witam
oj ledwo zyje... rano sprzatanko, potem gotowanie, potem sprzatanie potem jade odwiezc wujka 30 km w jedna strone wiec zostaje u mamy na noc i rano znowu go zabieram i tak wokolko... gdyby wujek sie dal przekonac na nocowanie u nas to niebyloby problemu ale jest uparty jak wul :/
kaska doczytalam... bądz dzielna i miej w sobie wiare bo tylko to ci pozostalo, mam nadzieje ze urodzisz zdrowego karolka ;-)
daa kup dwa testy i jeden zrob dzis bo moze jutro nie dam rady doczytac co ci tam wyszlo :-) mozesz zawsze sprobowac nie sikac przez kilka godzinek i potem zrobic testa :-)
papa uciekam do sprzatania :/
oj ledwo zyje... rano sprzatanko, potem gotowanie, potem sprzatanie potem jade odwiezc wujka 30 km w jedna strone wiec zostaje u mamy na noc i rano znowu go zabieram i tak wokolko... gdyby wujek sie dal przekonac na nocowanie u nas to niebyloby problemu ale jest uparty jak wul :/
kaska doczytalam... bądz dzielna i miej w sobie wiare bo tylko to ci pozostalo, mam nadzieje ze urodzisz zdrowego karolka ;-)
daa kup dwa testy i jeden zrob dzis bo moze jutro nie dam rady doczytac co ci tam wyszlo :-) mozesz zawsze sprobowac nie sikac przez kilka godzinek i potem zrobic testa :-)
papa uciekam do sprzatania :/
Ostatnio edytowane przez moderatora: