Aga34
Aniołek [*] 17.03.2009
Ja jestem po dwóch poronieniach. I jak na razie niestety nam nie wychodzi ponowna ciąża. Staraliśmy się kilka lat aż w końcu skorzystaliśmy z pomocy kliniki leczenia niepłodności. Na razie nas wspierają psychicznie i wspólnie czekamy na efekty. Oby Wam się udało dziewczyny!
Witaj, dla Twoich Aniołków zapalam (*)(*).
Zostań z nami, my tutaj też się potrafimy wspierać