reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

hej ja z pracy pisze :szok: szok ale dyra jeszcze niet ;-)
pobolewa mnie po lewej bardziej ale raczej nie jako jajnik ale jako nie wiem co bo vhyba zbyt blisko srodka:confused: pojde nie wiem o 12 moze na posiadowke haha:-D

koti a moze to te skurcze takie co przygotowuja macice do porodu i nie sa szkodliwe??

ilonka nie dzwigaj kochanie tak jak dziewuchy mowia nununu ;-)a o tempce lepiej powiedziec ginowi :tak:
id ebo zaraz prace zaczynam buziaki odezwe si ewieczorkiem a moze si euda jeszcze w ciazxu dnia??;-)
 
reklama
She1978 dziękuję :* bo dzięki Tobie tu trafiłam...i pojawiły się nadzieje na "lepsze jutro" :*
 
Cześć dziewczyny poniedziałkowo, odpisuję częściowo zaraz czytam dalej :-p



EwelinaK26 – no to Kacperek dał popalić :confused:. Trzeba zrozumieć, że to jeszcze dziecko i może miał gorszy dzień. A jak Wy zareagowaliście?
GosiaLew – My też się pod Grunwald wybieramy, czegoś takiego nie można ominąć. :tak:
missiiss1301 – jak tam noc? :zawstydzona/y: A ciuszki suuuuper, nie mogę się napatrzyć. Missiiss a tak a propo Twojej wiary w ciąży, to jakoś sobie nie wyobrażam większej panikary od Ciebie. Już widzę jak będziemy musiały się tu natrudzić, by sprowadzić Cię na ziemię. Ale uczynimy to z wielką przyjemnością i dodatkowo będziesz czuła naszą wiarę. :-D
karolcia81 – i jak w pracy? Na pewno dasz radę, a tymi swoimi spojrzeniami niech się wypchają, a ta pseudo koleżanka, co jest w ciąży niech czasem za bardzo Ci się w oczy nie rzuca. A w chwilach gorszych masz nas, więc nie przejmuj się tamtymi. ;-)

Annas81 – Aniu nie ma szans by niektóre przepisy spartolić ;-)

slodziutka_e – a ja mam swoje dwa zeszyty z przepisami. Jeden z przepisami „naszych babć”, a drugi z nowościami i cudami na kiju, poza tym mnóstwo książek. Lubię się popisywać jak już coś w domu przygotowuję dla gości. A przepisywanie nie jest złe, ja większość w pracy przepisuję, żeby w domu czasu nie marnować, no ale czasem i w domu mi się zdarza.
ewela28 – no to ciasto musiało być dobre, skoro dzidziuś zareagował. Powodzenia na USG i oby zrobili 3D wtedy będziemy miały co oglądać ;-)

monisiowata – powodzenia na egzaminie i z remontem, mnie też czeka na wiosnę/lato wymiana okien, a potem po kolei ściany i dalej na co pieniądze się uzbiera :baffled:

She1978 – Asiu odrzuć ten czosnek, tzn. w I trymestrze na pewno nam nie wolno, zadzwoń do lekarza rodzinnego i dowiedz się czy można w II trymestrze, ale wstrzymaj się z nim póki co, no chyba że masz już pewność, że możesz go brać. Mi lekarka rodzinna powiedziała, że pod żadnym pozorem czosnek, bo zawiera coś tam i nie wolno mi. Potem z tą opinią spotkałam się u innych lekarzy, bo oczywiście kazałam koleżankom obdzwonić dla pewności.
karola322 – kciuki zaciśnięte i czekamy na wieści po 11, no troszkę później jak załatwisz już swoje sprawy. A z nerką na pewno będzie wszystko ok. i wrócisz do domu i tak trzeba myśleć, a nie inaczej. :tak:

kobietka22 – mi lekarz powiedział, że w większości przypadków organizm odrzuca płód, bo coś jest z nim nie tak i że dobrze, że tak jest. Bo wtedy rodzi się mniej dzieci chorych. Oni sami badają płody we wczesnym stadium poronienia (mój np. jechał do Łodzi, podpisywałam zezwolenie), żeby wiedzieć, dlaczego tak się dzieje i jakie są tego przyczyny i czy idzie temu zaradzić. Powiedział, że oni na tym etapie ciąży też nie są najbystrzejszy i szukają przyczyn, żeby umniejszyć cierpienie kobiet.
Ja nie miałam gorączki.
ola** - no obiecywałyście tu staraczki, kreski na walentynki, więc czekamy z niecierpliwością :-)

Aga34 – oj biedne te chłopy, może warto w sen zimowy zapaść :dry:

kasikz – niech Tata się trzyma, kurcze pie…ny NFZ :-(
lena77 – gratuluję drugiej @ i Lena, nie popędzaj się , każda z nas potrzebuje różnie czasu na decyzję na dzidzię, my czekaliśmy np. rok. I nie wiem czy to tylko czy aż. :baffled:

wiolka_1982 – dziewczyno nie przepraszaj przecież tak jak napisałaś, od tego tu jesteśmy, jesteśmy zdrowie poskłada się do kupy, może faktycznie parę dni wolnego dobrze by Ci zrobiło, pomyśl
Pati.b – powodzenia z remontem, oj taki bajzel to potrafi głowę zająć, ale nie zapominaj o nas
Koti81 – jejciu 34tc fiu fiu zbliża się dzidzia do nas wielkimi krokami, ale póki co niech jeszcze chwilkę pod sercem mamusi posiedzi :tak:
 
Cześć Dziewczyny!
tyle naskrobałyście przez weekend, że chyba marne szanse, żebym dała radę nadrobić :sorry2:

miłego dnia:-)
 
Hej dziewczynki!!

Karolcia - co się stało? Coś w pracy Cię wkurzyli?:angry:

Wiola - olej tą kumpele z pracy, powiem Ci że moje otoczenie natomiast irytuje jak przytoczę coś co ma związek z forum - oni uważają że skoro siedzę na forum to ciągle to rozpamiętuje, teraz nawet staram się nie wspominać nikomu - tylko mój mąż wie że tu siedzę i szanuje to. Mają błędne wyobrażenie o forum - chyba myślą wszyscy że tu siedzimy i użalamy się nad sobą.

Missiiss
- udanych boboseksów!!!:cool2:

Karola - trzymam kciuki za wizytę &:-)

Koti - No kochana zostało już malutko do rozpakowania.:tak:

13 x 13 - śliczne zdjęcie na wieściach - wyglądasz kwitnąco!!!:tak:

Mysza - ja dostałam @ po 31 dniach a drugiej nie doczekałam!!:-D

Iwonka - przytulam!!

Aga - biedny ten twój mąż hehe, powiem ci że miesiąc temu miałam to samo tak mnie mąż wkurzył we śnie, że jak się obudziłam to byłam zła jak osa, on do mnie "misiu wstawaj" a ja do niego "misiu srisiu sam se ku... wstawaj", stanął wryty!! Nie wiem co we mnie wstąpiło zazwyczaj z rana mam super humor - no cuż hormony atakują!!!!:-p

Aneczka - może w stanach jeszcze dbają o wczesną ciąże ale np. w Angli czy Irlandii to już nie - sam mój gin mi o tym mówił . Oni uważają że zdrowa ciąża się sama utrzyma.

She - mi tez dokuczały bóle głowy - najlepszy sposób to długie spacery. Widzę że koleżankę dopadły objawy hehe

Buziole dla wszytskich - miłego poniedziałku!!!
 
Witam dzieewczyny
Karolcia trzyma kciuki u mnie w pracy pewnie tak samo bedzie kazdy bedzie dziwnie na mnie patrzyl .Daj znac jak bedziesz miala chwilke trzymam za Ciebie kciuki kochana

Missis zobaczysz ze sie uda
Myszka trzymaj sie kochana musimy walczyc ,zobaczysz uda sie nam
Ja dzisiaj porzadkow ciag dalszy posanowilam ukladac w szafkach sprzatac
 
Ostatnia edycja:
Mysza - ja dostałam @ po 31 dniach a drugiej nie doczekałam!!:-D

Też bym tak chciała...
Mam jeszcze jedno pytanie. Lekarz po zabiegu (mój gin) powiedział żebym brała kwas foliowy w podwójnej dawce. Wcześniej brałam Centrum Materne, teraz powiedział że sam kwas. Kupiłam folik, ale nie wiem czy mam brać po 2 tabletki dziennie czy jest go tam tyle że wystarczy po 1. Idę do niego w czwartek więc zapytam, a nie chce do niego dzwonić z taką pierdołą. Co o tym sądzicie ?Brałyście coś jeszcze na wzmocnienie ?
 
Mysza nie masz za co dziękować :-) A co do niepewności przy drugiej ciąży. Każda z nas to przerabia. Niestety w wyniku tragedii jaka nas spotkała nie do końca potrafimy teraz tak zupełnie beztrosko cieszyć się z naszego stanu. Możemy próbować minimalizować nasze lęki dla dobra Fasolki, ale zawsze gdzieś lęk pozostanie. Zwłaszcza przed kolejną wizytą i usg, kiedy najbardziej dręczy nas pytanie, czy usłyszymy znów serduszko. Niestety musimy walczyć ze strachem o brak objawów, albo o ich zbyt dużą częstotliwość. Każda z nas ma innego bzika i boi się czegoś innego. Ale... Dajemy radę, bo warto. Tak jak swojego czasu pisała nam tu nasza Agatka nie wolno nam marnować na strach tych pięknych miesięcy. Możemy o siebie dbać, chuchać i dmuchać, ale to co nam pisane i tak jest nieuniknione. Czasem niestety nie mamy wpływu na to co się z nami i w naszym życiu dzieje. A Fasolka, która właśnie w nas rośnie nie zasługuje na to, by przez naszą przeszłość odczuwać nasz strach. I to bardzo mobilizuje. Do tego żeby wziąść się w garść, a to Maleństwo w nas, by czuło się chciane, wyczekiwane i szczęśliwe :-)

Co do kwasu, to nie doradzę. Ja miałam brać cały czas dawkę 0,4 jeśli dobrze pamiętam. Teraz w Elevicie, który przyjmuję mam 0,8, czyli podwójną. Może też mogłabyś brać jakiś zestaw witamin dla kobiet w ciąży? One są też polecane kobietom, które planują dopiero dziecko.

Lilijanna na szczęście w I trymestrze nie dopadło mnie żadne przeziębienie, więc czosnek nie był potrzebny. A teraz też nie wzięłam go dużo, bo pracuję, a... skutki uboczne zażywania czosnku są sama wiesz jakie ;-) Ale dzięki za ostrzeżenie, bo szczerze mówiąc ja się z takim czymś nie zetknełam.

Just Maleństwo przestalo się lenić? Kopie już mamusię, czy nadal cisza?

Agu_ska no kurcze dopadło mnie. Zupełnie niespodziewanie. Co począć... Trzeba przeżyć :-)

Anetha owocnego sprzątania :-)
 
Ostatnia edycja:
witam

:wściekła/y: dzwoniłam do swojego gina,zeby sie umówic na srode- a on na wakacjach jest :wściekła/y: i dopiero za tydzien na poniedzialek moge :wściekła/y:, kurde ,a tak chciałam zobaczyc co tam sie dzieje w brzuszku juz :-(
 
reklama
czesc dziewczynki:happy2:
powiedzcie mi czy macie jakis sposob na wzdecia, bo mnie tak maltretuje od wczoraj ze mam wrazenie ze mi jelita popekaja:-(
 
Do góry