętam) czy coś już wiem po wynikach. Otoż nie. Na razie zły miałam tylko progesteron (wykryty po pierwszej stracie i podawany sztucznie), wszystkie pozostałe wyniki dobre, wiec szukam dalej. W tej klinice pobrano mi 7 fiolek krwi, nie wiem na co, może cos wykryją. Wiecie, czasami to naprawdę chciałabym, zeby cos znaleźli. Żebym mogła uwierzyć, ze po wyleczeniu będzie dobrze...
Agnieszko77 kolejna historia, ktora potwierdza, ze cuda sie zdarzają. Aż miło się czyta.
Ściskam.
 
Ja tylko na chwilkę.
Agnieszka córunia cudowna...sama słodycz!
Aneczka77 cuda się jednak zdarzają.
buzina witaj gorąco! To nieprawda, że forum źle wpływa. Mnie wyciągnęło do góry za uszy kiedy najbardziej tego potrzebowałam.

Co do naszych starań to nic na siłę, choć bardzo byśmy chcieli. Testy kupiłam z ciekawości i chyba nie będę ich wykonywać. Podchodzę do tego tak, że co ma być to będzie. Ale...

A ja właśnie się obudziłam. Moje kochanie wyciąga mnie gdzieś na obiad, ale ja najchętniej nie wychodziłabym nigdzie z domu. Poczytam jeszcze co u Was, oglądnę "Majkę" (jestem wciągnięta) i może się jednak zbiorę, co tak będę w domu przesiadywać.

Miłego popołudnia.
 
Dziękuję wszystkim dziewczynkom za miłe powitanie :-) Oczywiście nic mnie nie zraziło do tego forum, cieszę się, że znalazłam to miejsce. Niektóre osoby w moim otoczeniu uważają, że nie powinnam tyle przesiadywać w necie na tego rodzaju forach... Że niby źle to na mnie wpłynie... I co ciekawe, mówi mi to również bliska koleżanka, która też straciła ciążę. Nie rozumiem jej, może akurat ona nie trafiła do Was :-)
Chciałam jeszcze dodać, że oczywiście po poronieniu sama zleciłam sobie badania i sama doszłam do tej ureaplazmy. Lekarz wręcz był wielce zdziwiony kiedy na badaniu kontrolnym zobaczył te wszystkie wyniki badań. Oczywiście potwierdził moje przypuszczenia co do powodu straty.

Buzina, ja myśle ze twoi znajomi i kolezanka nie polecaja Ci forum bo pewnie sie boja ze tu sa opisane same straszne, dramatyczne i najgorsze przypadki ze ze jak sie tego naczytasz sie w kolejnej ciazy bedziesz przewrazliwiona i bedziesz sie martwic, stresowac ze tyle rzeczy moze sie stac, a to przeciez nie wskazane. A lekarzom to juz w ogole sie to nie podoba ze siedzimy na takich forach bo pozniej jestesmy ostrozniejsze, chcemy zeby nam zlecali badania a tym bardziej sie obawiaja zebysmy przypadkiem za duzej wiedzy na temat ciazy nie mialy. Moj lekarz mowil zebym nie czytala za duzo wiadomosci na roznych forach bo zazwyczaj sie pisze jak juz cos sie stalo, a jak kobieta ma zdrowa ciaze to co ma pisac i chpodzilo mu bardziej o to zeby ja sie nie zaczela zbytnio stresowac ze bedzie cos nie tak. Z jednej strony to faktycznie nie jest zla rada, ale teraz wiem ze zle zrobilam, moglam czytac, moze troche bym sie postresowala ale pewnie bym sie zdecydowala na wczesniejsze badania mimo ze lekarz mowil ze to dopiero za jakis czas, lepiej wiedziec co moze nam i naszym malenstwom grozic zeby moze moc jakos tego uniknac, zapobiec, leczyc. Ja teraz zadnych badan nie przepuszcze lekarzowi, nawet jak mi sam nie przepisze to zrobie je na wlasna reke.
A jeśli chodzi o forum to naprawde pomaga, kto inny Cie tak zrozumie jak nie my, tez stracilysmy malenstwa wiec wiemy co czujesz, nie da sie tego opisac czy wytlumaczyc osobie ktora takiej straty nie przezyla

Agnieszko, malutka Julcia śliczna!! Duzo zdrowka Wam życzę!!

A ja juz sie nie moge doczekac kiedy dostaniemy to zielone swiatelko, wlasnie sie dowiedzialam ze moja przyjaciolka jest w 6tc i tak sobie mysle ze super by bylo jakby nam tez sie szybciutko udalo

Aa i tak sobie pomyslalam ze jesli chcecie sie mniej wiecej zorientowac w cenach badan to tu mozna http://www.fryda.pl/?load=39 to sa laboratoria glownie na slasku, ale kilka jest tez poza, mozna na tej stronie sprawdzic, poza tym nawet jesli badanie byloby w innym laboratorium to chyba nie powinno byc az tak duzej roznicy w cenie

Mam pytanie, czy robilyscie tez badania na listerie? Jesli tk to czy to bylo oznaczenie p/w ciał z krwi czy wymaz z pochwy na obecnosc listerii?
 
Ostatnia edycja:
Słodziutka - dzięki...ja myślałam że poradnia W...to poradnia chorób wenetycznych:zawstydzona/y: i się wstydziłam szuakć i pytac...widzisz jak ja kołek jestem....zaraz poszukam na necie czy u mnie w mieście, albo w oklicy takiej nie ma. Jak znajdę to zadzwonie i potytam bo pewnie trzeba mieć skierowanie.
Agnieś - słodziak z tej Twojej Juleczki :-)

Powiem Wam jeszcze coś ciekawego, może niektórym z Was to sie przyda....moja znajoma miała ciężką odmanę TOCZNIA...stwierdzonego przy okazji innych badań, bo się bardzo źle czuła, okazała się, że zaatakowane ma narządy wewnętrzne i w sumie to wrak z niej jest.....po jakimś czasie zaszła w ciąże i pod opieką lekarzy donosiła i urodziła zdrowego i silnego chłopczyka.....a ten toczeń ma cały czas, bo nie potrafią jej wyleczyć....

Od wczoraj pobolewa mnie ząb...i to ten 8.....wzięłam lusterko i sobie go obejrzałam i on jest w strasznym stanie....jest siny i trochę ukruszony, nie zwracałam na niego uwagi bo on tak na tyłach i do tego rośnie w bok.....muszę iść sobie z nim zrobić porządek....ale czy myślicie, że jeśli to był cały czas jakiś stan zapalny to mógł on się przyczynić do straty moich fasolek....byłam jakis rok temu u dentysty i nic nie mówiła a samemu to tam ciężko zajrzeć?
Ale kurcze...w końcu dziewczyny z gorszymy choróbskami, wirusami, bakteriami z nowotworami i tp rodzą dzieci...to chyba stan zapalny w zębie nie mógł zniszczyć mojej fasolki?
 
Witam dziewczyny

U mnie dzisiaj zaczyna się @ jestem 24 dni po zabiegu

:tak::tak:
Witam nowa anołkową mame buzina zapalam (*) dla twojego aniołka.
U mnie tez tak uwazali ze po co siedze i czytam,a teraz po 2 poronieniu wrecz pytaja sie co u was .
Agnieszka śliczna ta twoja coreczka

Ja dzisiaj bylam u dermatologa bo stwierdzilam ze mam cos dziwnego na paznokciu u nogi ,ale bylam panstwowo wizyta trwala 5 minut.Pani na oko stwierdzila ze nic mi nie jest
Bo 4 lata temu mialm sciaganego paznokcia u nogi bo spadl mi na niego stolek i jak odrosl juz nie byl taki piekny .I robilam posiew z paznokcia i wyszedl mi grzybek.I teraz sobie przypomnialam ze moze go nie wyleczylam do konca i on to powoduje.Ale pani doktor stwierdzila na oko ze to nie grzybek a jak jej powiedzialam ze jestem po poronieniach i szukam przyczyny to popatrzyla na mnie jak na idiotke:(
 
Ostatnia edycja:
Anetha81 - to dobrze kochana , znaczy wszystko się odbudowuje
karolcia - wątpie żeby ząb przyczynił sie do straty, pewnie to jest możłiwe ale tylko jak zrobi sie jakiś straszny stan zapalny i na pewno być wcześniej widziała że coś nie tak z tym zębem . Myśłe że nic hcodzi tu o jakies zwykłe zapalenie.

A mi oddzwoniła pani dr. Przepisała antybiotyk , który na pewno nie zaszkodzi.. A dla naszego spokoju mam przez piec dni brać. I po dwóch tygodniach powtórzyć crp. Także to raczej nic złego, ale lepiej zadziałać.
W poniedziałek odbiorę receptę i działam
 
Ostatnia edycja:
reklama
Asiu cieszę się, ze u ciebie ok, nie przepracowuj nam się tak, potrzebujesz też odpoczynku!! :)

Mysza to trzymam mocno kciuki, żeby szybko ci się udało :)

Ola szkoda, ze tym razem nie wszo, ale kolejne boboseksy przed wami :)

Edytko
dobrze napisałaś, więc się posłucham i poczekam na rozwój wydarzeń :) Bo w sumie faktycznie planowanie itd. zawsze dają w łeb

Wiolka
staram się pozytywnie myśleć, ale czasem ciężko :(
Dobrze, ze już jesteś po badaniu, trzymam kciuki za dobre wyniki :)

Karolcia
myślę, ze aż takiego czarnego scenariusza nie możemy mieć, jeśli chodzi o ten twój ząb, myślę, ze pół szczęki musiałoby być zaatakowanej, albo przynajmniej więcej niż jeden ząb żeby to miało aż taki wpływ na dzidzia, no chyba żeby od tego jednego zęba było zakażenie.

no i odpisałam wszystkim a tu mi wszystko skasowałao i już nie nadrobię, do dupy to wszystko :(

Ewelinko
przykro mi, zę musiałaś po twojej stracie usłyszeć jeszcze takie słowa od tego barana lekarza, nie wiem jak ci ludzie dostają prawo do zawodu!!! Zdecydowanie zmień lekarza, bo ten konował się nie nadaje!!!

Buzina
witaj, przykro mi,ze straciłaś swoje maleństwo, przytulam
cieszę się,z ę się odważyłaś i napisałaś, jak masz ochotę pisz z nami!!

Agatko
tak jak dziewczyny napisały ureaplasmę idzie wykryć poprzez wymazy z pochwy i cewki i szyjki macicy, a leczy się to świństwo antybiotykami, ale najlepiej zrobić wcześniej antybiogram, żeby leczenie było celowe

KasikZ a moze masz jakiś stan zapalny, bo CRP wtedy wychodzi podwyższone

Syla, cieszę się ze znów jesteś, zaglądaj częściej i pisz co u ciebie. Twoja córcia już taka duża, czas pędzi jak nie wiem :)
Aneczka, bardzo pokrzepiająca historia, jednak życie czasem potrafi nas pozytywnie zaskoczyć :)
Aguś, twoja córa jest obłędna :)

Annas, a co u ciebie ?? :)

Katkaa dzięki za tą stronkę z cenami badań, teraz sobie postudiuję, bo mam całą serię do zrobienia więc porównam sobie ceny :)

Anetha no to chyba dobrze że @ się zaczyna, ja mam nadzieje ze mój mi też szybko przyjdzie, chociaż czort go wie, bo jeszcze plamię po zabiegu a to 9 dzień :(
A pani dermatolog dziwna, bo w sumie chyba powinna raczej przyznać ci rację, bo wszystko trzeba wykluczyć przy poronieniu, nie przejmuj się
 
Do góry