witam
nie mam czasu dla was :-( jutro dwa egzaminy bleee nie wiem czy to zdam...
ide sie zaraz wykapac i poczytam jeszcze cosik...
missi ja powiem tak, dziwie sie bardzo ze ludzie biora kredyty na wesela, ja bym nie brala bo dla mnie kredy sie bierze w ostatecznosci na cos bez czego zyc jest trudno, a jak kogos nie stac na duze wesele to niech nie robi duzego... po co zaczynac zycie z kredytem na glowie, dla mnie taki start jest bez sensu... nas nie bylo stac na wielkie weselicho i zrobilismy male przyjecie, zmiescilismy sie w okolo 8-10tys lacznie z ubraniem sie, fryzjerem, fotografem, d-jem i wszelkimi opłatami wiec jak na dzisiejsze ceny to tanio nas wyszlo tym bardziej ze slysze jak ludzie wydaja po 30tys na samo wesele nie liczac ubrania sie i calej reszty...
nio nic idem plusk, przepraszam ze wiecej nie odpisze
mam dosyc tej sesji :-(
nie mam czasu dla was :-( jutro dwa egzaminy bleee nie wiem czy to zdam...
ide sie zaraz wykapac i poczytam jeszcze cosik...
missi ja powiem tak, dziwie sie bardzo ze ludzie biora kredyty na wesela, ja bym nie brala bo dla mnie kredy sie bierze w ostatecznosci na cos bez czego zyc jest trudno, a jak kogos nie stac na duze wesele to niech nie robi duzego... po co zaczynac zycie z kredytem na glowie, dla mnie taki start jest bez sensu... nas nie bylo stac na wielkie weselicho i zrobilismy male przyjecie, zmiescilismy sie w okolo 8-10tys lacznie z ubraniem sie, fryzjerem, fotografem, d-jem i wszelkimi opłatami wiec jak na dzisiejsze ceny to tanio nas wyszlo tym bardziej ze slysze jak ludzie wydaja po 30tys na samo wesele nie liczac ubrania sie i calej reszty...
nio nic idem plusk, przepraszam ze wiecej nie odpisze
mam dosyc tej sesji :-(